Zafoliowane fabrycznie płyty
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Zafoliowane fabrycznie płyty
Mam u siebie zafoliowaną reedycję The Wall, kupioną jakieś 2,5 roku temu. Nie mam zamiaru jej słuchać, więc stoi sobie w folii na półce i się zastanawiam, czy długotrwałe przechowywanie płyt nowych zafoliowanych nie wpływa jakoś na nie szkodliwie. Nie zniszczy się od tego okładka, płyta nie powygina, albo nie przywrze koperta do niej? Ktoś tu kiedyś rzucił, że folia z czasem kurczy się, ale ja nie mam doświadczeń w tej materii, więc wolę mieć pewność.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Zafoliowane fabrycznie płyty
Możesz ją śmiało trzymać w folii przez następne 50 lat. Nic się jej nie stanie.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Zafoliowane fabrycznie płyty
Niektóre folie przy wysokich temperaturach kurczą się - staraj się nie wkładać jej do piekarnika typu: parapet latem. 

-
- Posty: 584
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20
- sfirecki
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 lut 2018, 04:27
- Gramofon: Audio-Technica 1240
Re: Zafoliowane fabrycznie płyty
Raczej nie. Trzymanie zafoliowanych płyt przez wiele lat to zbrodnia na muzyce. Polecam zobaczyć ten film co się stało z 33 letnią płytą J Hendrixa. Gość poraz pierwszy otwiera płytę po tylu latach, a ma w swojej kolekcji jeszcze wiele innych płyt z pierwszego pressu zafoliowanych. Pytanie czy warto?
Odpowiedź zostawiam Wam do oceny. I na koniec pytanie ile warta jest teraz taka płyta?
-Winyle z Biedronki?
-W żadnym wypadku.
-A komu to potrzebne? A dlaczego?
-W żadnym wypadku.
-A komu to potrzebne? A dlaczego?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zafoliowane fabrycznie płyty
A Ty go widziałeś?
Klip pokazuje co się stało z okładką (specyficzną, bo to glossy gatefold zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz), a nie co się stało z płytami.
Jak chcesz popatrzeć na płyty wyjmowane z tej okładki (razem z kopertami oczywiście) to zerknij tutaj:
Jasne że warto

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Zafoliowane fabrycznie płyty
Mam tego Heńka, nawet bez shrinku był pofalowany i trza było prostować. Jeżeli chcesz brać sealed z epoki to unikaj tych z czasu kryzysu naftowego w górę, chyba że tłoczono je w Capitol, te były grube cały czas, ale tego bez rozpieczętowania nie zobaczysz bo prócz specyficznego labela mają jeszcze swoje oznaczenia "triangle". Generalnie możesz brać jak cena normalna, jeżeli nie to unikaj bo loteria, na pewno znajdziesz satysfakcjonujący ciebie egzemplarz już rozdziewiczony
Swoją drogą w latach 50'tych to manufaktury w większości nie foliowały, płyty i okładki były pancerne, do tej pory lepiej wyglądają niż niejedne wydane współcześnie
Swoją drogą w latach 50'tych to manufaktury w większości nie foliowały, płyty i okładki były pancerne, do tej pory lepiej wyglądają niż niejedne wydane współcześnie
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zafoliowane fabrycznie płyty
Co prawda to prawda. Nie oszczędzali.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum