Wydanie płyty, a jakość nagrania

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Re: Wydanie płyty, a jakość nagrania

#76

Post autor: Krzyś »

Wojtek pisze:Wiesz co? Mam u siebie na półce kwadrofoniczne wydanie DSOTM Jugotonu (czyli Jugosławia). Jest to dla mnie płyta-zagadka, właśnie z tego powodu, że wydana na wschodzie :)

U nas z tego co wiem nie powstała żadna kwadrofoniczna płyta, ale wiem że chociażby czeska Pepita czy Hungaroton bawili się tą technologią i coś tam wypuścili (może na eksport?).

Bo pytanie: po kiego grzyba wydanie kwadrofoniczne w kraju, gdzie nie ma sprzętu potrzebnego do odtworzenia takiej płyty?
Jak dotąd nie znalazłem na to odpowiedzi :) Dotyczy to także wydania Amigi.

Tak czy siak, ja to wszystko traktuję jako ciekawostki. Nie zacznę nagle gloryfikować wschodnie wydania płyt :)
Hmm, Polskie Nagrania zaczęły tłoczyć płyty stereofoniczne w roku 1962 (a przynajmniej w katalogu z tego roku mam zagadkową reprodukcję okładki z olbrzymim napisem "STEREO" - niestety, nie wiem, co to za płyta, bo jeszcze wtedy nie wprowadzili prefiksu "S", albo nie wymienili wersji stereo w indeksie numerów; do tego B. Urbański w swojej książce "Gramofon stereofoniczny" również podaje rok 1962), a krajowy przemysł pierwszy gramofon stereo wyprodukował dopiero w 1964 albo 5 roku...

albo np. Polskie Nagrania i Polton zaczęły tłoczyć płyty kompaktowe w 1989, a wtedy jeszcze Diora, Radmor ani Fonica nie produkowały dyskofonów... (no dobra, w 1989 szansa na nabycie odtwarzacza płyt kompaktowych istniała, jak się miało odpowiednio dużo dewiz...)
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
arsen94gorlicki
Posty: 53
Rejestracja: 08 maja 2011, 14:53

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#77

Post autor: arsen94gorlicki »

Wracając do tego DMM , znasz może Krzyś jakiś katalog objaśniający co znaczą te cyfry i znaki na matrycach ( uwzględniając twoja teorie iż są to ruskie znaki Melodii ) ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#78

Post autor: Wojtek »

arsen94gorlicki:
Pytasz ogólnie czy tylko o polskie płyty?
Niedawno powstał nowy wątek traktujący właśnie o numerach matryc.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
kwiczasty
Posty: 26
Rejestracja: 04 maja 2011, 20:24

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#79

Post autor: kwiczasty »

1. Z reguły polskie płyty były lepsze niż wschodnie, a gorsze niż zachodnie? tak wywnioskowałem z tematu, chociaż nie umieściliście polskich wydań, gdy opisywaliście jakość.

2. Grubość i waga płyty wpływa na jakość? Tzn mam płyty co w dłoniach strasznie się wyginają i są takie co prawie ich nie ruszy. Czy te grubsze są jakoś lepsze czy nie ma to różnicy?
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 4052
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#80

Post autor: Obywatel »

Ad 1. Polskie płyty plasują się gdzieś w środku stawki wśród d. Bloku Wschodniego. Poza tym płyta płycie nierówna.

Ad 2. Niby te grubsze to te lepsze ale też nie ma na to stuprocentowej reguły. Słuchałem np. płyty Pronitu tak grubej, że talerz się pod nią uginał ;) a jakość miała raczej słabą. Z drugiej strony posiadam również raczej cienkie zachodnie płyty, które prezentują przyzwoitą jakość.

Bardzo dużo zależy też od dekady, w której powstała płyta. W miarę rozwoju technologii istniała tendencja do robienia coraz cieńszych płyt, ale też nie można powiedzieć jednoznacznie, że wszystko to, co zostało wydane w latach 70 jest lepsze od wydawnictw z lat 80.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#81

Post autor: Wojtek »

kwiczasty pisze:1. Z reguły polskie płyty były lepsze niż wschodnie, a gorsze niż zachodnie? tak wywnioskowałem z tematu
Zależy z jakim krajem wschodnim porównujesz polskie płyty :) Chyba porównywaliśmy jakoś na początku wątku wschodnio-blokowe wytwórnie ze sobą. Z pewnością nie mogę powiedzieć, że Polskie Nagrania itd. robiły najlepsze płyty na wschód od "kurtyny" ;)
kwiczasty pisze:2. Grubość i waga płyty wpływa na jakość? Tzn mam płyty co w dłoniach strasznie się wyginają i są takie co prawie ich nie ruszy. Czy te grubsze są jakoś lepsze czy nie ma to różnicy?
Pytanie trochę nie na temat. O masie płyt jest osobny wątek. Na początku tego tutaj wątku też coś o tym wspominaliśmy, ale było to dość ogólnikowe.
Obywatel pisze:Słuchałem np. płyty Pronitu tak grubej, że talerz się pod nią uginał ;)
To jakiś lipny talerz :) (żart)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Wydanie płyty, a jakość nagrania

#82

Post autor: JacK »

Grzebiąc w necie za ciekawymi wydaniami w dobrej jakości spotkałem się z winylami z nalepką na której napisano QUIEX II oraz oczywiście przy okazji aukcji z taką płytą wspomniano że to produkt audiofilski. Wie ktoś cokolwiek więcej w tym temacie ?
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#83

Post autor: Wojtek »

QUIEX II (i inne odmiany) to nazwa masy winylowej :) Generalnie oznacza to ponadprzeciętny winyl ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Wydanie płyty, a jakość nagrania

#84

Post autor: JacK »

A jakie to są te inne odmiany - mają jakieś swoje oznaczenia ? Mam już dwie płyty oznaczone stikerem KM o którym mówiliśmy w tym wątku i muszę przyznać że grają całkiem przyzwoicie ale też mam wiele płyt "standardowych" bez audiofilskich zapędów które grają jeszcze lepiej.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#85

Post autor: Wojtek »

JacK pisze:A jakie to są te inne odmiany - mają jakieś swoje oznaczenia ?
Niektóre mają, zależy od patentu. W większości przypadków nie oznaczano w żaden sposób masy winylowej na tłoczonych płytach :) To są szczególne przypadki. Trochę też jest w tym marketingu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
arsen94gorlicki
Posty: 53
Rejestracja: 08 maja 2011, 14:53

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#86

Post autor: arsen94gorlicki »

A ja mam inne pytanie: Jaka była jakość płyt znanej i " lubianej " wytwórni Klub Płytowy Razem ( oczywiście w porównaniu z innymi PRL-owskimi firmami ) ?
Awatar użytkownika
Łukasz
Posty: 70
Rejestracja: 27 lut 2011, 12:57
Lokalizacja: Piaseczno

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#87

Post autor: Łukasz »

W temacie kolekcje płyt forumowiczów wynikła dyskusja o jakości różnych wydań Queen.
Czyli tak jak tam prosiłbym o opinie na temat różnych tłoczeń Queen - szczególnie płyt z lat 70 bo w te zamierzam się zaopatrzyć :)

btw Do tego syczenia Sheer Heart Attack można się w sumie przyzwyczaić.
Awatar użytkownika
Krzyś
Posty: 467
Rejestracja: 23 kwie 2010, 21:52

Re: Wydanie płyty, a jakość nagrania

#88

Post autor: Krzyś »

Wojtek pisze:Ciekawostka. Może faktycznie w drugiej połowie lat '80tych Tonpress tłoczył w technologii DMM :)
Oficjalnego potwierdzenia tej informacji jednak trudno będzie znaleźć. Ino domysły.
Moją teorię odnośnie tłoczenia przez Tonpress płyt w Sojuzie potwierdza książka (skądinąd świetna - dowiedziałem się sporej ilości nowych faktów, o których nie czytałem w wikipedii) M. Kominka "Zaczęło się od fonografu...".

Na str. 274 czytamy, że Tonpress zamierza w roku 1984 wytłoczyć 700 000 longplajów, wszystkie w CCCP.

W CCCP tłoczył też Wifon.

Tak poza tym to książka jest b. b. b. ciekawa. Napisana została w roku 1984, wydana 2 lata później, i zawiera mnóstwo ciekawych faktów, z którymi się nie zetknąłem, a czytałem sporo artykułów o historii fonografii w Internecie.
Z innych ciekawostek - dowiadujemy się z niej, że
  1. Supraphon tłoczył swego czasu płyty kwadrofoniczne (Melodyia eksperymentowała z tą techniką, wytłoczyła cośtam próbnie)
  2. Supraphon we współpracy z Japończykami wyprodukował płytę "digital" (DDA) - Japończycy pożyczyli sprzęt, Czesi dali muzykę i wykonawców
  3. Hungaroton już w katalogu na rok 1983 umieścił 7 sztuk Compact Discs (!!!) - w roku światowej premiery formatu (!), ale owe "Compact Discs" były raczej na eksport, i w demoludach chyba ani jednej sztuki nie sprzedano
Z innych ciekawostek chciałbym dodać, że pierwszy Compact Disc Supraphonu to rok 1986 - piosenki Karela Gotta, wytłoczony chyba w Szwecji czy gdzieś tam; od następnego roku uruchomiono już tłocznię w kraju (!) - chyba to pierwszy demolud, w którym była tłocznia płyt kompaktowych (!).
W Polsce pierwsze płyty kompaktowe to rok 1989 - wtedy to produkcję płyt kompaktowych zaczęły Polskie Nagrania (pierwsze płyty wytłoczone w Anglii), a Polton wyprodukował w Czechosłowacji płytę chyba Kultu(?).
Melodyia zaczęła produkcję płyt kompaktowych w 1990 roku (otrzymały prefiks SUCD).
warm regards,
Krzysztof Kaspruk

Gramofon: Sharp RP-107/117 x3, Sharp Optonica RP-114, Lenco L75, Technics SL-BL3
Wkładka: Stanton L720EE (T4P), Stanton 500v3
Wieża: Sony
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Wydanie płyty, a jakość nagrania

#89

Post autor: Wojtek »

Te 3 wymienione ciekawostki akurat znałem :)
Płyty kwadrofoniczne z demoludów wszak można czasami odnaleźć na rynku wtórnym. Pepita i Jugoton też się w to bawili, aczkolwiek Jugosi to chyba tylko w kontekście wydawania zachodnich nagrań. Nie wiem jak to było z Balkantonem, bo nie spotkałem się z płytami kwadro od Bułgarów.
Krzyś pisze:od następnego roku uruchomiono już tłocznię w kraju (!) - chyba to pierwszy demolud, w którym była tłocznia płyt kompaktowych (!).
Tak. Ten zakład działa do dziś. Od tego zaczął się dzisiejszy biznes tłoczni kompaktów u Czechów :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 926
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wydanie płyty, a jakość nagrania

#90

Post autor: krolix »

arsen94gorlicki pisze:A ja mam inne pytanie: Jaka była jakość płyt znanej i " lubianej " wytwórni Klub Płytowy Razem ( oczywiście w porównaniu z innymi PRL-owskimi firmami ) ?
Jakość jest peerelowska, bo przecież te płyty były tłoczone w takichże tłoczniach. Mam dwa krążki z Klubu Płytowego Razem i zdaje się, że tłoczone były w Polskich Nagraniach, ew. Pronicie (w tej chwili akurat się do nich nie dogrzebię aby to sprawdzić).

Tak jak powyżej napisano, część polskich wydawnictw tłoczyła też płyty w ZSRR i w NRD. Mam gdzieś numery Non Stopu, gdzie na przełomie roku ukazywały się artykuły o planach wydawniczych na kolejny rok. Pisano ile to a ile danego tytułu czy płyt ogółem ma wypuścić takie to a takie wydawnictwo i ile krążków będzie tłoczonych w ZSRR czy NRD. Pamiętam, że płyty tłoczone w ZSRR miały brzmieć bardziej miękko a te enerdowskie "ostro". ;)

I od razu się wypowiem na temat swoich doświadczeń z nowymi pressami - zdecydowanie preferuję stare tłoczenia, z lat 70 i 80. Ewentualnie przewagę nad CD, moim zdaniem, mogą mieć jeszcze winyle z lat 90. Jednak w XXI wieku technika studyjna oraz mastering CD poszły tak daleko do przodu, że bardzo rzadko jestem zadowolony z wydawanych obecnie na winylu nowych tytułów (o repressach się nie wypowiem, bo nie kupuję :D ). Po prostu CD zazwyczaj brzmi lepiej.
ODPOWIEDZ