Unitra Artur - początki przygody z gramofonem

[xyss]

Witam, chciałbym rozpocząć przygodę z gramofonami i proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Posiadam dwa gramofony, jeden - Unitra Artur-Stereo GWS 123, drugi - Unitra GS 475 (lecz nie mam przedwzmacniacza, więc nie wiem czy jest w pełni sprawny).
W Arturze mam wkładkę Uf-70 (siła nacisku na płytę około 7g), w GS 475 jest nowa wkładka (siła nacisku około 1,5-2g).
Podczas odtwarzania nowej płyty w Arturze zauważyłem, że jej powierzchnia delikatnie zmienia się (widać, że była w danym miejscu odtwarzana), w GS 475 taka sytuacja nie ma miejsca. Jeśli chodzi o płyty używane to żadnych zmian po odtworzeniu w Arturze nie zauważyłem.
W związku z tym mam następujące pytania:
- czy bezpieczne dla płyty będzie korzystanie z Artura?
- czy będzie on znacznie skracał żywotność płyt ze względu na duży nacisk ramienia na płytę?

[Antrax]

Artur to nie gramofon to obrabiarka do winyli

[krolix]

Dokładnie, odpuść sobie tego Artura. Kup preamp (najtańsze kosztują kilkadziesiąt złotych) i sprawdź jak sprawuje się drugi gramofon.

[xyss]

Mam zatem nadzieję, że nie uszkodziłem zbytnio płyt po puszczeniu ich na tym Arturze...
Dzięki za rady, w takim razie zainwestuję trochę w tego GS-a.