od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu gramofonu Bernard G603.
Sprzęt odziedziczony po dziadkach, wiąże się z nim masa fajnych wspomnień, no i to pamiątka
Chciałbym go doprowadzić do maksymalnie użytecznego stanu, choć z tego co czytam nie jest to jakiś bardzo poważany model.
W sprawach gramofonów jestem laikiem ( a przynajmniej takie mam uczucie czytając forum
), ale uczę się i udało mi się już wymienić pasek i wkładkę z igłą.Kupiłem ten zestaw:
http://allegro.pl/wkladka-nowa-zamiast- ... 40837.html
Dokupiłem też preamp Behringer PP400 i przejściówkę z din na rca.
Niestety w gramofonie nie działała winda i ramię można było kłaść ręcznie na płytę, poza tym było jakieś niestabilne.
Sprzęt grał, ale jakość pozostawiała wiele do życzenia - słaba głośność i basy, "syczenie" na wokalach, trzaski itp.
Naprawdę nie jestem audiofilem, ale coś było nie tak. Myślałem, że to kwestia mojego montażu wkładki na złączki metalowe zaciskane na przewodach i trzpieniach.
W związku z kompletnym brakiem doświadczenia w rozkładaniu gramofonu, oddałem go do punktu naprawy RTV, gdzie kosztem 90zł naprawiono mi windę o tyle, że pociągnięcie dźwigni rzeczywiście powoduje jej opuszczenie.
A raczej upadek, ponieważ ramię opada gwałtownie i równie gwałtownie się podnosi przy autostopie na końcu strony - wniosek brak smaru.
Ogólny efekt jest taki, ze syczy trochę mniej, poziom głosu jest ok, basy słabe raczej.
Naprawiający nie ingerował w ogóle w moją grzebaninę przy wkładce twierdząc, że jak jest głos na obu kanałach, znaczy, że jest sygnał i wkładka zamontowana jest dobrze.
Poza tym na pręciku od systemu antiskatingowego nie ma tego ciężarka-kółeczka, więc raczej nie wykonuje on swego zadania, pomimo tego ramię nie ślizga się na szczęście po powierzchni płyt, ale zapewne ma to wpływ na jakość dźwięku?
Mam w zasadzie na tym etapie kilka pytań:
1. czy, a jeśli tak to jak, można podłączyć koszyk, który był w komplecie z wkładką (ten link wyżej)?
2. czy dysponując w miarę zdolnościami manualnymi, dobrymi chęciami i ambicją ku uczeniu się oraz niestety marnym doświadczeniem jest sens dobierać się do mechanizmu windy na tyle, by skutecznie go nasmarować?
3. może ktoś dysponuje namiarami na konkretnego fachowca w Toruniu lub okolicach, który w razie czego mógłby wykonać takie działania jak wymiana kabli od wkładki do wyjścia, wymiana koszyka i ewentualne inne czynności konserwacyjno-naprawczo-regulacyjne w razie gdybym nie dał rady?
4. co z mechanizmem antiskating - dobrze się domyślam, że nie jest kompletny i źle wpływa na pracę gramofonu? Trzeba zmienić całość czy można gdzieś dostać taki ciężarek?
5. pod talerzem, na podstawie talerza znajdują się pokrętła regulujące sztywność "zawieszenia" . Jest jakiś sposób prawidłowej regulacji, czy robi się to na wyczucie?
Poza tym dochodzą kwestie estetyczne, jak oczyszczenie i renowacja drewnianej obudowy i polerka plastikowej klapy, ale to już prace innego kalibru - muszę znaleźć po prostu czas.
