Lista nieuczciwych sprzedawców online

deadwax · Post autor: **deadwax** » 08 lis 2014, 21:11

Rysa która jest uciążliwa podczas odsłuchu to płyta nie jest nawet VG, VG (płyta nie musi wyglądać dobrze, ale musi zagrać dobrze), każdy kolekcjoner machnie ręką na delikatny szum czy trzaski, ale nikt poważny nie toleruje powtarzających się błędów. Pelna refundacja, albo fotka plus kilka sampli z zakupionej płyty w komentarzu, to wszysko.0
Nie patrz na komentarze, 90 % kupujących nie ma zielonego pojecia o gradacji płyt, sprzedających podobnie. Nigdy nie kupuj płyt od kogoś kto nie zamieszcza zdjęcia etykiety i nie podaje kraju na jaki rynek ww. była skierowana. Nie miej skrupułów, jest masa dorobkiewiczów którzy wskoczyli w nisze pt. płyty winylowe, niestety nie przeskocza tematu przeczytawszy kilka formułek.
grzes

blispx · Post autor: **blispx** » 09 lis 2014, 10:24

Byłoby fajnie żeby sprzedający z jedną rysą i nie mówię o kopertówkach, dawali poniżej VG, niestety bardzo mało jest takich uczciwych, powiedziałbym wręcz że nie ma nikogo. Kupowałem już mint i near mint i też miały rysy, nawet na ebayu, co dopiero VG ;P Mam też kilka opisanych jako mint pofalowanych i z krzywo naklejonymi labelami ;p Ogólnie przyjęło się już chyba że VG = kosz brzmieniowo a o wyglądzie nawet nie będę mówił - rynek się już dawno do tego dostosował nawet japońce ;p Poniżej vg nikt już nie sprzedaje z prostej przyczyny, bo nikt tego nie kupi

grummer · Post autor: **grummer** » 09 lis 2014, 11:15

blispx pisze:Byłoby fajnie żeby sprzedający z jedną rysą i nie mówię o kopertówkach, dawali poniżej VG, niestety bardzo mało jest takich uczciwych, powiedziałbym wręcz że nie ma nikogo. Kupowałem już mint i near mint i też miały rysy, nawet na ebayu, co dopiero VG ;P Mam też kilka opisanych jako mint pofalowanych i z krzywo naklejonymi labelami ;p Ogólnie przyjęło się już chyba że VG = kosz brzmieniowo a o wyglądzie nawet nie będę mówił - rynek się już dawno do tego dostosował nawet japońce ;p Poniżej vg nikt już nie sprzedaje z prostej przyczyny, bo nikt tego nie kupi

Krzywo przyklejonymi labelami? Nie rób sobie jaj, że aż tak Ci to przeszkadza

. Też mam parę takich płyt z jedną ryską, która przez 30 sek. powoduje pykanie. a tak poza tym zero kopertówek i innych defektów. I to też mam ocenić poniżej VG? W takim wypadku po prostu na aukcji bym napisał o pykaniu i braku innych defektów, a ocenę pozostawiłbym kupującemu.

blispx · Post autor: **blispx** » 09 lis 2014, 11:34

Przeszkadza bo to fala a nie płyta... czytaj dokładnie

Tzn co oceniać? jesteś sprzedawcą? Jeśli nie to nie widzę problemu oceniaj sobie jak chcesz.. a jeśli nim jesteś wypadałoby odsłuchać płytę i rzetelnie opisać i olać tą ocenę która i tak niczego nie mówi. Tylko jak to rzetelnie zrobisz to niczego nie sprzedasz.. błędne koło ;p

Edit:

Stosuję swoją odsłuchową ocenę która mniej więcej pokrywa się z tym co jest na aukcjach:
MINT - wiadomo
NM - kilka lekkich trzasków na całej płycie
EX - kilkadziesiąt lekkich trzasków na całej płycie
VG - kilka większych trzasków/ tzw strzałów np od upuszczenia igły na grającą płytę dające dyskomfort przy odsłuchu w danym fragmencie płyty
G - kilkadziesiąt większych trzasków, patrz j/w

używam też podkreślania walorów +/- np w przypadku gdy charakter muzyki bardziej uwypukla trzaski

pomijam wszelkie kwestie trzeszczenia bo płyta brudna, to na sprzedającym spoczywa obowiązek jej umycia

zarówno VG/G to dla mnie kosz i nie wystawiał bym tego nigdy na żadnej aukcji, ale to z racji tego że tak chce rynek w normalnych warunkach byłoby inaczej

niższych ocen na aukcjach i tak nie ma więc nie ma sensu się trudzić i wymyślać

Niestety nie ma tak różowo i powyższą ocenę muszę znacznie modyfikować robiąc zakupy u naszych zachodnich sasiadów tam nie ma EX, dają za to VG+/VG++ co pokrywa się z naszym EX i żeby było śmieszniej ichnie ebay nie ma skali ocen jest tylko Neu, Sehr gut, Gut...

Ale jak potraktować winyl który ma 1 strzał taki że wypadniesz z kapci a później już MINT? ;p Lepiej opisać walory odsłuchowe aby kupujący nie sugerował się łączną oceną

grummer · Post autor: **grummer** » 09 lis 2014, 11:46

blispx pisze:Przeszkadza bo to fala a nie płyta... czytaj dokładnie

Tzn co oceniać? jesteś sprzedawcą? Jeśli nie to nie widzę problemu oceniaj sobie jak chcesz.. a jeśli nim jesteś wypadałoby odsłuchać płytę i rzetelnie opisać i olać tą ocenę która i tak niczego nie mówi

Sprzedawcą nie jestem, ale sprzedałem z 4 płyty i dostałem maksymalną ocenę. Używane i nowe. Jak wystawiam płyty to oczywiście przesłuchuję używane i opisuję dokładnie wszystkie wady.

Tak wyglądają aukcje wystawione przeze mnie:

http://www.allegromat.pl/aukcja159457

deadwax · Post autor: **deadwax** » 09 lis 2014, 21:03

grummer pisze:
blispx pisze:Przeszkadza bo to fala a nie płyta... czytaj dokładnie

Tzn co oceniać? jesteś sprzedawcą? Jeśli nie to nie widzę problemu oceniaj sobie jak chcesz.. a jeśli nim jesteś wypadałoby odsłuchać płytę i rzetelnie opisać i olać tą ocenę która i tak niczego nie mówi
Sprzedawcą nie jestem, ale sprzedałem z 4 płyty i dostałem maksymalną ocenę. Używane i nowe. Jak wystawiam płyty to oczywiście przesłuchuję używane i opisuję dokładnie wszystkie wady.

Tak wyglądają aukcje wystawione przeze mnie:

http://www.allegromat.pl/aukcja159457

Masz konto na Discogs, tam masz gotowy prosty system, od 40-tu lat kiedy powstał nikt nie wymyślił nic mądrzejszego.
Tu najlepsze opracowanie https://www.recordsale.de/ger/goldmine.htm
lub tutaj http://www.goldminemag.com/collector-re ... rading-101
Jak sprzedajesz sporadycznie i opisujesz każdą płyte to do czego potrzebny ci szablon.
Mint oznacza stan menniczy, termin zapożyczony od systemu gradacji monet, takie płyty istnieją w teorii, NM płyta MUSI zagrać perfekcyjnie, stawiasz igłę na intro i wszystko wiesz.

grummer · Post autor: **grummer** » 10 lis 2014, 11:25

Szablon stosuję, ponieważ jest on najbardziej przyswajalną opcją dla wszystkich. Oprócz tego opisuję szczegółowo płytę i wszyscy wiedzą z czym mają do czynienia

. Pamiętajmy jednak też, że to są płyty, a nie jakiś absolut, czy obiekt kultu. Ja bardzo dbam o płyty i nawet folii z nich nie zdejmuję. Wszystkie, nawet te porysowane są przechowywane w kopertach foliowych. Traktuję płyty w pewnym stopniu jako lokatę, bo nigdy nie wiadomo co w życiu nam się przytrafi. Oczywiście wszystkie są przeze mnie odsłuchiwane. Nie posiadam kolekcjonerskich egzemplarzy (no dobra mam jeden, kupiony tylko ze względu na jakość dźwięku) i nie stawiam sobie ich na półkę po to by oglądać, bo to dla mnie głupota. Nie jest to nic złego oczywiście, ale ja gardzę takim marnotrawstwem. Liczy się dla mnie dźwięk płyty i jeżeli nowe wydanie jest lepsze niż 1-st press, to oczywiste że wolę to nowe wydanie.

blispx · Post autor: **blispx** » 10 lis 2014, 14:47

grummer pisze:...Oprócz tego opisuję szczegółowo płytę i wszyscy wiedzą z czym mają do czynienia ...

I bardzo dobrze robisz, niestety mało jest sprzedających tak postępujących, często nie umieszczają także czytelnych zdjęć samej płyty co rzuca w jakimś tam stopniu światło na to co się kupuje, dla przykładu: zakupiłem nie dawno First Circle Methenego opisywany jako NM, płyta bardzo porysowana dodatkowo jako bonus widać ślady naprawy rowka. Myślę że celowo sprzedający nie umieścił na aukcji zdjęcia winylu aby tylko to sprzedać.. u mnie ona kosz zaliczyła bo sprzedawać tego nikomu nie będę

Co do pierwszych wydań vs reissue to ja jednak wole 1st, przynajmniej to czego słucham lepiej brzmi z 1st, dla przykładu Return to Forever Chicka Corea, już reissue z drugiegho katalogu ECM brzmi jakoś inaczej niż 1st nawet pomimo tego że 1st posiadam troszq porysowany egzemplarz ;p A czy to będzie 1st tłoczony w US, Ger, czy Nederlandzie to już mnie mniej obchodzi.. aby nie jakiś Jugoton i tym podobne

Post autor: **Wojtek** » 13 lis 2014, 15:42

Koledzy, to nie jest temat do dyskutowania nt. skali ocen. Zapraszam tutaj: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=28&t=656
Dotyczy on jedynie złych doświadczeń z konkretnymi handlarzami i tego się trzymajmy.

blispx · Post autor: **blispx** » 17 gru 2014, 14:13

No to dla potrzymania wątku:

Nie polecam zakupów u karma_music via allegro. Z opisu tegoż sprzedającego można wyczytać:

DOSKONAŁY+ (EX+)
Egzemplarz może nosić minimalne ślady używania. może posiadać kilka (dosłownie 3-4) niewielkich, niemal niewidocznych, przypadkowych przygięć; np. na rogach, bądź przy wejściu do płyty; ewentualnie śladowe przytarcia na froncie lub tyle. Natomiast winyl generalnie wygląda świetnie – prawie jak nowy, ale tu i ówdzie może mieć niewielką ilość (np. kilkunastu) drobnych, powierzchownych, pojedynczych rysek (tzw. papierówek) – widocznych wyłącznie pod silnym światłem i praktycznie nie wpływających na jakość dźwięku.

No więc na test zakupiłem LP który w opisie odpowiadał w/w skali oceniania. Niestety jak to z allegro często bywa i tym razem nie zaznałem pozytywnego zaskoczenia. Płyta ani nie wygląda ani nie gra jak EX - głośne strzały aż strach na to igły marnować. W mojej ocenie bardzo słabe VG to maks. Aż dziw bierze że ten osobnik sprzedawał płyty za ponad 150 zł ;p

kielek · Post autor: **kielek** » 17 gru 2014, 14:26

Spróbuj zwrócić,raczej nie powinno być z tym kłopotu. Kiedyś miał naprawdę płyty w niezłym stanie(wystawiał też je na Jarmarku Dominikańskim),ale widocznie ostatnio coś zjechał z tonu,bo to nie pierwsze narzekania na niego,a szkoda...

blispx · Post autor: **blispx** » 19 gru 2014, 16:32

Oj tam oj tam nie chce mi się z tym człowiekiem przepychać, patrząc na ton w jakim odpowiada na nieprzychylne mu opinie to się odechciewa;p Na alledrogo zostawię sobie paru zaufanych sprzedawców (jakby tu była lista polecanych to bym podał), resztę zlewam nawet jakby pisali że MINT w złotej okładce ;p

Post autor: **Reymont** » 19 gru 2014, 17:17

blispx pisze:Oj tam oj tam nie chce mi się z tym człowiekiem przepychać, patrząc na ton w jakim odpowiada na nieprzychylne mu opinie to się odechciewa;p Na alledrogo zostawię sobie paru zaufanych sprzedawców (jakby tu była lista polecanych to bym podał), resztę zlewam nawet jakby pisali że MINT w złotej okładce ;p

http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=31&t=1250

Czekamy więc

Obrazek

bielluk · Post autor: **bielluk** » 19 gru 2014, 17:26

Niestety znowu muszę opublikować tu swój post. Tym razem sprzedawca o nicku mtus123 sprzedał mi płytę która iała być EX a okazała się być słabiutką VG. Winyl posiada masę kopertówek i kilka głębokich rys. Szczerze mówiąc, jestem zszokowany jak można tę płytę sprzedawać jako EX. Sam sprzedawca pisze na stronie o mnie "witam Przeważnie kupuję ale i czasem sprzedaje vinyle. Stąd wiem jak ważny jest solidny i uczciwy opis płyty. Sprzedawane płyty oceniam według własnego odsłuchu. pozdrawiam" Jak widać opis nie był ani solidny ani uczciwy.

bielluk · Post autor: **bielluk** » 05 sty 2015, 12:08

Witajcie, to znowu ja

Czy ktoś zamawiał coś od sprzedawców o nazwie naszamuza_com którzy mają rówinieś sklep internetowy gigant.pl? Zamówiłem u nich płytę dnia 04.12.2014. Dziś jest 05.01.2015 a płyty dalej nie mam. Pisałem do nich już wcześniej ale nie reagują na maile. Kilka dni temu "uprzejmie poinformowali" że sprzedawanego towaru jednak nie mają i zwrócą pieniądze. Niestety pieniędzy nie zwracają, więc mam zamiar zgłosić sprawę na policję.

Winyl.net