Mimo to, ja, jako snob, gadżeciaż i kompletnie pozbawiony słuchu muzycznego osobnik, jestem łasy na takie kolorowe czy ciekawie zapakowane płyty

Ot, taka drobna rysa na idealnym charakterze
Zaś co do wpływu koloru na muzykę... pamiętajmy że kolor - barwnik - to związek chemiczny (mangan, żelazo, molibden, chrom, nikiel, cynk, kadm...). To zaś zmienia właściwości magnetyczne płyty. Oczywiście w stopniu, w teorii, niewielkim i być może pomijalnym. Ale rzeczywistość pokazuje że jednak można te różnice wyłapać. Dlatego nie wkładał bym ich miedzy voodoo i brał pod uwagę. Barwniki częto też wpływają na właściwości fizyczne polimerów (np. twardość czy elastyczność), co też ma wpływ na odtwarzanie.