nie wiem czy pisze w dobrym dziale, jesli nie to popropsze o przeniesienie tematu.
A wiec nabylem gramofon Dual CS 505-1.
Jesli chodzi o stan to jak na wiek oceniam na perfekcyjny. No za wyjatkiem brakujacej jednej srubki tej co sie wykreca do transportu. Poza tym, niemalze zadnej ryski.
W momencie podlaczenie gramofonu do wejscia phono we wzmacniaczu jak odtwrzam plyte to dzwiek jest jakby z jednego glosnika a z drugiego glosnika jest jakby szum. Myslalem, ze jest to moze problem z moim wejsciem phono, bo wzmacniacz wiekowy, wiec zakupilem przedwzmacniacz i podlaczylem do innego wejscia audio, ale efekt jest ten sam

Teraz nastepujaca sprawa, jak gra muzyka i dzwiek idzie z jednego glosnika a z drugiego jest szum, w momencie kiedy lekko dotkne ramienia(cartridge, czy jak to sie jeszcze nazywa, tam gdzie mozna manualnie podniesc ramie) to dzwiek sie pojawia i w drugim glosniku i wydaje sie byc wszystko dobrze. W momecie kiedy odejmuje palec, znow szum z jednego glosnika.
Czy jest to problem z igla i potrzebuje nowa, czy moze raczej jest to efekt zlego wywazenia badz ustawienia ramienia?
Prosze o wyrozumialosc jako, ze jestem "swiezy" jesli chodzi o gramofony.
Dziekuje z gory za jakiekolwiek podpowiedzi.
Trotsky