Po przeczytaniu wielu informacji z tegoż forum oraz pomocy udzielonej w wyborze (tu podziękowania kieruję do Wintersa) zostałam właścicielką pierwszego w moim życiu gramofonu WEGA/SONY JPS 350 P
Pomimo tego, że kilka wiosen mam na karku

nigdy nie miałam własnego gramofonu. Zawsze pozostawał on gdzieś w sferze "marzeń" - a teraz jest realny jak dźwięk głosu Erica Claptona z płyty, której właśnie słucham i to jest to brzmienie
Podłączenie i ustawienie okazało się niezbyt trudnym zadaniem, z waszą pomocą (ilość informacji na forum jest... ogromna)

wszystko zagrało od razu.
Na razie posiadam jedynie 2 płyty (i 2 w drodze) ale to na pewno się zmieni
Witam wszystkich i mam nadzieję, że dzięki wam moja wiedza będzie stale rosła
