JVC QL-A5

[lecorbusierinette]

Witajcie znów!
Tak oto zostałam posiadaczką JVC QL-A5 - (całkiem zadbany, jak na 30 latka nie tak bardzo podrapany), podłączyłam do mojego mikro nagłośnienia JVC UX-T55.

1. Kable 2 x cinch z uziemieniem - nie buczy, choć może dziwnie zamontowałam to uziemienie. Natomiast dzwięk jest bardzo cicho - chyba moja mikro wieża nie ma jednak wzmacniacza w sobie, pomimo, że instrukcja obsługi pokazuje, że można podłączyć gramofon do wyjścia AUX. Żeby słyszeć muszę mieć na max głośności.
2. Przeciwwaga była totalnie ściągnięta w doł, że ramię leciało w górę - coś niecoś tu poczytałam, nastawiłam chwilowo na 1,5g, antyskating na 1,5 też, bo gdzieś przeczytałam wpis Wojtka, że to się nastawia analogiczne.
3. Reject podnosi ramię, przesuwa je na spoczynek, po czym odskakuje ono znów w stronę płyty i opada skrobiąc o brzeg talerza

Wybaczcie za zakurzenie - wyciągnęłam go dopiero z pudełka.

Oto zdjęcia, wkładka na razie taka jaka była AT11

[misienka2008]

Twoja wieza nie ma przedwzmacniacza gramofonowego wiec ciche granie jest normalne. Bez niego sie nie obejdzie.
Z tego co piszesz nie mozna wywnioskowac czy prawidlowo wyregulowalas ramie. Odskakiwanie ramienia po powrocie moze byc tym spowodowane. Czy jest tak samo kiedy ramie wraca przy koncu plyty ?
Niestety trzeba sie wgryzc: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=152

Pamietaj o tym, ze czarny plastik z podzialka na ramieniu kreci sie niezaleznie od ciezarka na koncu ramienia. Byly juz tu nieporozumienia z tego powodu.

1. Antyskating na 0
2. Krecimy przeciwwaga do uzyskania swobodnie unoszacego sie w poziomie ramienia.
3. Ustawiamy tylko skale na 0 nie ruszajac ciezarka.
4. Skale wraz z ciezarkiem przekrecamy w lewo ( patrzac od przodu ) na wartosc nacisku jaka zaleca dla wkladki producent.
5. Nastawic antyskating.

Byc moze wiesz juz to wszystko ale...

[lecorbusierinette]

misienka2008,
Tak sobie pomyślałam. esdarek kiedyś mi pisał, że lepsze od przedwzmacniacza będzie wymiana kabli... ale może myślał, że mam prawdziwy wzmacniacz

Myślę, że to jest dokładnie to nieporozumienie

czarny plastik z podzialka na ramieniu kreci sie niezaleznie od ciezarka na koncu ramienia

W instrukcji pomimo, że znam angielski, nie mogłam zrozumieć co do końca mam zrobić. Ustawiłam teraz dokładnie tak, jak ma być, 1,75 przeciwwaga + 1,75 antyskating, a ramię nadal nie opada jak powinno. Spróbowałam raz jeszcze i jeszcze, i na 1,5 i na 1,6 itd itp Delikatnie reguluję, ramię idealnie w pionie, przesuwam przeciwwagę również idealnie, ale nic to nie zmienia. Dokładnie tak samo, przesuwa, odskakuje, przy reject i gdy kończy się płyta.

[misienka2008]

Ramie podnosi sie przedwczesnie. Kolo przeciwwagi po lewej stronie jest otwor przez ktory reguluje sie srubokretem punkt powrotu ramienia. Najpierw to trzeba wyregulowac. Jesli po tej regulacji ramie nie przestanie odskakiwac trzeba niestety gramofon otworzyc.

[lecorbusierinette]

misienka2008,
Po pierwszej regulacji, gdzie o milimetr może przesunęłam zaczęło odskakiwać bardziej, i słychać dźwięk jakby sprężyny. Teraz już nie ma znaczenia czy podkręcam o milimetr w lewo czy prawo. Odskakuje bardziej niż poprzednio

Nie ma rady trzeba otworzyć gramofon. Proszę o instrukcję - ewentualnie jeżeli to jest zbyt skomplikowane dla mnie, to wolałabym jednak żeby ktoś mi to zrobił. Nie chcę czegoś popsuć.

[Wojtek]

misienka dobrze radził co do tego by zacząć od poprawnego ustawienia nacisku, ale fakt faktem przy tym modelu problem z odskakującym ramieniem po dotarciu do stopki jest dość znany.

Musisz otworzyć spód gramofonu. W miejscu gdzie lewarek autostopu wraca na miejsce spoczynku styka się z takim kawałkiem gąbki. Ta gąbka z czasem parcieje, tracąc swoje właściwości tłumiące i dźwignia odbija się zamiast zatrzymywać się w danym miejscu. Wystarczy ów gąbkowy pasek czymś zastąpić.

Problem ten był już omawiany na forum przy okazji innych modeli JVC:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=48752#p48752
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=3829

[lecorbusierinette]

Wojtek, misienka2008,
Otworzyłam gramofon, odnalazłam tę gąbkę, a w zasadzie jej wyjątkowo klejące resztki. Nie miałam nic lepszego, to użyłam filcowej podkładki do mebli odpowiedniej grubości, bo stwierdziłam, że klej jest na tyle słaby, że w razie niepowodzenia mogę usunąć, ale ramię działa jak należy! Musiałam tylko troszkę jeszcze tą śrubką, o której mówił misienka2008 podregulować, i wraca idealnie!

Stukrotne dzięki!

I jeszcze mam ostatnie pytanie do Wojtek, - nie chcę już znów wchodzić do odpowiedniego tematu - czy do tego gramofonu nadal polecasz Ortofon OM10?

[misienka2008]

Gratulacje. Talent do majsterkowania to cenna rzecz. Milego winylowania.

[Wojtek]

czy do tego gramofonu nadal polecasz Ortofon OM10?

Nadal

[lecorbusierinette]

Oto po tygodniu uważam gramofon za gotowy do użytku.
Oddałam go do przesmarowania w ręce starego zakładu usług radiotechnicznych przy ul. Dworcowej 67 w Bydgoszczy - trochę z obawą, choć to stara drużyna z czasów, gdy gramofony były jak "empeczy" Muszę powiedzieć, że choć kosztowało mnie to 90zł, to wszystko jest czyściutkie, ramię nie skrzypi, a mój filc dostałam w zwrocie, bo wymienili mi na coś innego i ramię chodzi lepiej niż sama je zrobiłam Znają się na rzeczy A jaki rachunek dają oldschoolowy!



Wkładkę kupiłam od Wamatu wraz z kilkoma innymi gadżetami do utrzymywania czystości (szczotkę welurową, bo czytałam tu, że te karbonowe nie są takie dobre) itd.

Wkładkę zamontowałam sama, skalibrowałam (niby trudne, ale jakoś miałam szczęście i oko). Pomyłam płyty wedle wskazówek na forum, włożyłam do nowych koszulek. Bomba moi drodzy, taka fajna zabawa. A ile świetnych płyt, których nigdy bym nie przesłuchała.



Dziękuję WAM, bo gdyby nie WY, pewnie ugrzęzłabym na allegro i nie wiedziała go, jak i gdzie!

[misienka2008]

To nie koniec !!! Teraz zbieraj na wzmacniacz i kolumny z prawdziwego zdarzenia. Uslyszysz kolosalna roznice.

[lecorbusierinette]

misienka2008,
Haha a potem na lepszy/kolejny gramofon, na kolekcję japońskich płyt itd, itp. Na szczęście jeszcze ładnych parę dekad przede mną! Zobaczymy jaki sprzęt będę posiadać za kolejne 24 lata , a potem za kolejne i kolejne

[chrzan49]

Misienko.Obecny i przyszły nawet się kosza nie nadaje.Zapewne będzie lepszej jakości ale stary dobry analog.
Pozdrawiam T

[misienka2008]

Misienko.Obecny i przyszły nawet się kosza nie nadaje.Zapewne będzie lepszej jakości ale stary dobry analog.
Pozdrawiam T

Nie bardzo rozumiem jaka moja wypowiedz komentujesz ?

[Robert_p]

lecorbusierinette, też jestem z Bydgoszczy i nie wiedziałem że jest zakład który weźmie w swoje ręce taki sprzęt, dobrze wiedzieć, dzięki za info
Gratuluję majsterkowania, też to robiłem i frajda nieziemska ! Pozostała mi jeszcze polerka klapy ...
Gdybyś chciała podłączyć swój gramofon do mojego skromnego sprzętu i posłuchać czegoś głośniej to zapraszam jednak w związku z przeprowadzką za ok. miesiąc