Prostowanie - zdeformowana płyta

Czyścimy i dbamy o naszą kolekcję
ODPOWIEDZ
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#91

Post autor: Robertson »

Mi też działa sposób eenneella...troszeczkę zmodyfikowany na potrzeby nasłnecznionego tarasu ale ...działa. Tylko nie spodziwajcie się super efektu po kilku dniach.Proces postępuje powoli !
Ostatnio zmieniony 18 lip 2013, 18:27 przez Robertson, łącznie zmieniany 2 razy.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#92

Post autor: eenneell »

No i jak?
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#93

Post autor: Robertson »

Ech...na kilka dni się ochłodziło dopiero dzisiaj nie żle daje 8-) Powolutku ...ale do przodu ;)
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#94

Post autor: zoombie »

Dziś ostatecznie zniosłem ze strychu płytę wyniesioną tam 8 maja. Więc leżała dość długo. Niestety, w jej przypadku prostowanie na wiele się nie zdało. Najgorsze, że jest taki dołek, a może górka (zależy z której strony patrzeć) na samej krawędzi płyty, że utworu A na pierwszej stronie nie daje się słuchać (przynajmniej na WS-454, na Dualu 1237 jeszcze nie testowałem). O dziwo, daje się słuchać pierwszego utworu na stronie B.

W załącznikach widok płyt po prostowaniu. Niby pewna różnica w stosunku do tego co tutaj jest, ale nie za bardzo.
Załączniki
20130721_26885_DSC_0003_800.jpg
20130721_26883_DSC_0001_800.jpg
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#95

Post autor: Robertson »

Nie...no stary..... jest róznica ! Nie pękaj ! Na strych ją i w dyby na dwa miechy :lol: Moja się smarzy na tarsie. Ubytek ...hopka na pierwszym utworze coraz bardziej sie wygładza :dance:
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#96

Post autor: zoombie »

Robertson - właśnie już ponad 2 miesiące leżała na strychu .... Może jeszcze ze dwa kolejne miechy by i jej pomogły, ale jakoś tak straciłem wiarę ...
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41824
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#97

Post autor: Wojtek »

Zamiast się tak mozolnie bawić, skorzystalibyście w końcu z domowego piekarnika ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#98

Post autor: JacK »

zoombie pisze:Robertson - właśnie już ponad 2 miesiące leżała na strychu .... Może jeszcze ze dwa kolejne miechy by i jej pomogły, ale jakoś tak straciłem wiarę ...
Cały rok przeleżała moja pofalowana płyta przyciśnięta do podłogi wieloma kilogramami książek i niestety jak była pofalowana tak jest nadal. Część z tego okresu leżała sobie na podgrzewanej podłodze, to dość gruby winyl od MFSL widać grubasa nie da rady naprostować :cry:
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#99

Post autor: Kocewicz »

Skoro dało radę wygiąć, to i wyprostować się da. Tylko metody są niedoskonałe.
Are you Shure?
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#100

Post autor: eenneell »

"BREAKAUT" - "KARATE" :)
Po misiacu (moze 2- pogoda była jaka była) "leżakowania na strychu" jest prawie ok!
Tzn... dalej faluje poczatek, ale bez szczególnego wpływu na słuchanie ;)
Wcześniej była taka "mulda", która wywalała igłę w pi.du... :) -Teraz jest, ale AS można "doprawić"
I nigdy nie będzie (chyba) lustro :(
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#101

Post autor: eenneell »

Znowu na talerzu; mimo kilkudniowej spiekoty poprawy nie widać/ słychać :( "Kapeluch"
Może dowalę jeszcze jeden "kamyk"- do końca lata jeszcze kilka dni...
blahash
Posty: 4
Rejestracja: 17 sie 2013, 13:13

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#102

Post autor: blahash »

Witam po przeczytaniu tych wszystkich postów postanowiłem opracować swoją metodę prostowania zdeformowanych czy też pofalowanych płyt, zacznę jednak od opisu mojego problemu z którym sobie poradziłem, a więc kupiłem płytkę DEZERTERA na festiwalu i włożyłem ją bezmyślnie do samochodu gdzie uległa znacznej deformacji, nie poddałem się i nie wyrzuciłem w krzaki, dzięki wam i tym postom wpadłem na pomysł jak termicznie wyleczyć moją schorowaną płytę, całość operacji jest podobna do metody piekarnikowej lecz z kilkoma usprawnieniami, posiadam maszynę żelazko przemysłowe o nazwie LW-45 ma wbudowany termostat 6 grzałek 300W więc moc jest ogromna :), płyta była wygięta tak bardzo że igła wyskakiwała i nie dało się słuchać żadnego utworku, ustawiłem temp na 40 stopni, płytę włożyłem w dwie tafle hartowanego szkła i do dzieła gorzej być nie morze :) po 20 minutach maszyna została wyłączona ale płyta nadal siedziała w szkle i przyciśnięta całą tą machiną po następnych 20 minutach otworzyłem górną pokrywę i zakryłem szyby kocem aby spokojnie ostygły po 30 minutach wyjąłem płytkę i pełne zaskoczenie sukces 100% płyta prosta jak ze sklepu. Polecam każdemu tą metodę jeśli ktoś jest z województwa kuj-pom to chętnie pomogę !
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#103

Post autor: Reymont »

Wow! No wreszcie coś porządnego.
Ciekawe czy sprawdzi się z innymi krzywusami...
Jak wygląda ta twoja machina?
Zastosowanie swoistego "odpuszczania" przy pomocy koców mogło być kluczowe!
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#104

Post autor: eenneell »

Świeżo zdeformowana to jest "pikuś do wyprostowania".
Problem zaczyna się kiedy płyta latami była deformowana; czyli prawdopodobnie przechodziła "cykle "deformowania.... A najgorszy to "kapeluch" :(
Ale jeżeli sukces to SUKCES :)
Ważne, że można słuchać :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41824
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zdeformowana płyta - pomocy (foto)

#105

Post autor: Wojtek »

Brawo blahash! Na wysoką temperaturę nie ma mocnych, nawet jakby to był 200g "grubas" krzywy od 40 lat.

Z tą grzałką to to ma 300W czy 3000W? Bo 300W to brzmi trochę słabo, a nie "ogromnie" ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ