
Nie wiem jak bardzo mam się tu wyspowiadać, hehehe ale mam 33 lata a zajawkę na gramofony i winyle złapałem k2-3 lata temu. Żaden ze mnie audiofil, po prostu lubię bardziej autentyczny a mniej cyfrowy dźwięk

Na stałe jestem z Lublina, ale spotkać mnie można w całej Polszy z racji wykonywanej pracy
