NUDA i op-ampy

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

NUDA i op-ampy

#1

Post autor: klin »

Od jakiegoś czasu marzy mi się ostateczne zamknięcie obudowy mojej NUDY i wkręcenie wszystkich śrub. Ale niestety nie jest to jak na razie możliwe bo nadal żągluję op-ampami i mam problem z ostatecznym wyborem.

Moja NUDA składa się tylko z sekcji MM i ostatecznie zostałem z takimi op-ampami: LME49710. OPA627, OP27, NE5534(Philips), LT1028. Kości są z dobrych źródeł i zakładam, że są oryginalne.
Obawiam się, że zanim podejmę ostateczną decyzję to jescze minie pare miesięcy odsłuchiwania ich wszystkich...a potem pewnie i tak będę wracał do poprzednich by się upewnić w wyborze. Dlatego też mam wielką prośbę - czy możecie podać na jakich op-ampach pracują wasze NUDY? :) Tak, wiem że to indywidualne dla każdego ale może po paru odpowiedziach uda się wytypować zwycięzców :)
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: NUDA i op-ampy

#2

Post autor: ahaja »

Możesz spróbować też kości z AD - tylko uważaj na max dopuszczalne napięcie zasilania, bo często mają 2x12v (jeśli masz ustawione wyższe).
A najlepiej wybierz jeden trudny materiał i nagraj używając różnych kości. Wtedy porównaj.
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

NUDA i op-ampy

#3

Post autor: klin »

Tak właśnie robię - nagrywam i odsłuchuję potem z plików ale to nie do końca to samo co na żywo z płyty :)
Skłaniam się coraz bardziej ku OPA627 ale LT1028 też świetnie grają. No i stare NE5534 jak i LME49710HA też mają swoje momenty. Ehhhh szkoda, że nie ma możliwości w płytce zamontować czterech różnych i tylko przełączać się między nimi :D
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Re: NUDA i op-ampy

#4

Post autor: kangie »

klin pisze:Tak właśnie robię - nagrywam i odsłuchuję potem z plików ale to nie do końca to samo co na żywo z płyty :)
Nie będzie tak samo, bo masz "niedoskonały" rejestrator dźwięku.
Można ustawić ramię nad płytą, nie opuszczać igły i nacisnąć przycisk "Play". Wizualnie z pewnością nie będzie tak samo, ale oceniając brzmienie uchem będzie tak samo. Do tego trzeba użyć własciwego rejestratora cyfrowego, który znacznie ułatwia porównywanie sprzętu. Można powiedzieć, że zgrywa 1 do 1. Co najmniej kilka osób z Polski wie o czym teraz piszę.
Załączniki
20150423_211040.jpg
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: NUDA i op-ampy

#5

Post autor: klin »

kangie pisze:Co najmniej kilka osób z Polski wie o czym teraz piszę.
Ja najwyraźniej do nich nie należę bo nic nie zrozumiałem z tego co napisałeś...
kangie pisze:Nie będzie tak samo, bo masz "niedoskonały" rejestrator dźwięku.
Tak samo to nie jest ale jednak nie jest źle. Słychać wyraźnie różnicę między opampami i można dokonać wstępnej selekcji zawodników. U mnie po kolejnych odsłuchach nadal wygrywa OPA627. Sucham wersji w SOIC tak więc jeszcze przede mną sprawdzenie DIP ale to już chyba różnice na granicy percepcji ;)
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

NUDA i op-ampy

#6

Post autor: kangie »

klin, Korg MR-1000 to jeden z niewielu (jeśli nie jedyny) rejestratorów cyfrowych na naszym globie, który zgrywa analog (czy nawet cyfrę - dowolne źródło dźwięku) 1:1 do cyfry i po odtworzeniu kopii w postaci pliku - nie wiadomo co gra - czy analog czy plik. Oczywiście zgrywa "brzmienie"/sygnału od wkładki do preampu - jest kopią tej właśnie części toru. Jeśli teraz pójdziesz z takim plikiem do kolegi i masz czym odtworzyć takie nagranie, to tak jakbyś miał swoje źródło dźwięku, ale wpięte kablami do wzmacniacza i kolumn kolegi - brzmienie będzie inne niz Twoje, bo kolega ma inną część toru (wzmak + kolumny) oraz inną akustykę pomieszczenia. Chyba że mieszkacie w tym samym bloku, audio macie w identycznych wymiarowo pokojach, podobne ułożenie mebli, ten sam wzmacniacz i kolumny, oraz ten sam prąd w gniazdku sieciowym :D ;)
Niewielu ludzi miało taki sprzęt i robiło próby u siebie w systemie. Świetny "klocek" do porównań innego sprzętu. Wiele rzeczy można porównać "w locie" w czasie rzeczywistym. Z tym zgrywaniem na początku jest trochę roboty, ale doświadczenie bezcenne. Idziesz do kogoś czy do salonu audio z takim Korgiem i to tak jakbyś zabrał całe swoje źródło pod pachą :)
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: NUDA i op-ampy

#7

Post autor: Regsoft »

kangie pisze:Korg MR-1000 to jeden z niewielu (jeśli nie jedyny) rejestratorów cyfrowych na naszym globie, który zgrywa analog (czy nawet cyfrę - dowolne źródło dźwięku) 1:1 do cyfry i po odtworzeniu kopii w postaci pliku - nie wiadomo co gra - czy analog czy plik.
Fajne. Jak pojawiał się SACD to nawet trochę się tym tematem interesowałem.
Oczywiście tylko teoretycznie bo to nietani sprzęt dla wąskiego grona speców i muzyków :D

Myślałem jednak że jest teraz całkiem sporo sensownych rejestratorów DSD na rynku.
I to nawet technicznie lepszych i dostosowanych do nowszych nośników.

Swoją drogą to zastanawiam się jaki trzeba mieć sprzęt no i wyćwiczone ucho aby odróżnić dźwięk np. DSD64 od 24/192 w ślepym teście na dobrym DAC?
Robiłeś może testy porównawcze po wyeksportowaniu plików do PCM?
kangie pisze:Oczywiście zgrywa "brzmienie"/sygnału od wkładki do preampu - jest kopią tej właśnie części toru.
Da się zgrywać bezpośrednio z MC LO? :shock:
Szacun ...
kangie pisze:Niewielu ludzi miało taki sprzęt i robiło próby u siebie w systemie. Świetny "klocek" do porównań innego sprzętu.
Nie miałem przyjemności ale potrafię sobie wyobrazić jak użyteczna dla testerów sprzętu może być taka przenośna zabawka.
Suuuupeeeer :clap:
Awatar użytkownika
KUTI
Posty: 883
Rejestracja: 12 mar 2015, 22:52
Lokalizacja: Essex

Re: NUDA i op-ampy

#8

Post autor: KUTI »

kangie pisze:klin, Korg MR-1000 to jeden z niewielu (jeśli nie jedyny) rejestratorów cyfrowych na naszym globie,
Niewielu ludzi miało taki sprzęt i robiło próby u siebie w systemie. Świetny "klocek" do porównań innego sprzętu.
Chyba cena trochę zabija tą idę :whistle:
Luxman PD-444, ANK / ASR Emitter I HD, KEF 107
Luxman PD-441/PD-121, Luxman M-03/C-03
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

NUDA i op-ampy

#9

Post autor: kangie »

Regsoft, jak zadzwonisz to i o tym mozemy pogadac :)
"Life is too short for boring HiFi..."
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

NUDA i op-ampy

#10

Post autor: ahaja »

Bezpośrednio wkładki nie ma sensu zgrywać bo będzie to dźwięk bez koniecznej korekcji.
Po preampie to już tak.
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

NUDA i op-ampy

#11

Post autor: kangie »

Nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Ten sygnal to sygnal od wkladki, przez przewody w ramieniu, przez trafo, przewody od trafa do preampu az do przewodow od preampu do wejscia liniowego we wzmacniaczu (liczac rowniez i te kable).
Sygnalu z samej wkladki MC LO nikt o zdrowych zmyslach nie powinien zgrywac do pliku.

Regsoft, Twoj styl pisania przypomina mi styl pisania (i myslenia) jednej osoby ktora znam osobiscie, ktora udziela sie na innych forach audio pod innym nickiem :) Zadzwon, ciekawi mnie Twoja barwa glosu :)
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: NUDA i op-ampy

#12

Post autor: klin »

kangie pisze:Jeśli teraz pójdziesz z takim plikiem do kolegi i masz czym odtworzyć takie nagranie, to tak jakbyś miał swoje źródło dźwięku, ale wpięte kablami do wzmacniacza i kolumn kolegi - brzmienie będzie inne niz Twoje, bo kolega ma inną część toru (wzmak + kolumny) oraz inną akustykę pomieszczenia. Chyba że mieszkacie w tym samym bloku, audio macie w identycznych wymiarowo pokojach, podobne ułożenie mebli, ten sam
kangie pisze:Ten sygnal to sygnal od wkladki, przez przewody w ramieniu, przez trafo, przewody od trafa do preampu az do przewodow od preampu do wejscia liniowego we wzmacniaczu (liczac rowniez i te kable).
No to w takim bądź razie u kolegi sobie posłuchasz swojego własnego trafa i swojego LARa...nie za bardzo rozumiem gdzie tu rewelacja...

A wracając do tematu - u mnie nadal niestety OPA627 górą :D
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Re: NUDA i op-ampy

#13

Post autor: kangie »

klin pisze:
kangie pisze:Jeśli teraz pójdziesz z takim plikiem do kolegi i masz czym odtworzyć takie nagranie, to tak jakbyś miał swoje źródło dźwięku, ale wpięte kablami do wzmacniacza i kolumn kolegi - brzmienie będzie inne niz Twoje, bo kolega ma inną część toru (wzmak + kolumny) oraz inną akustykę pomieszczenia. Chyba że mieszkacie w tym samym bloku, audio macie w identycznych wymiarowo pokojach, podobne ułożenie mebli, ten sam
kangie pisze:Ten sygnal to sygnal od wkladki, przez przewody w ramieniu, przez trafo, przewody od trafa do preampu az do przewodow od preampu do wejscia liniowego we wzmacniaczu (liczac rowniez i te kable).
No to w takim bądź razie u kolegi sobie posłuchasz swojego własnego trafa i swojego LARa...nie za bardzo rozumiem gdzie tu rewelacja...

A wracając do tematu - u mnie nadal niestety OPA627 górą :D
Rzeczywiscie niewiele zrozumiales z tego co wczesniej napisalem. Ale z jednym musze sie z Toba zgodzic - absolutnie rewelacji zadnej nie ma. Z pewnoscia Twoje zrodlo gra wspaniale.

Z mojej strony koniec OT.
"Life is too short for boring HiFi..."
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: NUDA i op-ampy

#14

Post autor: ahaja »

"A wracając do tematu - u mnie nadal niestety OPA627 górą."
Niekoniecznie niestety. To fet opamp stąd wyższa impedancja źródła jaką jest w tym przypadku wkładka MM może zagrać ciekawiej i będzie mniej szumieć.
Ma również znacznie większa wydajność prądową i lepiej sobie radzi z większą pojemnością kabli na wyjściu.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: NUDA i op-ampy

#15

Post autor: Regsoft »

kangie pisze:Regsoft, jak zadzwonisz to i o tym mozemy pogadac
A jak nie zadzwonię to nie pogadamy? :roll:

Dla mnie to chyba zbyt awangardowe podejście jak na publiczne forum dyskusyjne ... :lol:
Ale oczywiście masz pełną dobrowolność w udzielaniu odpowiedzi na pytania takich ciekawskich marud jak ja ! ;)
Co nawet jestem w stanie zrozumieć ... :mrgreen:
kangie pisze:Nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Ten sygnal to sygnal od wkladki, przez przewody w ramieniu, przez trafo, przewody od trafa do preampu az do przewodow od preampu do wejscia liniowego we wzmacniaczu (liczac rowniez i te kable).
Rozumiem ... :|
kangie pisze:Sygnalu z samej wkladki MC LO nikt o zdrowych zmyslach nie powinien zgrywac do pliku.
Jak przeczytałem Twoje zdanie to najpierw trochę posmutniałem, że kwestionujesz stan moich zmysłów ale po namyśle chyba zrozumiałem dlaczego tak napisałeś. Już zostałem wytresowany w innym wątku, że obciążenie (w tym przypadku nagrywarka) ma wpływ na pracę samej wkładki tak jak i np. trafo niekoniecznie się dogada z wyjściem nagrywarki. Ale ... :think:

... ale fajnie byłoby mieć nagrywarkę która mogłaby mieć taką funkcjonalność prawda? Ustawiasz parametry którymi obciąży wkładkę (tak samo jak i parametry wyjściowe) wpinasz na wyjściu gramofonu i zgrywasz materiał do testów całego dalszego toru audio. Być może nie ma takiego urządzenie ale jesteś pewny, że byłoby niewykonalne jego stworzenie? 8-)
kangie pisze:Regsoft, Twoj styl pisania przypomina mi styl pisania (i myslenia) jednej osoby ktora znam osobiscie, ktora udziela sie na innych forach audio pod innym nickiem :)
Gdybym się uważał za kogoś absolutnie wyjątkowego to po takim tekście chyba poczułbym się fatalnie :D
Nie ma obawy. Ani się nie znamy osobiście ani się nie udzielam na innych forach audio :roll:
kangie pisze:Zadzwon, ciekawi mnie Twoja barwa glosu :)
Jeśli będzie mnie ciekawiła barwa Twojego to na pewno zadzwonię :lol:

PS. Nie masz wrażenia, że zdanie "zgrywa analog (czy nawet cyfrę - dowolne źródło dźwięku) 1:1 do cyfry" brzmi jakoś okropnie marketingowo? :mrgreen:
kangie pisze:Z mojej strony koniec OT.
To jest faktycznie off-topic ale ... chyba ciekawy :D
ODPOWIEDZ