Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 22 paź 2015, 20:59

O dziwo /nie chodzi mi tutaj o mieszkankę lasu

/ na dobrym sprzęcie brzmi lepiej niż na słuchawkach

. 1 strona na kolumnach a 2 strona na słuchawkach bo małżowinka już poszła spać .

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 22 paź 2015, 21:24

Skoro była "Ciemna strona" to "Wish.." musi być obowiązkowo

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 22 paź 2015, 21:47

I dla porównania..... choć trzeszczy to brzmi lepiej . Kupiona wieki temu w Berlinie. Za WSZYSTKIE pieniądze

darkman · Post autor: **darkman** » 22 paź 2015, 22:29

holy_shit_89 pisze:Przed chwilą King Crimson - Red. Moim zdaniem ich najlepsza płyta, i chyba moja ulubiona z tzw. rocka progresywnego. Ani pompatycznie jak Yes, ani popowo jak Floydzi

Teraz leci Can - Future Days.

Psia kość. Moja też. Starless i te sprawy. Wouuu..
Jak tak, to polecam taki eksperyment, puść sobie następnym razem zaraz po Red: IV Symfonię Brahmasa. Klimaty oniryczno liryczne czyli zestaw pt "ta ostatnia niedziela".

Na dzisiaj koniec u mnie,
ale byli Floydzi: Ciemna, Łożka, Delikatny i Obskurny; Jałówka i pierwsza płyta z Gumy.

A na koniec jeszcze teścik odsłuchu kastanietów ze Sketches of Spain, Milesa. Bo wydawało mi się, że są zaraz w drugim planie, ale jednak są w zasadzie w trzecim i z boku/głębia sceny. Żona jeszcze zażądała Brasil, Manhatan Transfer, ale wydanie licencyjne Muzy z Atlanticu jest tak słabe i głuche, że po pierwszym kawałku płyta wróciła do wora.

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 22 paź 2015, 22:32

darkman pisze:Żona jeszcze zażądała Brasil, Manhatan Transfer, ale wydanie licencyjne Muzy z Atlanticu jest tak słabe i głuche, że po pierwszym kawałku płyta wróciła do wora.

Kurcze, a mnie ta płyta zachwyciła . chciałbym posłuchać oryginału tzn. nie polskiego tłoczenia

darkman · Post autor: **darkman** » 22 paź 2015, 22:42

Własnie miałem Ciebie pytać Staszku, jak Twoje wydanie. Moje beznadziejne, głuche i uduszone jakieś - może taki egzemplarz, choć stan zachowania z 1988 r, nówka niemal okazjonalnie śmigana może 3-4 razy, bo żonka ma 'swoją' kolekcję manhatanów zacną.
Masz label Atlantic i wydanie `88, a w rogu malutki znaczek Muza coś tam?

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 23 paź 2015, 07:29

darkman pisze:Masz label Atlantic i wydanie `88, a w rogu malutki znaczek Muza coś tam?

Mam także wydanie 88. Płyta brzmi wręcz rewelacyjnie , niczym się nie różni od płyt zachodnich. Czyste, soczyste brzmienie ,wszystko na swoim miejscu. Śmiem twierdzić że to jedna z lepiej wydanych płyt dlatego zdziwiła mnie Twoja ocena tego wydania. Widocznie dostałeś tłoczenie "końcowe" .

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 23 paź 2015, 07:31

Dzisiaj z rana mam natchnienie na klasykę

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 23 paź 2015, 19:21

Cały dzień dzisiaj spokojny to i na wieczór też spokojnie

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 23 paź 2015, 21:07

GTR - GTR

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 23 paź 2015, 21:22

Trochę Genesis przed snem

bluegi · Post autor: **bluegi** » 23 paź 2015, 21:42

Do piwka...

Cracker · Post autor: **Cracker** » 24 paź 2015, 00:08

Getz / Gilberto

Przepięknie się uzupełniają.

Staszek60 · Post autor: **Staszek60** » 24 paź 2015, 13:09

Już na talerzu / czeka na zakończenie relacji z Pucharu Świata w Narciarstwie Alpejskim ..../
Edit. Tytułowe nagranie jest super , reszta to taki sobie powrót do przeszłości. W sumie niezłe ale........... trochę smędzi

Dziadek · Post autor: **Dziadek** » 24 paź 2015, 13:36

The Alan Parsons Project - Tales Of Mystery And Imagination

Winyl.net