Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#1

Post autor: Adam68 »

Cześć, rozważam zakup jednego z tych preampów. Czytałem, że LX2-LPS jest następcą v90-LPS. Ale czy ktoś z Was wie, co je różni? Jeśli chodzi o brzmienie, no i funkcjonalność. Będę wdzięczny za informacje, w necie ich nie znalazłem. Pozdrawiam, Adam
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15004
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#2

Post autor: darkman »

Adam68 pisze:
15 lut 2023, 21:57
co je różni? Jeśli chodzi o brzmienie,
Nic. Takie same parametry dl MM/MC. Usłyszysz tyle samo baroku co i muzyki dawnej w obu.
Adam68 pisze:
15 lut 2023, 21:57
i funkcjonalność
-cena
-obudowa - tył panelu bardziej ergonomiczny, osobne we/wy dla MM/MC w LX2
-możliwość zasilania EPS oraz dioda sygnalizująca na fron panelu - EPS to nowy zasilacz mający zastapić dalekwschodni będący w komplecie, ale tegoż EPS podobno jeszcze nie ma w sprzedaży i nikt go nie widział do tej pory.
dane producenta LX2 ze sporymi brakami/niemal to samo co LPSV90:
- Obsługiwane wkładki: MM, MC
- Wzmocnienie MM/MC [dB]: bd
- Impedancja tryb MC [Ω]: 100
- Pojemność tryb MM [pF]: bd
- S/N MM/MC [w odniesieniu do 1V] [dB]: 80/70
(obciążenie dla wkładek MC 100 Ω, dla MM - standardowe 47 kΩ)
Ustawienia fabryczne bez możliwości ingerencji, obsługa większości wkładek. Włączasz w system i grasz. Tyle.

LX2 to nie tyle następca co nowa linia i design. to najniższy model MF w ofercie bieżącej.
Jak to gra?
Przyzwoicie. Czy można lepiej w tym budżecie? O tak!
Czy warto? Moim zdaniem warto LPS V90 w używce. LX2 nie, bo budżetowo to prawie SchiitMani_2, a z dodatkowym EPS (o ile będzie dostępny) to już na pewno. A SM1 jak i SM2 to zdecydowanie phonstage wyższej klasy (@Jaculek i @Wydra również, zdecydowanie na +).

Brzmienie LPS V90 - z odsłuchu na ampli Rothel, CA, Kenowood, NAD321Bee wyszło mi i kumplowi (@Dragant), że to zasadniczo trochę lepiej w detalach i basie niż CA, ale poziom bardzo podobny. Detal robi jednak różnicę i postawiłbym na Mobile Fidelity.
(MC soute owszem graliśmy ale dość sporadycznie i lepiej było via MM+SUT)
Czy warto?
No jeśli nie zamierzasz specjalnie eksperymentować z ustawieniami (nie masz nadmiaru wkładek), grasz na sekcji integral we wzmacniaczu zintegrowanym i po wpięciu cenisz sobie spokój i muzykę po prostu, to tak.
Tylko po co? Skoro u @Jaculka/Wydry ustawiasz paramert dedykowany wkładce, wybierasz wzmocnienie i grasz równie dobrze..tzn lepiej, bo MF nie mają możliwości ingerencji i wzmocnienie jest tylko fabryczne.. co więcej nie wiadomo jakie, bo producent tego nie podaje, a chłopaki owszem i nawet dają wybór :)
Adamie, mogę tak w nieskończoność ale już się zapętliłem, to spadam :roll:

p.s. Oczywście kolegów mających inne zdanie gorąco zachęcam do wypowiedzi (zwłaszcza, że wszyscy już u nas mieli u siebie LX2). Proszę jednak by mnie nie cytować wyrażając własną opinię, bo czy te uszy mogą kłamać? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#3

Post autor: Adam68 »

Darkman, dzięki za fachowe wprowadzenie w temat. Ja, stety lub niestety, nie słycham tylko muzyki barokowej, a nawet teraz słucham jej rzadko. Słucham bardzo różnej, jazz, rock, folk, mam kilka wkładek, zmieniam je, porównuję, uwielbiam to, powoli wsiąkam ;) Uruchomiłem drugi tor z ampli Nad 160 A i Cantonami Karat 100, tam jest pre, ale razem to ciemno brzmi dosyć, szczególnie z Shurem 75, którego lubię bardzo. Słucham na razie na art dj pre II, i jest fajnie. Ale zacząłem przypuszczać, że pre jest teraz najsłabszym elementem, i jego zmiana mogłaby dać skok jakościowy.

Czytałem dużo o buphono, i pewnie byłby dla mnie super, ale nie wiem jednak, czy chcę wydawać teraz na pre grubo ponad tysiaka (w 2018 r. kosztował ok. 1000 zł, to teraz musi być drożej). Może spróbuję na razie używanego MF, a za czas jakiś... ;)

Gdybyście mieli inne sugestie, chętnie się zapoznam! W ogóle - świetnie się czyta wątki o preampach, to prawie tak dobre, jak muzyka!
Awatar użytkownika
Jaculek
Posty: 1876
Rejestracja: 27 cze 2012, 08:57
Gramofon: Dual 704, 721
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#4

Post autor: Jaculek »

Adam68 pisze:
16 lut 2023, 23:54
ciemno brzmi dosyć, szczególnie z Shurem 75
Szczurka 75 można całkiem dobrze "rozjaśnić" zwiększając pojemność obciążenia wkładki. Producent podaje zalecaną sumaryczną pojemność kabli i obwodu wejściowego przedwzmacniacza na poziomie 400-500pF. Na kable można liczyć ok 100pF resztę musi dołożyć pre. Niestety nie ustawisz tego parametru w żadnym z wymienionych MF.
Analogowo Dual 704 & 721 + Shure V15III & Shure M75 & Dual M20E & Ortofon MC-20/Denon AU-320 >PreamP Dyskretniok MM DIY> DH-101>DH-220>Monitor Audio BX5/Beyerdynamic DT 880
Cyfrowo Arcam FMJ CD17 - DIY Mod & Yamaha WXAD-10
Marcinus
Posty: 333
Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
Lokalizacja: Jarocin

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#5

Post autor: Marcinus »

Jaculek pisze:
17 lut 2023, 08:52
Adam68 pisze:
16 lut 2023, 23:54
ciemno brzmi dosyć, szczególnie z Shurem 75
Szczurka 75 można całkiem dobrze "rozjaśnić" zwiększając pojemność obciążenia wkładki. Producent podaje zalecaną sumaryczną pojemność kabli i obwodu wejściowego przedwzmacniacza na poziomie 400-500pF. Na kable można liczyć ok 100pF resztę musi dołożyć pre. Niestety nie ustawisz tego parametru w żadnym z wymienionych MF.
Co prawda miałem Sh 95, podłączając go ze standardowym obciążeniem 47kohm grał fatalnie - mocno stłumiony dźwięk, po przełączeniu pre na 75kohm miło mnie zaskoczył. Z tego wynika, iż te wkładki potrzebują innego obciążenia niż 47kohm.
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#6

Post autor: Adam68 »

Witajcie, minęło pół roku od przekazania tych cennych porad, w tzw. międzyczasie kupiłem (od forumowicza) preamp Buphono, ale słuchałem na wkładce EPC 270, więc zostawiłem standardowe nastawy. Wczoraj wreszcie założyłem Shure 75, nastawy zgodnie z Waszymi sugestiami - naprawdę jest super. Czy znajdę gdzieś zestawienie optymalnych nastawów dla innych wkładek?
Pozdrawiam, Adam
Marcinus
Posty: 333
Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
Lokalizacja: Jarocin

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#7

Post autor: Marcinus »

Adam68 pisze:
07 paź 2023, 12:12
Witajcie, minęło pół roku od przekazania tych cennych porad, w tzw. międzyczasie kupiłem (od forumowicza) preamp Buphono, ale słuchałem na wkładce EPC 270, więc zostawiłem standardowe nastawy. Wczoraj wreszcie założyłem Shure 75, nastawy zgodnie z Waszymi sugestiami - naprawdę jest super. Czy znajdę gdzieś zestawienie optymalnych nastawów dla innych wkładek?
Pozdrawiam, Adam
Większość producentów wkładek podaje takie informacje. Jednak jest jeszcze jedno narzędzie, które warto wypróbować - własny słuch.
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#8

Post autor: Adam68 »

Marcinus pisze:
07 paź 2023, 19:09

Większość producentów wkładek podaje takie informacje. Jednak jest jeszcze jedno narzędzie, które warto wypróbować - własny słuch.
Dzięki, proste, ale nie wpadłem na to, bo mam same zabytkowe wkłądki bez pudełek i papierów :) Poszukam w necie specyfikacji. A jeśli chodzi o słuch: mówi mi, że coś jest nie tak, ale kombinowanie dipswitchami w Buphono nie jest proste. Co innego, gdyby regulacja była na wierzchu sprzętu. W każdym razie Shure 75 z tymi ustawieniami brzmi super, a ze standardowymi wysokie były stłumione, dynamika i sepracja gorsza. Właśnie słucham białego albumu, rewelacja :whistle:
Marcinus
Posty: 333
Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
Lokalizacja: Jarocin

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#9

Post autor: Marcinus »

Adam68 pisze:
07 paź 2023, 19:32
Marcinus pisze:
07 paź 2023, 19:09

Większość producentów wkładek podaje takie informacje. Jednak jest jeszcze jedno narzędzie, które warto wypróbować - własny słuch.
Dzięki, proste, ale nie wpadłem na to, bo mam same zabytkowe wkłądki bez pudełek i papierów :) Poszukam w necie specyfikacji. A jeśli chodzi o słuch: mówi mi, że coś jest nie tak, ale kombinowanie dipswitchami w Buphono nie jest proste. Co innego, gdyby regulacja była na wierzchu sprzętu. W każdym razie Shure 75 z tymi ustawieniami brzmi super, a ze standardowymi wysokie były stłumione, dynamika i sepracja gorsza. Właśnie słucham białego albumu, rewelacja :whistle:
Miłych odsłuchów :)

P.S. Pamiętaj, że przy ustawieniach pojemności (pF) należy doliczyć pojemność przewodu od wkładki do pre.
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#10

Post autor: Adam68 »

Marcinus pisze:
07 paź 2023, 19:58

Miłych odsłuchów :)

P.S. Pamiętaj, że przy ustawieniach pojemności (pF) należy doliczyć pojemność przewodu od wkładki do pre.
Dzięki! Pamiętam, dlatego ustawiłem Bufona na pojemność 370 pF, żeby razem z kablem wyszło ok. 500 pF, jak radził @Jaculek.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#11

Post autor: Wojtek »

W dziale wkładkowym bodajże jest gdzieś wątek o polecanych nastawach preampa MM.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#12

Post autor: Adam68 »

Wojtek pisze:
08 paź 2023, 02:32
W dziale wkładkowym bodajże jest gdzieś wątek o polecanych nastawach preampa MM.
Szukałem i we wkładkowym, i we wzmacniaczowym, temat się pojawia, ale konkretnych sugestii nie ma. Znalazłem tylko ten wątek, założony przez Wydrę:
viewtopic.php?p=227136#p227136

Ciekawy, ale to rozważania teoretyczne :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#13

Post autor: Wojtek »

Trochę ukryte, faktycznie, ale znalazłem: viewtopic.php?t=14572
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Adam68
Posty: 167
Rejestracja: 07 sty 2018, 23:58
Gramofon: Technics sl q-2
Lokalizacja: Poznań

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#14

Post autor: Adam68 »

Wojtek pisze:
08 paź 2023, 16:02
Trochę ukryte, faktycznie, ale znalazłem: viewtopic.php?t=14572
Hm, przejrzałem, i... czy to oznacza, że dla każdego preampa te ustawienia mogą być zupełnie inne? Bo winylowy luke tam zaleca dla shure m75 z igłą Jico eliptyczną i dla nudy skrajnie różne ustawienie pojemności, niż tu mi koledzy sugerowali dla bufona :think:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#15

Post autor: Wojtek »

Z jednej strony - tak, jeśli zakładamy że każdy preamp ma swoją sygnaturę dźwiękową (a jeśli ma wymienne opampy to mamy na to też wpływ).
Z drugiej strony - nie, ale tak na prawdę to uszy nam dyktują które ustawienie jest fajne, a każdy ma inne uszy.
Z trzeciej strony - zależy nie tylko od wkładki, ale też konkretnego połączenia wkładka + igła.

To bardzo indywidualna sprawa, a nie "ustaw tak i będzie najlepiej jak się da", więc porady trzeba odbierać bardziej w formie sugestii albo jakiegoś punktu wyjścia aniżeli prawd objawionych :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ