DENON DL103 (bez R) i IGD

[Marteen]

Mnie ta chujowatość zypełnie nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie się gra, bo tak.

ot ... to to właśnie

[Wojtek]

Ja nie hejtuję 103 choć lubię pieszczotliwie na nią mówić "tępak" , ale jak czytam że najtańsza MC LO na rynku wymaga jakiegoś wyjątkowego ramienia czy warunków do zagrania albo że "tego nie ma nigdzie indziej" to nie wypada milczeć.

[Mich.G]

Chyba nikt nie napisał, że nigdzie. Natomiast ja podtrzymuje moje zdanie, że bardzo dużo drogich wkładek MC, z ostrym szlifem, nie ma tego czegoś co ma Dl 103(w różnych wersjach) Nie ma tej koherentności, plastyki, podawania muzyki w holistyczny sposób. Mimo bardziej zaawansowanej konstrukcji, lepszych materiałów i śledzenia. To są moje doświadczenia sięgające naprawdę dużych budżetów.Co do ramienia, słyszałem DL 103 na ramieniu Pro Jecta i Rega(RB 330) no mz to nie są odpowiednie ramiona dla tej wkładki. Po prostu grało to jaskrawo i wrzaskliwie, a przecież o Dl 103 można naprawdę wiele napisać, ale nie to że drze ryja. Na tej podstawie uważam, że trzeba jednak pewnej staranności przy doborze ramion dopełnić i tylko tyle.No i jeszcze jedno, Dl 103 zarzuca się fatalny tracking, na 12 calowym ramieniu lekkie problemy z IGD występują, ale są one bardzo delikatne i jak ktoś nie porównywał dl 103 na 9 i 12 calach i jego doświadczenia ograniczają sie tylko do tego pierwszego, w dodatku o małej masie, to może wylać wiadro pomyj na DL 103, bo zagra ona tak sobie. To są moje doświadczenia, nikomu nic nie narzucam, ale wiem co słyszę i wiem ile kosztują moje pozostałe wkładki. Więcej nie będę drążył, bo mam wrażenie, że nie o argumenty tu chodzi.

[daru0105]

Chyba nikt nie napisał, że nigdzie. Natomiast ja podtrzymuje moje zdanie, że bardzo dużo drogich wkładek MC, z ostrym szlifem, nie ma tego czegoś co ma Dl 103(w różnych wersjach) Nie ma tej koherentności, plastyki, podawania muzyki w holistyczny sposób. Mimo bardziej zaawansowanej konstrukcji, lepszych materiałów i śledzenia. To są moje doświadczenia sięgające naprawdę dużych budżetów.Co do ramienia, słyszałem DL 103 na ramieniu Pro Jecta i Rega(RB 330) no mz to nie są odpowiednie ramiona dla tej wkładki. Po prostu grało to jaskrawo i wrzaskliwie, a przecież o Dl 103 można naprawdę wiele napisać, ale nie to że drze ryja. Na tej podstawie uważam, że trzeba jednak pewnej staranności przy doborze ramion dopełnić i tylko tyle.No i jeszcze jedno, Dl 103 zarzuca się fatalny tracking, na 12 calowym ramieniu lekkie problemy z IGD występują, ale są one bardzo delikatne i jak ktoś nie porównywał dl 103 na 9 i 12 calach i jego doświadczenia ograniczają sie tylko do tego pierwszego, w dodatku o małej masie, to może wylać wiadro pomyj na DL 103, bo zagra ona tak sobie. To są moje doświadczenia, nikomu nic nie narzucam, ale wiem co słyszę i wiem ile kosztują moje pozostałe wkładki. Więcej nie będę drążył, bo mam wrażenie, że nie o argumenty tu chodzi.

Z tego co pamiętam, parę lat temu, kilku moich znajomych mi tłumaczyło, którzy maja tor winylowy wysokiej jakosci i na innym forum ( chciałem sobie wtedy kupic DL103R), że jak chcą posłuchac płyt gorszej jakości, zjechanych lub gorzej wydanych płyt polskich to zakładają DL103r i wtedy dobrze się takich płyt słucha, ale jak chcesz usłyszeć prawdziwą rozdzielczość, separację, przestrzeń, dynamikę i wysokiej jakości brzmienie to zakładają droższe, lepsze wkładki, bo z tej już wysokiej jakości brzmienia nie usłyszysz

[Mich.G]

Nie podzielam tego zdania, a ostatniego badziewia do kręcenia płyt nie mam.Żeby trochę ułatwić, niektóre(celowo nie piszę jakie)wkładki gospodarują tak przestrzenią, że funkcjonuje ona jakby w oderwaniu od reszty prezentacji, taki Audio Physic(bez urazy) 103 gra tak jak Harbeth, czy Tannoy. Może tak będzie łatwiej. Ja bardzo lubię takie granie, gdzie muzyka jest traktowana jako całość, a nie w sposób, któremu bliżej do efektów kina domowego.Więc jeszcze raz, co kto lubi, ja lubię jak Davis trąbi przede mną, lub Coltrane z boku, ale nie akceptuje, że trąbią jakby to była słynna płyta Watersa.

[Marcinus]

Michał, jest bliżej do Twoich spostrzeżeń. Poza tym na temat 103 powstało wiele mitów i niestety wiecznie są powtarzane. Nawet Wojtek nazywa te wkładki "tępakiem", a szlif tego sferyka jest wyjątkowo ostry. Do tego te szyny kolejowe, na których to niby należy wieszać sto trójki Jedyne co zauważyłem, że na długich ramiączkach lepiej się sprawują (choć to akurat dotyczy wielu wkładek).

Natomiast wracając do głównego zagadnienia IGD, to ja jego istnienia z 103 nie stwierdziłem. Za to stwierdziłem, iż 103 ma dość dobre śledzenie. Obecnie nie mam żadnej ze 103 zawieszonej, więc dopiero w wolnej chwili zawieszę i użyję płyty testowej, aby sobie przypomnieć jaki jest ten poziom śledzenia.

[Wojtek]

Nawet Wojtek nazywa te wkładki "tępakiem", a szlif tego sferyka jest wyjątkowo ostry.

"Tępak" to tak pieszczotliwie. Oczywiście nagi sferyk 0.5 to wysoka klasa, choć kiedyś był to całkiem typowy promień igieł sferycznych.

[Marcinus]

Oczywiście nagi sferyk 0.5

W Denonach jest 0,2

[Wojtek]

W Denonach jest 0,2

Wybacz, ale nie ma takich rzeczy jak sferyk o promieniu 0.2
To jest już domena klasy line contact czy ostrych eliptyków 0.2x0.X.

Zarówno 103 jak i 103R mają szlif sferyczny o promieniu 0.5 mil.
Jak nie wierzysz to sprawdź specyfikację.

[winylowy_luke]

W Denonach jest 0,2

mm a nie mil Więc to daje jakieś 8mil.
Rozumiem, że wziąłeś tę wartość z instrukcji od 103R? W sumie nie wiem do czego ona się odnosi.

Najlepsze sferyki mają promień 0.5mil = 0.0127mm.

[Marcinus]

promieniu 0.5 mil.

Jak mil, to może i tak, bo jak mm, to 0,2

[Marcinus]

Zarówno 103 jak i 103R mają szlif sferyczny o promieniu 0.5 mil.
Jak nie wierzysz to sprawdź specyfikację

Denon podaje ten parametr w jednostkach metrycznych.

[mcemsi]

Ta jednostka mil to 1/1000 cala?

[winylowy_luke]

Ta

Tak.

[Wojtek]

Mil się utrzymuje w specyfikacjach bo to standard amerykański.

Jeśli się trzymamy 0.2mm to innymi słowy promień wynosi 16.5 uR (albo 0.65 mil) więc... już przestaje być ostry.

Ale jeśli przy jakimś współczesnym egzemplarzu podawane jest nadal 0.2mm to chyba jednak Japończycy nie kłamią, a reszta to marketing.

Ergo - muszę się wycofać z pochwał, bo szlif jest rzeczywiście tępy w takim razie

103R był wprowadzony w 1994 i miał promień 0.2mm/0.65mil.
109R jest z 1975 i też miała taki promień.
107 to 1968 i również było 0.65mil.

Nie wiem jaka jest geneza informacji (błędnej?) o szlifie 0.5mil w ofertach sklepowych i recenzjach.
Odnajduję takie wzmianki nie tylko w zachodnich źródłach, ale też w niektórych ofertach japońskich.
Dlatego tak zapadło mi to w pamięć, przez co byłem przekonany co do tej specyfikacji. Dziś już mało kto oferuje tak ostre sferyki.

Dziwna sprawa