Machanie gromnicą nad nią nie pomaga...

jak już wodą to tylko destylowaną (od biedy może być demineralizowana), ale też nie da to jakiejś dużej poprawynawalonych7krasnali pisze:Nie mam jeszcze płynu/mikstury do kąpania, a czy sama wodna kąpiel coś pomoże, czy lepiej sobie darować?
to co robisz z brudem w rowkach?Wuwuzela pisze:Hmm, ja osobiście unikam kąpania płyt jak ognia, i znalazłem działającą u mnie metodę.
to znaczy że Twoje płyty są strasznie brudneWuwuzela pisze:Po prostu od razu po rozpakowaniu nowej płyty przekładam ją do nowej antystatycznej koperty.
co się boisz papierówek? przecież one nie mają żadnego wpływu na jakość dźwięku :3Wuwuzela pisze:Wyciągać strach, no bo papierówki, więc nie zostało mi nic innego jak delikatnie rozedrzeć oryginalną kopertę.
Przed odtworzeniem płyty czyszczę ją z 5 minut.Sindsoron pisze: to co robisz z brudem w rowkach?![]()
Ano nie. Po moim czyszczeniu nie ma na nich nawet paproszka.Sindsoron pisze: to znaczy że Twoje płyty są strasznie brudne
Oj mają, mająSindsoron pisze: co się boisz papierówek? przecież one nie mają żadnego wpływu na jakość dźwięku :3
jeżeli już mają to nie są to papierówki, bo one z definicji są rysami które nie wpływają na jakość odsłuchu :3Wuwuzela pisze:Oj mają, mają
no nie wiem ;pWuwuzela pisze:Ano nie. Po moim czyszczeniu nie ma na nich nawet paproszka.Odsłuch - bezszmerowy.
![]()