Led Zeppelin IV - identyfikacja wydania

[lowca_makaronow]

Otóż, ostatnio kupiłem płytę Led Zeppelin IV w naprawdę niezłym stanie, ale mam problem z jednoznacznym określeniem roku jej wydania. Płyta ma na numer katalogowy SD 19129 i jestem pewien, że to wydanie USA pod szyldem Atlantic. Są dwie opcje: albo jest to wydanie z 1971 albo 1977. Nie bardzo wiem, jak się upewnić.

Załączam:

http://www.discogs.com/Led-Zeppelin-Unt ... aster/4300

edit: Na płycie jest wyraźnie podany rok '71, ale wiem, że to jeszcze nic nie znaczy.

[Wojtek]

Wydzieliłem post do osobnego tematu To żaden śmieć

Mam obydwa stare wydania amerykańskiej IV. Powiedz jaki masz numer matrycy lub/i jaki numerek znajduje się na labelu pod tracklistą?

U mnie to wygląda tak:

Wydanie pierwsze ('71): #kat. SD 7208 / ST-A-712285 PR (Porky Prime Cut, zgadza się z http://www.discogs.com/Led-Zeppelin-Led ... ase/380468)
Wydanie drugie ('77): #kat. SD 19129 / ST-A-712285 SP (zgadza się m.in. z http://www.discogs.com/Led-Zeppelin-Led ... se/1149786)

Przypuszczam, że raczej masz drugie wydanie.
Wiem, że na discogs mogą być różne informacje, ale też trzeba brać pod uwagę, że na discogs dane może wrzucić każdy, od nowicjusza po znawcę, tak więc przy co popularniejszych płytach z sporną identyfikacją lepiej się posilić dodatkowo google

edit: Na płycie jest wyraźnie podany rok '71, ale wiem, że to jeszcze nic nie znaczy.

Na płycie zawsze jest podana data oryginalnego wydania albumu, co nie znaczy, że w łapkach akurat trzymamy ów oryginalne wydanie
Dotyczy to także płyt CD. Śmieję się, jak widzę aukcje płyt CD i sprzedawca w opisie pisze, że "rok wydania 1969" np.
Dlatego też lepiej nie brać tego jako wyznacznik

[lowca_makaronow]

Kurczę, mam to wydanie z '77. Dzięki za pomoc, coraz lepiej ogarniam pewne kwestię (prawdopodobnie z następnym tego typu problemem poradzę sobie sam ).

[Wojtek]

Kurczę, mam to wydanie z '77.

Czemu kurczę? Dobra płyta

W razie problemów jednak warto się konsultować. Czasami zdarza się niezły zgryz w tym temacie

[lowca_makaronow]

"Kurczę", bo wiadomo, że większa zajawa jest na wcześniejsze wydania. Płyta, owszem świetna. Z resztą jak całe Led Zeppelin i w ogóle wszystko z tego czasu.