"Powalające kąski winylowe"
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
"Powalające kąski winylowe"
Nie wiem, czy tytuł i pomysł na TEN temat Wam się spodoba
Tak przy okazji zagadek , przypomniałem sobie, że onegdaj przy słuchaniu płyty; "John McLaughlin, Paco de Lucia, Al Di Meola "Friday Night In San Francisco" przy "Pink Panter"- mnie zatkało i powaliło. ...
Jest to fragment, który uważam za "KĄSEK WINYLOWY"
Takowych to pewnie mam jeszcze kilka
Jeżeli uznacie ten pomysł (jakim jest, czy będzie) "za zbyt osobisty" , albo głupi- to adm z "przyjemnością" wykasuje
pozdrawiam
Tak przy okazji zagadek , przypomniałem sobie, że onegdaj przy słuchaniu płyty; "John McLaughlin, Paco de Lucia, Al Di Meola "Friday Night In San Francisco" przy "Pink Panter"- mnie zatkało i powaliło. ...
Jest to fragment, który uważam za "KĄSEK WINYLOWY"
Takowych to pewnie mam jeszcze kilka
Jeżeli uznacie ten pomysł (jakim jest, czy będzie) "za zbyt osobisty" , albo głupi- to adm z "przyjemnością" wykasuje
pozdrawiam
- deha
- Posty: 201
- Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
- Lokalizacja: Wrocław
"POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
Dla mnie takim utworem, chociaż nie nazwałbym tego dosłownie kąskiem winylowym, jest Great Gig in The Sky. To co tam się dzieje...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41824
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem temat. Nie wiem czym jest "pomysł". Czym jest "kąsek winylowy"?
Bardziej chodzi o muzykę aniżeli o nośnik, czy jak?
Bardziej chodzi o muzykę aniżeli o nośnik, czy jak?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
"POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
ZGADZAM SIĘ w 100%deha pisze:Dla mnie takim utworem, chociaż nie nazwałbym tego dosłownie kąskiem winylowym, jest Great Gig in The Sky. To co tam się dzieje..
Ale o to mi chodziło; czyli takie "kawalki winyli". Które zrobily wielkie wrazenie i do nich się wraca z wielką ATENCJĄ
Deha jakby wyjaśnił i załapał pomysł:)Wojtek pisze:Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem temat. Nie wiem czym jest "pomysł". Czym jest "kąsek winylowy"?
Bardziej chodzi o muzykę aniżeli o nośnik, czy jak?
Wojtek zobaczymy
Żle ten wątek nazwalem
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41824
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
W takim razie chcemy go przenazwać i przenieść do działów muzycznych przy okazji?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
Re: "POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
Mniej więcej czymś takim:Wojtek pisze:Czym jest "kąsek winylowy"?
A jak ma być "powalający", to potem będzie coś takiego:
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
Re: "POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
A powracając do tematu, mną poruszyły monumentalne The End i Riders On The Storm Doorsów
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
"POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
To kiedyś intro; "Take the A train"w "STILL LIVE" RS, (moze "powalające" to za mocne ; ale między zaskakującymi, a powalającymi...- przecież tu chodzi o zabawę, a nie o "aptekarstwo" )
No i znalazLo się w zagadkach
No i znalazLo się w zagadkach
- stones thrower
- Posty: 22
- Rejestracja: 09 wrz 2011, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "POWALAJĄCE KĄSKI WINYLOWE"
Podpisuję się pod tym rękami i nogami - uwielbiam "The End".Wuwuzela pisze:A powracając do tematu, mną poruszyły monumentalne The End i Riders On The Storm Doorsów
Co do "kąsków", jakkolwiek by nie interpretować tego słowa - gdzieś mi wpadło w oczy wydanie Mayera Hawthorne'a (już o nim pisałem w którymś poście) na czerwonej płycie w kształcie serca (!) dwóch numerów: "Just Ain't Gonna Work Out" i "When I Say Goodbye". Z ciekawości przesłuchałem. Ckliwe, ale naprawdę bardzo ładne. Całkiem fajna rzecz, szczególnie dla gadżeciarzy
st
- Wuwuzela
- Posty: 517
- Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
- Lokalizacja: Willow Farm
Re: "Powalające kąski winylowe"
Z pewnością na uwagę zasługuje też Dark Side Of The Moon. Ona cała jest "powalającym kąskiem winylowym" Nie ma lipy.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- Carpenter
- Posty: 815
- Rejestracja: 05 maja 2013, 22:58
- Gramofon: Kenwood KP-990
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: "Powalające kąski winylowe"
Czy kąsek to może być cały utwór? Pink Panther wspomniana w "poście założycielskim" to zaledwie krótka wstawka w większym utworze.
Dla mnie taką apetyczną wstawką, choć dość długą (więc może Kęs, a nie kąsek), ale stanowiącą wyraźnie odrębne dzieło, jest solo na syntezatorach na koniec "Entangled" z płyty "Trick Of The Tail" Genesis, kiedy już przestają śpiewać. Chciałem nawet mieć to na swoim ślubie, zamiast zwyczajowego Ave Maria, ale się rodzinka nie zgodziła
Inny kąsek - trąbka w Penny Lane!
Dla mnie taką apetyczną wstawką, choć dość długą (więc może Kęs, a nie kąsek), ale stanowiącą wyraźnie odrębne dzieło, jest solo na syntezatorach na koniec "Entangled" z płyty "Trick Of The Tail" Genesis, kiedy już przestają śpiewać. Chciałem nawet mieć to na swoim ślubie, zamiast zwyczajowego Ave Maria, ale się rodzinka nie zgodziła
Inny kąsek - trąbka w Penny Lane!
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
"Powalające kąski winylowe"
Ja to bym chciał na winylu mieć De Press- "Groj skrzypko groj"
"Moja Piosnka" mnie powaliła i urzekła
Może Norwid się "w grobie przewraca", ale połączenie prostoty muzyki z tekstem, jak dla mnie -znakomite...
PS
Jest li na winylu???
"Moja Piosnka" mnie powaliła i urzekła
Może Norwid się "w grobie przewraca", ale połączenie prostoty muzyki z tekstem, jak dla mnie -znakomite...
PS
Jest li na winylu???
- KasparHauser
- Posty: 586
- Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
- Gramofon: Nieinterere2000
- Lokalizacja: Spoza linii świata
"Powalające kąski winylowe"
Kąsek dla mnie to płyta Kazika Spalam się z 1991 roku wydana nakładem Arstonu.
Kompakt też zasługuje na to miano .
Kompakt też zasługuje na to miano .