moim zdaniem gramofon najzwyczajniej w świecie nie jest skalibrowany - ramię nie jest wypoziomowane - i wystarczy standardowa procedura kalibracji ramienia, omówiona na forum. Jeśli tak jest, to w przykry sposób świadczy to o "profesjonalizmie" sprzedawcy. Igła, pracując przy takich ustawieniach prawdopodobnie szybciej zakończy żywot (zły VTA, ciekawe jak z naciskiem i antyskatingiem), do tego być może bardziej zużywa płyty.Kasmodiah pisze:Nie wiem do końca czy wybrałam dobry temat na tego rodzaju pytanie...Jeśli nie to przepraszam i proszę Admina o przeniesienie do odpowiedniego.
"IGŁA PO OPUSZCZENIU NA PŁYTĘ PRZENOSI DŹWIĘKI, JEDNAK ZAUWAŻYŁEM ŻE PO OPUSZCZENIU IGŁY RAMIĘ NIE JEST USTAWIONE W POZYCJI RÓWNOLEGŁEJ DO PŁYTY TRZEBA ODKRĘCIĆ JEDNĄ ŚRUBĘ I OBNIŻYĆ RAMIĘ JA JEDNAK TEGO NIE ZROBIĘ PONIEWAŻ IGŁA GRA I TO CAŁKIEM NIEŹLE!!!!"
Dostałam taką wiadomość od sprzedawcy gramofonu (Universum Studio Automatik 6000 Direct Drive ) i chciałabym wiedzieć czy nie jest to jakaś poważna usterka?I czy faktycznie tylko "trzeba odkręcić jedną śrubę..."?
To akurat jest ściema. Gramofon ten nie posiada regulacji wysokości ramienia (mało który gramofon taką funkcjonalność ma, zazwyczaj tylko topowe modele).Kasmodiah pisze:czy faktycznie tylko "trzeba odkręcić jedną śrubę..."?
Też tak podejrzewam.Krzyś pisze:moim zdaniem gramofon najzwyczajniej w świecie nie jest skalibrowany - ramię nie jest wypoziomowane - i wystarczy standardowa procedura kalibracji ramienia, omówiona na forum.
Bo jest gramofonem z Niemiec?eenneell pisze:"Universum Studio Automatik 6000 Direct Drive"
To mi przypomina Duala?
Piszesz tak jakby Dual wyprodukował tylko jeden gramofon (albo przynajmniej jeden model ramienia, montowany we wszystkich swoich gramofonacheenneell pisze:a w Dualu jest taka śrubka przy "antyscatingu" do regulacji wys, ramienia
).Po tych stronach to nawet mnie głowa potrafi zabolećeenneell pisze:Postudiuj to
Myślę że wystarczą kwestie regulacji ramienia przedstawione na forum, ale to może już jak będzie jakiś gramofon do ustawiania Dziękuję,tak też myślałam,że chyba w złe miejsce się wpakowałam...Postanowiłem przenieść dyskusję do oddzielnego tematu.
Muszę jeszcze "ogarnąć" całe forum,wybaczcie.Tak też zrobiłam.Zobaczymy co mi napisze.Jak tylko uzyskam odpowiedź to się nią z Wami podzielę.Dla rozwiania wszelkich wątpliwości, proponuję byś poprosiła sprzedawcę o zrobienia zdjęć ilustrujących problem. Wtedy powinniśmy mieć jasność czy faktycznie coś jest nie tak.
Jeśli będzie robił problemy z tą prośbą to jego strata, traci klientkę
Jak na razie weszłam na wątek z instalacją całego sprzętu i już mnie głowa rozbolała... Mam nadzieję,ze to tylko i wyłącznie "symptom całkowitej niewiedzy w temacie".A niby takie małe,niepozorne urządzonko ale im więcej się czyta tym ma się więcej wątpliwości.Szczerze powiedziawszy marzę już o chwili kiedy wszystko będzie dobrze podłączone,sprawne a ja będę rozkoszować się muzyką. 
Także wygląda to w normie. No chyba że sprzedawcy tak naprawdę o coś innego chodziło, ale nie widzę nic takiego na zdjęciach. 