Wzmacniacz lub amplituner do 400zł

[Wojtek]

W większości wypadków jest to kwestia wymiany diody, więc jeśli możesz lutować to sam sobie to zrobisz.
Nie wiem czy warto się bawić w odsyłanie sprawnego wzmacniacza przez jedną diodę czy żarówkę.

[Delorean]

Jaki amplituner w granicach ~300-400 zł moglibyście polecić?

Póki co zastanawiałem się nad tym:

http://allegro.pl/pioneer-sx-305-rds-z- ... 17443.html

[kielek]

Polecić nic nie polecę,ale w sieci ten Pioneer nie ma zbytnio pochlebnych opinii. Napisz coś wiecej,czy ma to współgrać z gramofonem,jakimi kolumnami,czy musi być pilot i rds itd. Może coś z vintage?

[Delorean]

Chciałbym do tego amplitunera podłączyć gramofon i odtwarzacz CD. Poza tym:

- pokój w którym będzie stał ma tylko 14 m, więc jest dość mały
- upatrzone mam głośniki Pioneer S-F21
- słucham głównie klasycznego rocka
- pilot mile widziany
- vintage'owe amplitunery raczej odpadają

Kielek mógłbym Cię prosić, żebyś wysłał mi linka z tymi opiniami co do SX-305? Szukałem przez google i nic nie mogłem znaleźć.

[kielek]

Masz kilka słów na AS ,ale tu nawet nie chodzi o same opinie a raczej o fakt,że większość amplitunerów z tego okresu to były słabe konstrukcje(i nie dotyczy to tylko Pioneera),a w szczególnosci wbudowanych w nie preampów gramofonowych. Moim zdaniem jak chcesz coś z tej epoki to lepiej uderzyć w sam wzmacniacz ,niektóre miały znośne pre albo osobny preamp i później ewentualnie dokupić tuner. Sam miałem podobnej klasy amplituner Technicsa i wiem jaka to była kaszana.

[Delorean]

Dzięki za odpowiedź. Mam trochę wrażenie, że na AS panuje podejście, że sprzęt poniżej 5k to jest szmelc i nie warto nawet do niego podchodzić. Jeśli o mnie chodzi, to tak jak pisałem w sąsiednim temacie, alternatywą jest "Zodiak" rodzimej produkcji z dedykowanymi dla niego kolumnami. Od "nowego" zestawu oczekiwałbym przede wszystkim, żeby grał lepiej od "Zodiaka".
A gdyby decydować się na wzmacniacz to jakie konkretne typy mógłbyś polecić?

[kielek]

Miałem kiedyś Zodiaka
Tak jak pisałem nie chcę Ci czegoś polecać,bo nie znam kompletnie choćby twoich upatrzonych kolumn a wzmacniacz zasadniczo dobiera się pod kolumny lub odwrotnie(różne są szkoły).
Z Pioneera z tego okresu w zbliżonym przedziale to znam tylko A-676 ,ale on nie ma pilota i jest to dość potężny wzmacniacz,ale nieźle brzmiący i godny uwagi.
Patrząc na Alle... zauważyłem niezłego Arcama,ale stan zewnetrzny jest kiepski i też nie ma pilota:-( (chyba).
P.S
W rocku dobrze sobie radzą np. Nady,Arcamy,Rotele to wiem bo mam/miałem.

[Wojtek]

Z tego okresu można polecić także wiele modeli Onkyo, Yamaha czy Sony, także nie jest tak źle.
Jednak głównie wzmacniacze, a nie amplitunery.

[kielek]

Z tego okresu można polecić także wiele modeli Onkyo, Yamaha czy Sony, także nie jest tak źle.
Jednak głównie wzmacniacze, a nie amplitunery.

Zgadzam się tylko nie chcę czegoś polecać czego nie znam/nie słyszałem.

[Reymont]

http://allegro.pl/amplituner-akai-aa-10 ... 43442.html
Sam sobie niedawno sprawiłem i jak za ten pieniądz to polecam.

[kielek]

http://allegro.pl/amplituner-akai-aa-10 ... 43442.html
Sam sobie niedawno sprawiłem i jak za ten pieniądz to polecam.

- vintage'owe amplitunery raczej odpadają

[Reymont]

Nie pisałem do Delorean'a tylko ogólnie w temacie - może ktoś sobie skorzysta.

[Delorean]

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, zdecydowałem, że najpierw kupię sobie wzmacniacz, a kiedyś dokupię sobie do niego tuner.

[kielek]

No i słusznie A no co konkretnie się zdecydowałeś?

[Delorean]

Prawdopodobnie wezmę coś od Yamahy, myślałem też nad Pioneer'em A-503R który ma w miarę dobre opinie w internecie.