Awaryjność gramofonów i dostępność części.

[KoseR]

Witam, jestem przed zakupem pierwszego gramofonu.
Chcę się was zapytać z jakiego roku najlepiej kupić, i najbardziej się boję - co jeśli się zepsuje?Gramofony są stare i boję się że nie każdy podejmnie się naprawy.
A co z igłami i talerzami i innymi podstawowymi rzeczami? Są dostępne?
Np ten - http://allegro.pl/nordmende-rp-1200-wkl ... 56636.html NORDMENDRE RP 1200. Gościu mówi że stan jest bardzo dobry ale jak się coś okaże ....
Dzięki za odpowiedzi!

[chudy_b]

i najbardziej się boję - co jeśli się zepsuje?

Wszystko może się zepsuć, nowe także.

Amplitunery są stare i boję się że nie każdy podejmnie się naprawy.

Myślę, że łatwiej naprawić stary wzmacniacz, niż współczesny.

A co z igłami i talerzami i innymi podstawowymi rzeczami?

Wkładki, igły są dostępne do wyboru do koloru. Talerz nie jest podstawową rzeczą w kontekście części zamiennych, bo po za nielicznymi wyjątkami, nie ma prawa się zepsuć.

[tollo]

NORDMENDRE RP 1200

Ten Nordmende RP1200 to gramofon bliźniaczy do naszego Adama. Sporo części jest między nimi wymienna. Nie polecam jednak tego gramofonu.

[KoseR]

A co myślisz o tymNO Dordmende?
Jak dzwoniłem do gościa to on nawet nie wie z jakiego roku jest :__: I to mnie przeraziło co wtedy jak się coś stanie ...

[kijek]

Powiem tak - starszy sprzęt zwykle jest łatwiej naprawić, szczególnie jeśli chodzi o elektronikę. Z elementów mechanicznych - paski są raczej bezproblemowo dostępne, wkładek jest cała masa. Jedyne problemy mogą być z częściami indywidualnymi typu talerz, silnik, czy ramię. Ale nigdy nie widziałem uszkodzonego talerza.
Sprzedawca twierdzi, że gramofon bliźniaczy do Adama. To dobra wiadomość, jeśli chodzi o serwis - części ogólnodostępne. Prawdopodobnie jest to eksportowy Adam.

[KoseR]

Dlaczego nie polecasz?

[kijek]

Gramofony polskiej produkcji niestety nie są najlepsze. Często sprzęt z tej samej taśmy miał różne parametry. Szczególnie złe opinie zbiera zwykle napęd (trzymanie obrotów). Lepiej chyba wziąć jakiegoś Duala lub Technicsa.

[tollo]

Prawdopodobnie jest to eksportowy Adam.

Eksportowy Adam to Arktur na rynek ZSSR. Nordmende nie jest polskiej produkcji. Ten Nordmende to też jest gramofon na bazie gramofonu Sanyo.

Bardzo kapryśne i awaryjne napędy.

[chudy_b]

gramofon bliźniaczy do Adama

Akurat Adam jest jednym z tych nielicznych gramofonów w których talerz może sie posuć

[KoseR]

Dobra a co polecillibyście tak do 400 zł z Technicsa lub Duala?

[KoseR]

http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=46 ... 99#p115899
Tutaj możecie podawać propozycję aby nie robić tutaj spamu.

[kijek]

gramofon bliźniaczy do Adama

Akurat Adam jest jednym z tych nielicznych gramofonów w których talerz może sie posuć

Ja pierdzielę... to mój Bernard G-603 (sprzęt ewidentnie niższej klasy) ma porządny, aluminiowy talerz. Kiedyś zdarzyło mi się go upuścić na podłogę i nawet lakier nie odprysnął. Co innego podłoga...

[tollo]

Kijek jak chudy_b pisał "talerz" to miał na myśli zapewne napęd jego, nie sam talerz.

[kijek]

W takim razie nie rozumiem wyróżnienia Adama w tej kwestii. Większość polskich gramofonów ma z tym problem

[chudy_b]

Adam ma na talerzu napylony pasek magnetyczny odpowiedzialny za kontrolę obrotów. Przypominam, że Adam ma napęd bezpośredni. Ten pasek niestety lubi się rozmagnesować i wtedy napęd przestaje działać. Niektóre zachodnie gramofony też mają to tak rozwiązane, ale jakoś rozmagnesowuje się głównie w Adamie