Pomocy !
Mam gramofon TEC System 3001, przedwzmacniacz jak na zdjęciu kupiony pod wpływem opinii kupujących oraz wzmacniacz kupiony około dwie dekady temu ale bez wejścia phono

Połączyłem to wszystko i grało. Audiofilem nie jestem ale lubię jak coś działa jak należy i staram się w ramach możliwości zrobić jak najlepiej. Oryginalnie w gramofonie nie było uziemienia i na poziomie od -40 w górę był słyszalny dokuczliwy brum z towarzyszącym cichym "syrczeniem". Po dotknięciu metalowych części gramofonu i GND przedwzmacniacza ustawał i nie dokuczał nawet przy -15 dB Poziom dźwięku przy tych samych ustawieniach o wiele głośniejszy na cd. Jako, że jestem elektronikiem to postanowiłem niedrogo poprawić ten stan. Kupiłem kabel z uziemieniem, wtyki cinch, wymieniłem w gramofonie wszystko podłączyłem i ...
Dalej wnerwia mnie brum choć trochę mniejszy ale dokucza już od -30 dB. Po dotknięciu gramofonu i przedwzmacniacza ustaje
Co mam zrobić, żeby pozbyć się tego efektu albo zmniejszyć do poziomu szumów wzmacniacza przy odtwarzaniu cd.
Czy da się pozbyć zupełnie tego brumu?
Jaki przedwzmacniacz kupić żeby poziom sygnału wyjściowego był zbliżony do wyjściowego z cd.
Moja wkładka generuje 4 mV