Mogę też zaoferować zamianę na ktoreś pozycje z moich płyt, mam tego ponad 2 tysiące i wiele pozycji zdublowanych także jest z czego wybrać
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
Wiem że ta pozycja została szybko wyprzedana, zależy mi jednak aby to zdobyć
Zapłacę do 1200zł.
Mogę też zaoferować zamianę na ktoreś pozycje z moich płyt, mam tego ponad 2 tysiące i wiele pozycji zdublowanych także jest z czego wybrać
Mogę też zaoferować zamianę na ktoreś pozycje z moich płyt, mam tego ponad 2 tysiące i wiele pozycji zdublowanych także jest z czego wybrać
Ostatnio zmieniony 14 sty 2016, 11:51 przez łysy, łącznie zmieniany 1 raz.
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
-
blackholesun
- Posty: 584
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2016, 19:48 przez blackholesun, łącznie zmieniany 1 raz.
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Nie widziałem pierwszej ceny, rozeszło się natychmiast
Angielski ebay znam, mieszkam w Londynie. Zgadza się, takie są ceny. Wariaci próbują sprzedać nawet za £500 ale za £300 też można kupić 
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- Cribs
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 lut 2011, 21:29
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
Nie tylko są wariaci, którzy próbują sprzedać za 500 funtów. Są też wariaci, którzy za tyle kupują 
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Plyta jest warta tyle ile ktoś jest w stanie za nia zapłacić. Tu w UK gdzie mieszkam ludzie mają trochę inne podejscie do plyt i w ogóle do muzyki. Najdroższy egzemplarz jaki widziałem (sprzedany i zapłacony oczywiscie) to "White Album" The Beatles. Cena 750 tysięcy dolarów
niczym jest przy tym kwota 500 funtów 
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- tollo
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
W ciągu tygodnia wydanie limitowane będzie znowu w sprzedaży. Info z HMV.
-
zbyszek1982
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Będzie mniej limitowanetollo pisze:W ciągu tygodnia wydanie limitowane będzie znowu w sprzedaży. Info z HMV.
- Panaes
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 lis 2013, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
Rzygać mi się chce jak za każdym razem patrzę na to samo. Najwierniejsi fani (od 5 minut) i największa sprzedaż w karierze - wystarczy, że umrzesz. Teraz wszyscy nabijają kasę - wydawcom, managerom i resellerom na aukcjach. Cyniczne i żenujące.
"It is happening, again..."
- tollo
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
Istnieje możliwość, że miałem błędne info, znajomy, który mi przekazał sam już nie jest pewien (nie mam pojęcia dlaczego) czy to będzie wersja na przeźroczystym winylu. Z tego co ja się dowiedziałem na potrzeby wątku/forum to na pewno będzie dostępna czarna w standardowej cenie w zwykłej sprzedaży. Jak tylko się dowiem o co chodzi z tym limitem to dam znać. Na tą chwile traktuję to jako pomyłkę.
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Mnie się rzygać chce jak czytam takie posty. Do kogo miała być ta aluzja, o mnie??Panaes pisze:Rzygać mi się chce jak za każdym razem patrzę na to samo. Najwierniejsi fani (od 5 minut) i największa sprzedaż w karierze - wystarczy, że umrzesz. Teraz wszyscy nabijają kasę - wydawcom, managerom i resellerom na aukcjach. Cyniczne i żenujące.
Jestem fanem DB od tylu lat od ilu słucham muzyki o kupuję płyty. Ty możesz być fanem Boney M i kupować ruskie wydania po złotówce, Twoja sprawa.
Rzygać mi się chce jak ktoś słucha muzyki z youtube albo sciąga pliki z internetu. Osobiście uważam, jeśli chcesz posłuchać muzyki - kup płytę.
Zdobyłem poszukiwane wydanie na ebay za £270 i była to okazja jak sądzę.
Co do resellerów - Najdroższe rynkowo egzemplarze mam w swojej kolekcji zdublowane. Jeden egzemplarz kiedyś sprzedam i będę resellerem, wydaję dużo pieniędzy na swoje hobby i w pewnym sensie jest to też inwestycja w moją emeryturę, coś w tym złego?
Nie zdążyłem się zapisać na pre-order i niestety musiałem zapłacić teraz cenę ebayową.
Kolego, jestem fanem wielu wykonawców tych żyjących i tych już nie, takie opinie wsadź sobie w du*ę. Jeśli jest ktoś fanem nawet od pięciu minut, jego sprawa a napewno nie Twoja! Ponadto post jest na konkretny temat, a Ty jeśli nie potrafisz rozbujać swoich mikroskopijnych szarych komórek aby napisać na temat, nie kompromituj się tutaj.
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Wiem że trwa "dodruk" edycji na czarnym winylu. Co do limitowanej wersji, nie sądzę. Nie byłaby limitowana jeśli poszłaby kolejna seria.tollo pisze:W ciągu tygodnia wydanie limitowane będzie znowu w sprzedaży. Info z HMV.
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44390
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
łysy, myślę że zbyt mocno zareagowałeś na komentarz Panaes.
Osobiście uważam że wcale nie była to jakaś osobista wycieczka, a wyrażenie opinii na temat nie kolekcjonerów i fanów, a handlarzy co teraz "żerują" na śmierci artysty (chyba inaczej tego nazwać się nie da).
Z drugiej strony, skoro jest popyt i ludzie kupują po takich cenach to chyba też nie jest to powód do potępiania praktyki biznesowej

Osobiście uważam że wcale nie była to jakaś osobista wycieczka, a wyrażenie opinii na temat nie kolekcjonerów i fanów, a handlarzy co teraz "żerują" na śmierci artysty (chyba inaczej tego nazwać się nie da).
Z drugiej strony, skoro jest popyt i ludzie kupują po takich cenach to chyba też nie jest to powód do potępiania praktyki biznesowej
Ale przecież już zdarzały się takie jajca z innymi płytami. "Limitowany" marketingłysy pisze:Co do limitowanej wersji, nie sądzę. Nie byłaby limitowana jeśli poszłaby kolejna seria.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Fakt, post mnie wnerwił bo odebrałem to jako uszczypliwość w stosunku do mnie, jeśli jest inaczej oczywiscie przepraszam.Wojtek pisze:łysy, myślę że zbyt mocno zareagowałeś na komentarz Panaes.
Osobiście uważam że wcale nie była to jakaś osobista wycieczka, a wyrażenie opinii na temat nie kolekcjonerów i fanów, a handlarzy co teraz "żerują" na śmierci artysty (chyba inaczej tego nazwać się nie da).
Z drugiej strony, skoro jest popyt i ludzie kupują po takich cenach to chyba też nie jest to powód do potępiania praktyki biznesowej
Ale przecież już zdarzały się takie jajca z innymi płytami. "Limitowany" marketingłysy pisze:Co do limitowanej wersji, nie sądzę. Nie byłaby limitowana jeśli poszłaby kolejna seria.
muzyka, trawa, wódka, zabawa...
- Panaes
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 lis 2013, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vinyl"
Hej Łysy, nie była to osobista wycieczka, bo nie mogła być. Przecież nie znam Cię, więc byłby to absurd, gdybym próbował Ci coś zarzucać. Sorka, jesli poczułeś się wywołany do tablicy. Jak Wojtek słusznie zauważył, było to skierowane do ogółu ludzi, nie tak małego niestety. Od prawie 10 lat pracuję w sklepach muzycznych i to zjawisko jest niestety normą. Niemen, Jackson, Houston, Cocker, Lemmy, Bowie... To tylko Ci najbardziej znani z ostatnich lat. Smutne jest, kiedy płyty jakiegoś artysty zbierają kurz, a dzień po jego zejściu sprzedaje się wszystko.
"It is happening, again..."
- łysy
- Posty: 135
- Rejestracja: 15 lis 2011, 02:31
- Lokalizacja: Londyn
Re: David Bowie "Blackstar", limitowana edycja na "clear vin
Przepraszam zatem za moją wypowiedź.Panaes pisze:Hej Łysy, nie była to osobista wycieczka, bo nie mogła być. Przecież nie znam Cię, więc byłby to absurd, gdybym próbował Ci coś zarzucać. Sorka, jesli poczułeś się wywołany do tablicy. Jak Wojtek słusznie zauważył, było to skierowane do ogółu ludzi, nie tak małego niestety. Od prawie 10 lat pracuję w sklepach muzycznych i to zjawisko jest niestety normą. Niemen, Jackson, Houston, Cocker, Lemmy, Bowie... To tylko Ci najbardziej znani z ostatnich lat. Smutne jest, kiedy płyty jakiegoś artysty zbierają kurz, a dzień po jego zejściu sprzedaje się wszystko.
Co do nieżyjących wykonawców, fakt, Widziałem co się działo w UK po śmierci Whitney Houston, Michaela Jacksona, Lemmiego i oczywiście Davida Bowie. Wszystkie płyty (stare i nowe), chociaż wszystkim innym poza DB nie toważyszył wzrost cen. Z DB to inna sytuacjasytuacja, abum wydany dwa dni przed jego smiercią w dniu urodzin, teksty nawiazujące do tematu śmierci, której się prawdopodobnie spodziewał itp. To wszystko ma znaczenie, szczególnie dla Brytyjczyków, którzy go dosłownie kochali.
Zerknijcie w link, co się działo w okolicach Londyńskiego merta w Brixton, skąd pochodził Bowie:
http://www.theguardian.com/music/video/ ... are_btn_fb
muzyka, trawa, wódka, zabawa...