Zgrywanie winyli na komputer - edycja materiału

[bartek3033]

Siema, chciałbym zgrać kilka swoich płyt na komputer. Ogólnie co i jak połączyć wiem jednak mam kilka pytań inne natury. W jakiś sposób potem czyścicie lub edytujecie gotowe zgranie? Sprawa druga, jaki nacisk igły da mi najbardziej zbliżone płaskie brzmienie? (celować w górne czy dolne zakresy dla danej wkładki)
Sprawa trzecia, w jakim formacie zgrywacie? Wave są strasznie ciężkie, a boję się że mp3 zbyt zmasakruje jakość :/

Dla przykładu zarzucam wczorajsze zgranie http://www2.zippyshare.com/v/OoF4f8c3/file.html

[cooledit]

1. Jeśli chodzi o wagę wkładki to raczej celowałbym w środek zalecanego zakresu wagowego. Zbyt mała waga powoduje zubożenie dynamiki i osłabienie niskich częstotliwości. Z kolei waga w górnych granicach zakresu powoduje wzmocnienie dołu i zwiększenie dynamiki. Generalnie możesz się pobawić wagą i sam stwierdzisz jakie ustawienie najbardziej Ci odpowiada.

2. Jeśli się zgrywa to tylko w formacie .wav . Dopiero z takim plikiem można się dalej bawić. Konwersja do innego formatu to już ostatni krok jaki się wykonuje chcąc mieć dobrą jakość plików.

3. Co do obróbki gotowego materiału to ja zawsze używałem Cool Edit Pro najpierw w wersji 1.1 a teraz w wersji 2.1.tym bardziej że mam pełny oryginał. To jest program profesjonalny. Możesz poszukać w sieci Cool Edit 2000 , Sound Forge 5 , albo Gold Wave. Może gdzieś się trafi jakaś spiracona wersja. Cool Edit 2000 był chyba w wersji FREE ale nie mam pewności. Generalnie najlepiej poszukać Sound Forge`a bo jest dość łatwy w obsłudze. Gold Wave jest dość toporny.

Poza tym sam proces obróbki to już inna szkoła jazdy i w cale nie taka łatwa. To nie jest tylko zgrać i coś tam coś tam. Takie przypadki to rzadkość.

[Wojtek]

Sprawa druga, jaki nacisk igły da mi najbardziej zbliżone płaskie brzmienie?

To tak nie działa Jak wkładka ma kolorującą charakterystykę to naciskiem niewiele zmienisz, co najwyżej trochę w basie, jak już napisał cooledit.

Docelowo możesz kompresować materiał do flac czy innego bezstratnego formatu kompresji. MP3 to format stratny.

[bartek3033]

To że przy nagrywaniu do wave to wiadomo (48khz przy 16 bit, bo niestety moja karta nie pozwala na więcej) Nie posiadam na chwilę obecną, jeszcze typowego interfejsu audio, nagrywam przez interfejs z systemu DVS. Plusem jest, że ma na pokładzie preampy.

Cool edit znam tylko z nazwy, podejrzewam że oferuje to samo co Reaper. A jak zapewne każdy kto używa DAWow wie, możliwości zależą głównie od tego jakie wtyczki mamy na pokładzie (używasz czegoś konkretnego? Zwłaszcza w kontekście odszumiania gorszych nagrań)

A co do wagi, to tamta próbka nagrana była na concordzie, przy nacisku 3g, (czyli bardziej w górnej granicy)
No własnie głównie chodzi mi o bass. Nię chce by muliło, ale zarazem nie chcę nagrać bez basu a generalnie nie wiem czy w kóncówce mocy mam słaby preamp, czy to ogólnie przypadłość winyli, z płyt jest mniej dołu niż na plikach z kompa, o podobnej głośności

[Ramirez]

Można użyć np. darmowego Audacity
https://www.youtube.com/watch?v=ZYGs3VzgWpk
https://www.youtube.com/watch?v=0jb7a04tlV4

[bartek3033]

Btw, kompresujecie jakoś delikatnie materiał? Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Dawniej tak nagrywali? W niektórych numerach różnice głośności między L-R wynosi nawet po 3,5dB


I ogółem czy wrzuconą próbkę, można uznać za zadowalającą, czy jak pokombinuję, to mam szansę na jeszcze lepsze brzmienie?

[Wojtek]

Najnowsza inkarnacja starego Cool Edit to Adobe Audition

a generalnie nie wiem czy w kóncówce mocy mam słaby preamp

Końcówka mocy z definicji nie posiada preampa, także chyba coś mylisz

czy to ogólnie przypadłość winyli, z płyt jest mniej dołu niż na plikach z kompa, o podobnej głośności

Dynamika też robi swoje. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

Dawniej tak nagrywali?

Nie rozumiem pytania Kto dawniej jak nagrywał?

W niektórych numerach różnice głośności między L-R wynosi nawet po 3,5dB

Przy nagraniu mono?

[cooledit]

Nie wykluczone, że Reaper oferuje to samo co Cool Edit Pro. Na pierwszy rzut oka trudno stwierdzić ale wszystko na to wskazuje. Duży plus, że jest instrukcja po polsku i wersja free ale tylko 60-cio dniowa jak widziałem. Potem trzeba wyłożyć 60$.

[bartek3033]

Dawniej, w sensie przed wielkim loudness war, i kompresowaniu do granic możliwości Chodzi mi o nagranie stereo, miernik znaczy mi peaki i przykładowo Lewa strona ma -4db, prawa ma -7. Potem nuta się rozkręca i się robi np -1db z lewej a z prawej jakieś -3db. Czyli dalej jest znaczna różnica (raczej nie spotykane we współczesnych nagraniach, dlatego zastanawiałem się czy kwestia realizacji, czy zużycia płyty)

Końcówka mocy, ach ten estradowy żargon , z przyzwyczajenia, chodziło mi rzecz jasna o wzmacniacz (który posiada wbudowany preamp i wejście phono)


Cooledit, mało że instrukcja, cały program nawet jest po polsku, jak ściągniesz dodatkowy język. I no własnie nie jest na 60 dni . (tzn chyba oficjalnie jest ) ale twórcy wyznają taką politykę że i tak możesz używać go bez ograniczeń. Jakbym miał porównać, to chyba do najbardziej znanego przypadku z winrarem

[Wojtek]

Winyl z powodu ograniczeń technicznych był/jest mocno odporny na loudness war

Chodzi mi o nagranie stereo, miernik znaczy mi peaki i przykładowo Lewa strona ma -4db, prawa ma -7. Potem nuta się rozkręca i się robi np -1db z lewej a z prawej jakieś -3db. Czyli dalej jest znaczna różnica (raczej nie spotykane we współczesnych nagraniach, dlatego zastanawiałem się czy kwestia realizacji, czy zużycia płyty)

Dziwię się że w ogóle nie rozważasz ustawienia swojego sprzętu jako głównego winowajcy Masz jakieś nagranie mono?

ach ten estradowy żargon

No niezbyt. Końcówka mocy to końcówka mocy, obojętnie czy w domu czy na estradzie.

chodziło mi rzecz jasna o wzmacniacz (który posiada wbudowany preamp i wejście phono)

Czyli wzmacniacz zintegrowany, tak.

[cooledit]

Skoro jest full free i w dodatku po polsku to nie się co zastanawiać. Wygląda, że wszystko co potrzebne ma na pokładzie. Pewnie go zassam i sobie pooglądam co to to za program. Może będę Ci mógł wtedy pomóc wykorzystując swoje skromne bo skromne ale doświadczenia w tej kwestii.

[cooledit]

Bartek3033 na razie nie ma co roztrząsać zrównoważenia kanałów, bo nawet przy analizie materiału zgranego z CD nigdy nie masz kanałów idealnie równych, chyba że w nagraniu mono.

[bartek3033]

Jak już weszliśmy na ten temat, to tak wiem, formalnie koniec mocy, to końcowa część wzmacniacza itd. Jako że estradowe wzmacniacze nie posiadają selektora wejść ani innych tego typu szmerów bajerów, przyjęło się mówić zamiast wzmacniacze to końcówki mocy Ale nie offtopujmy już

Nie rozważam winy sprzętu, ponieważ takie coś zauważyłem tylko na kilku numerach, inne idą równiej tzn, wiadomo są różnice ale nie tak duże. Niestety chwilowo nie dysponuję żadnym mono nagraniem. Jednakże gdyby coś miało być nie tak, to raczej po stronie wkładki, gdyż reszta na pewno jest sprawna i równo ustawiona. (swoją droga, takie pytanie na przyszłość, czy wkładka może grać nierówno stronami?, offtopując, kiedyś w moje ręce wpadła wkładka której coś dolegało i w ogóle grała tylko w mono )

[cooledit]

Więc tym bardziej nie ma co roztrząsać tematu równości kanałów. Poza tym jakby co to w edytorze wszystko można poprawić.

[bartek3033]

Ok Czyli ten podpunkt olewamy. W dalszym ciągu nurtuje mnie pytanie o ową obróbke. Jak sobie radzicie z nagraniami które najlepsze lata już mają za sobą, i zdarza im się potrzeszczeć?