Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Wiele płyt było tak wydawanych w tym czasie - np. na pierwszej płycie Doorsów większość instrumentów upchnięta jest w lewym kanale, wokal natomiast, w prawym.
- SantiagoOo
- Posty: 55
- Rejestracja: 01 lip 2010, 22:20
- Gramofon: Dual 622
- Lokalizacja: P-ń
Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
dla mnie to jest co najmniej dziwne... Chyba nie na tym polega stereo 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
To takie stereo wg pana Bono ("Bonophonic"SantiagoOo pisze:Stereo wygląda tutaj tak, że w jednym kanale jest TYLKO wokal, a w drugim cała reszta, czyli podkład instrumentalny.

Oczywiście niekoniecznie "made in USA".
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Mr. Bungle - wydania Plain Recordings / Warner to coś strasznego. Wydali trzy albumy Bungle i wszystkie trzy tłoczenia są beznadziejne (uwaga bo zalegają jeszcze na allegro). W 2014 Music on Vinyl wypuściło swoje tłoczenia i te już brzmią porządnie.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 20 lip 2012, 15:12
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 20 lip 2012, 15:12
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
1 egz reklamowany, 2 egzemplarz to samo - wysokie tony "brzmią" tak jakby wcześniej płyta słuchana była na bambino. Są brudne i charczące, trzeba się wsłuchać, ale później słychać to ewidentnie. Jak masz taką płytę to posłuchaj Comatose.
- d-t-x
- Posty: 155
- Rejestracja: 06 sie 2013, 01:20
- Lokalizacja: Poznań
Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Hmm... zatem kolejna wpadka MoV. Dzięki za info, chodził mi po głowie zakup tej płyty, ale odpuszczę ją.
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2016, 12:28 przez blackholesun, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 20 lip 2012, 15:12
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Płyta umyta. Igła czyszczona na mokro. Taki sam efekt z wkładką Technics 270 (nowa igła), AT44o i nową OC9.... jest tak samo źle. Płyta odłożona na półkę z tymi nie do słuchania....(:
Dodatkowo nie polecam:
MIKE OLDFIELD CRISIS (Remastered version on 180g vinyl), Bardzo cieniutko, znacznie gorzej jak na CD.
Dodatkowo nie polecam:
MIKE OLDFIELD CRISIS (Remastered version on 180g vinyl), Bardzo cieniutko, znacznie gorzej jak na CD.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 20:49
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Bloodsports dostępne w boxie z innymi LP Suede to też taka lipa? Czy tylko to sprzedawane osobno?kielek pisze:Nad polskimi wydaniami nie będę się znęcałZ nowszych wydań śmiało dorzucić tutaj można Suede "Bloodsports" brzmi niczym kiepskiej jakości mp.3 ,ogólnie odradzam.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Nie wiem
To sprzedawane jako LP to jest jakaś masakra,nie wiem jak można było wypuścić taki bubel na rynek.

-
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 20:49
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Tak pytam bo mam ich box ze wszystkimi LP. Na razie stoją niesłuchane, ale teraz boje się co usłyszę:P
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Może mi się trafił tylko jakiś źle zremasterowany egzemplarz 

-
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 20:49
Re: Albumy/wydania o słabym brzmieniu/jakości nagrania
Oby boxie był jakiś lepszy... ale tego kolorowego wydania Coming Up raczej nie biorę...
Jeśli chodzi o wydania o słabym brzmieniu to dobrej opinii nie mają płyty wydawane przez 4 Men With Beards. Chciałam np. kupić Scott 4 Scotta Walkera, ale popytałam w necie i odradzono mi zakup takiego wydania. Album Dusty Springfield Dusty in Memphis też brzmi źle.
Jeśli chodzi o wydania o słabym brzmieniu to dobrej opinii nie mają płyty wydawane przez 4 Men With Beards. Chciałam np. kupić Scott 4 Scotta Walkera, ale popytałam w necie i odradzono mi zakup takiego wydania. Album Dusty Springfield Dusty in Memphis też brzmi źle.