A ja dzisiaj, no bo jak już wszedłem do sklepu to nie pasowało jakoś wyjść z pustymi rękami i wziąłem:
Miles Davis & John Coltrane The Final Tour, Copenhagen, March 24 1960, Columbia Legacy/2018 EU. Piszą na okładce, że First timetime on vinyl, ale oczywiście ściemniają, bo mam tę płytę na winylu już od ponad roku, a na CD z 10 lat hihi.
Spoko, bo dopisek jeszcze zrobili na back cover, że: "first legitymate commercial issue of this concert", no to obleci takie tłumaczenie, choć też się nie zgodzę.. hihi machnę wam fotkę obu wydań tego winyla.
A, jeszcze nie słuchałem, opis repertuaru się delikatnie różni ale sądzę, że to dokładnie ten sam materiał koncertowy. Natomiast spodziewam się, że wydanie Legacy będzie perfekcyjnej realizacji. No usłyszymy jutro pewnie.
Aha. Cieszę się bardzo z nowego nabytku, tak napisałem bo może to nie wynika z mojego postu
