Moja przygoda z Thorensem TD-160 – czyli jak "zrobiłem doktorat" z renowacji klasycznego gramofonu.

[Merrick]

Znalazłem. To jednak trzeba sobie dokupić, ale wygląda elegancko:

Właśnie tak wygląda mój gramofon od wewnątrz

[Merrick]

No pisałem, że to taki papier prasowany i nasączony asfaltem. To ma jakieś 1,5-2mm grubości.

Tak wygada od wewnątrz (i nie tylko) egzemplarz sprzedawany w Danii w 1982 roku. W tym przypadku nie ma maty bitumicznej jak w egzemplarzu naszego kolegi który kupił od Darkmana ale mata jest tylko nieco inna

[zbyszek1982]

Tak wygada od wewnątrz (i nie tylko)

No własnie o to mi chodziło. Taka mata ze sprasowanego papieru.

Swoją drogą, to szkoda, że SME poszło w ten czarny plastik, bo po latach to wygląda nieszczególnie.

[Merrick]

Swoją drogą, to szkoda, że SME poszło w ten czarny plastik,

To był błąd z ich strony. Zastanawia mnie napis na ramieniu " Titanium Nitride" Co to takiego?

[zbyszek1982]

Titanium Nitride" Co to takiego?

Azotek tytanu, powłoka na rurce ramienia. Sama rurka jest z tytanu właśnie.

[Merrick]

Sama rurka jest z tytanu właśnie

No to teraz wiadomo skąd ta cena ramienia. A te plastikowe elementy to mogli sobie darować

[Jaculek]

No to teraz wiadomo skąd ta cena ramienia.

Na pewno nie za sprawą użytego materiału. Tytan nie jest specjalnie drogi a wytworzenie powłoki azotkowej trudne czy kosztowne.

[zbyszek1982]

No to teraz wiadomo skąd ta cena ramienia.

Na pewno nie za sprawą użytego materiału. Tytan nie jest specjalnie drogi a wytworzenie powłoki azotkowej trudne czy kosztowne.

Dzisiaj pewnie nie, ale w latach osiemdziesiątych zrobienie rurki z tytanu o grubości ścianki poniżej 0,2mm to było jakieś osiągnięcie.

[Jaculek]

Nie znam dokładnych danych ale lata 80' to nie aż tak zamierzchła przeszłość, żeby postęp w hutnictwie i obróbce metali kolorowych był jakiś dramatycznie wielki. Tytan jest łatwy w obróbce, ma dobrą ciągliwość, więc wykonanie cienkościennej rurki to nawet wtedy nie był jakiś kosmos. Być może miał wtedy większe znaczenie strategiczne, przez to cena mogła być inna niż obecnie ale te kilka gram Ti, moim zdaniem, nie stanowiło o cenie. Raczej stawiam na know-how, pomysł, jakość wykonania.

[zbyszek1982]

Raczej stawiam na know-how, pomysł, jakość wykonania.

No tak, to nie kwestia samego materiału, tylko technologii.

[Boro88]

Podepnę się pod temat z pytaniem - w kwestii wygłuszenia: czy wyklejenie chassis i subchassis taką cienką 3mm pianką
https://www.bitmat.pl/pianka-izolacyjna ... m-z-klejem ma sens? Czy może musi być to coś bardziej "sztywnego". Nie chciałbym zanadto obciążać ww. elementów. Powoli rozgrzebuję swoje TD165 w celu wymiany okablowania, plinty i zrobienia "fixa" stukającego silnika. Póki co zrobiłem "ramkę" z litego drewna, na dno dałem 18mm MDF i wykleiłem je właśnie taką 1cm pianką (możliwe, że w dnie zrobię jeszcze kilka otworów - dostęp do regulacji).

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to narysowałem "top plate" w krzywych - zleciłem wycięcie CNC z blachy, zobaczymy jak to wyjdzie. Chętnie udostępnię .dxf'a ale to chyba na PW.

[zbyszek1982]

Poszukaj dedykowanych mat do wyklejania stalowych zlewozmywaków. Ja miałem takie w zestawie ze zlewem z IKEI, ale pewnie można kupić osobno.

A jak nie to to twarda mata bitumiczna. Taka niepłynąca.

[Merrick]

"fixa" stukającego silnika.

Hehe, Mój też stuka

"ramkę" z litego drewna

wygląda elegancko

Poszukaj dedykowanych mat do wyklejania stalowych zlewozmywaków.

serio?

[zbyszek1982]

serio?

Serio. Te co mam z IKEI są fantastyczne. Mata ma około 1,5mm grubości, świetny klej, nie śmierdzi i nie płynie. Do tego jest bardzo elastyczna. Wygląda na jakieś tworzywo, to nie jest masa bitumiczna.

[zelazny]

Sorki, lekki offtop. Byłem zdziwiony po tym jak darkman oznajmił iż żegna się i nie będzie czynnie uczestniczył w życiu forum. Wtedy jeszcze nie znałem tego tematu, a zapoznałem się z nim dziś i muszę przyznać, że jak nigdy przeczytałem cały wątek od deski do deski. Spoon jest nieobecny od dłuższego czasu na forum, mimo to gratuluję znakomitego samozaparcia, wytrwałości, spokoju i opanowania.


PS
Nie twierdzę, że to główny powód odejścia, bo go nie znam. Taka historia poparta zdjęciami, szczegółami, to moim zdaniem poważny uszczerbek na reputacji, nie wspominając o zaufaniu.