Jak czyścić płyty winylowe?

[Darek]

A ja odstawilem myjke do szopy Uznalem ze jest to zbyteczne. Przetestowalem kilkadziesiat razy najprostrzy sposob mycia i osoby ktorym to pokazalem bardzo sie zdziwily gdy zobaczyly efekty. Oto moj przepis "domowy"

1/2 alkoholu (3Xdestylowany)
1/2 wody destylowanej
1-3 krople plynu do naczyn (dobrej jakosci - nie Ludwik)
2 szmatki - do przetarcia
szczoteczka antystatyczna
maly pojemnik na plyn

Plusy
- brak mozliwosci zamoczenia etykiety
- nie trzeba specjalnie suszyc
- brak zaciekow
- blysk plyty
- mozliwosc grania juz po 2-3 minutach

Pytacie czy to jest dobre rozwiazanie
Jesli masz brudna plyte posluchaj jej przed i po czyszczeniu
Ocen sam

Wczoraj osoba kupujaca plyty poprosila mnie o przeczyszczenie. Zrobilem to na miejscu i zaraz po czyszczeniu puscilem. Zgadnijcie jaka byla reakcja
Cytuje slowa wypowiedziane " Gdzie jest najblizej monopolowy, pokaz butelke po alkoholu zeby kupic taki sam "

[Wojtek]

1/2 alkoholu (3Xdestylowany)

Alkohol alkoholowi nierówny. Jaki? Co to znaczy, że 3x destylowany? Samogon?

1-3 krople plynu do naczyn (dobrej jakosci - nie Ludwik)

No to już mamy detergent

Czyli ogółem myjesz płytę szmatką? No to kwestia suszenia, zacieków, itd. jest oczywista. "Błysk płyty" to raczej po każdym myciu, nawet kranówą
Szmatki pierzesz?

Cytuje slowa wypowiedziane " Gdzie jest najblizej monopolowy, pokaz butelke po alkoholu zeby kupic taki sam "

I co mu odpowiedziałeś?

[Darek]

Alkohol alkoholowi nierówny. Jaki? Co to znaczy, że 3x destylowany? Samogon?

Tutaj mozna kupic 3 X destylowany alkohol (napewno)

No to już mamy detergent

Jesli przynosi pozytywne efekty to napewno nie przeszkadza

Czyli ogółem myjesz płytę szmatką?

zapewniam ze jest to dobre, czy to co umieszczone jest w myjkach wyroznia sie czyms specjalnym? watpie

No to kwestia suszenia, zacieków, itd. jest oczywista

brak jakichkolwiek zaciekow, a schnie w mgnienu oka to za sprawa alk.

"Błysk płyty" to raczej po każdym myciu, nawet kranówą

nie ma co porownac, wiem gdyz nieraz plyty dostaje potwornie zanieczyszczone i jedynym sposobem na poczatku jest przplukanie pod kranem aby nie powsztalo uszkodzenie w czasie mycia i nieraz plyty staly i schly wiec widzialem jaka jest roznica

I co mu odpowiedziałeś?

jakas mile tylko niech pamieta zeby kupil dobry alkohol

Polecam zastosowac ten przepis, ale najpierw zrobic sobie tylko z 50ml bo szkoda alkoholu. jak sie nie bedzie zadowolonym to smutki bedzie mozna utopic
Nieraz nam sie wydaje ze jak ktos cos wprowadza na rynek to jest to super, a domowe sposoby czesto przynosza bardzo dobre wyniki

aha szmatek nie piore, jest tego taka masa ze szkoda by bylo prac kiedy mozna wykozystac nowa. Ostatnio kupilem w sklepie motoryzacyjnym wyjatkowo delikatne szmatki zrobione z bambusa

[Wojtek]

Tutaj mozna kupic 3 X destylowany alkohol (napewno)

No ale ma on jakąś nazwę? Robiony w szopie czy przez jakieś przedsiębiorstwo?
W monopolowym? Czyli alkohol spożywczy?

Jesli przynosi pozytywne efekty to napewno nie przeszkadza

Mydło i woda też przyniesie pozytywny efekt. Detergent nie wysycha tak jak alkohol. Co prawda używasz go mało, ale w takim razie po co w ogóle?

czy to co umieszczone jest w myjkach wyroznia sie czyms specjalnym? watpie

"Oceń sam" Zależy jaką myjkę masz na myśli.

brak jakichkolwiek zaciekow, a schnie w mgnienu oka to za sprawa alk.

Czy ty wiesz jak w ogóle mogą pwostać zacieki?
Jak ścierasz płyn szmatką to spokojna głowa. No i zmywasz zarazem płyn, więc nie musi tyle spływać przy wysychaniu.
Co do szybkiego wysychania będącego zasługą alkoholu to niedobrze... Skoro tak to olej wodę destylowaną i myj samym alkoholem

i jedynym sposobem na poczatku jest przplukanie pod kranem

Teraz się boję kupować od Ciebie płyt.

aby nie powsztalo uszkodzenie w czasie mycia

A jak to jest możliwe?

Nieraz nam sie wydaje ze jak ktos cos wprowadza na rynek to jest to super, a domowe sposoby czesto przynosza bardzo dobre wyniki

Nie wiem o czym piszesz. Część aktywnych tubylców jedzie na forumowej miksturze, którą ciężko nie zaliczyć do "domowych sposobów"

aha szmatek nie piore, jest tego taka masa ze szkoda by bylo prac kiedy mozna wykozystac nowa. Ostatnio kupilem w sklepie motoryzacyjnym wyjatkowo delikatne szmatki zrobione z bambusa

Aha, czyli za każdym razem nowa szmatka. Rozumiem.


Nie odbieraj tego jako atak czy coś, po prostu badam twoją metodę
Całość przypomina mi po prostu mycie miksem wody ze spirytusem.

[Darek]

No ale ma on jakąś nazwę? Robiony w szopie czy przez jakieś przedsiębiorstwo?
W monopolowym? Czyli alkohol spożywczy?

Tak jest to alkohol spozywczy ostatnio kupilem "Red Square" 37%

Co prawda używasz go mało, ale w takim razie po co w ogóle?

Pomaga usowac zabruszenia

Co do szybkiego wysychania będącego zasługą alkoholu to niedobrze... Skoro tak to olej wodę destylowaną i myj samym alkoholem

Sam alkohol to raczej zly pomysl, ale napewno przetestuje na jakims zlomie. Jeszcze tego nie robilem

Teraz się boję kupować od Ciebie płyt.

Jeszcze nie kupiles to jak mozesz tak twierdzic. Zreszta gdy kupujes z jakiegikolwiek sklepu czy aukcji nigdy nie wiesz czym byly czyszczone, moze tylko kranowa i wytarte do sucha. Ludzie wszystko robia by sprzedac. Znam goscia ktory potrafi robic coda zeby plyta sie swiecila. Co tydzien mam nowe osoby co kupuja oraz wracja starzy klienci. Tak jak wczoraj, tydzien temu kupil 4 LP wczoraj 8 i zarezerwowal chyba 4 czy 5 zreszta mozesz zobaczyc na mojej www, gdy ktos rezerwuje pojawia sie napis Reserved i oznaczenie ze plyta dopiero bedzie dostepna.

A jak to jest możliwe?

Bardzo prosto. Czesto plyty wigladaja jagby byly zabrane z budowy i wystarczy troche paskudnego pylu w rowkach. Wtedy zastosuj myjke, mozesz byc bardzo zaskoczony efektem, a w UK czy Ire czesto spotykasz takie plyty. Nawet balbym sie zastosowac sztoteczki.

Nie wiem o czym piszesz. Część aktywnych tubylców jedzie na forumowej miksturze, którą ciężko nie zaliczyć do "domowych sposobów

Chodzi mi o gotowe mikstury i wszelkiego rodzaju myjki ( nie mowie o profesjonalnych myjkach )

Całość przypomina mi po prostu mycie miksem wody ze spirytusem.

Jak narazie osoby ktore to widzialy i stosowaly sa zadowolone, jeszcze nikt mi nie powiedzial ze jest to zla metoda

[eenneell]

[Sindsoron]

te wanienki ultradźwiękowe są idealne do czyszczenia kardridźy z drukarek, ale jeśli chodzi o winyle to nie są lepsze od myjki knosti, miałem dzisiaj okazję porównać, pożyczyłem z jednego sklepu myjkę i wanienkę od kupla, wanienka dała radę, ale taka w której mieści się płyta 12" jest dość sporym wydatkiem (większym niż kupno myjki :3) i w sumie myjka dała sobie ciut lepiej radę, lepiej czyści dno rowka. Tak więc, wanienką ultradźwiękową da się czyścić (najlepiej w miksturze forumowej) ale myjka jest tańsza i ciut lepiej czyści, za to przy wanience jest mniej roboty bo tylko się wkłada płytę i włącza wanienkę

[Darek]

Najdelikatniejsza szmatka rysuje...

to co powiedziec o myjkach, szczoteczkach.

[Sindsoron]

szmatka nie rysuje o ile faktycznie jest delikatna, a myjka tak samo, te szczotki w myjkach są naprawdę "delikatne" i praktycznie nie ma szans żeby porysowały jakąś płytę

[Darek]

szmatka nie rysuje o ile faktycznie jest delikatna, a myjka tak samo, te szczotki w myjkach są naprawdę "delikatne" i praktycznie nie ma szans żeby porysowały jakąś płytę

Prawda

[JacK]

Ja na talerz gramofonu już wcale nie kładę płyt nie mytych. A że kupuje ich kilka w tygodniu to często zdarza mi się przecierać je najpierw za pomocą miękkiej szmatki od jana niezbędnego lub tetenala zamoczonej w miksturze forumowej. Gdy zbierze mi się 10-15 płyt to dopiero robię pranie w myjce.
Ten drugi sposób jest znacznie lepszy bo płyty są całkowicie czyste i nie elektryzują się co może się zdarzyć gdy przecieram je tylko szmatką.
Zdarzyło mi się też że płyta była tak brudna że myjka nie dała rady i dopiero przecieranie jej szmatką z czystym izopropanolem dało rade. Potem oczywiście jeszcze kilka obrotów w myjce i śmiga jak nowa.

[Sindsoron]

jeżeli jest dobra szmatka to nie powinna elektryzować (tak jak nie powinna tego robić szczotka welwetowa)

[Pajdak]

myślicie, że większa ilość fotonalu niż "kapka" może zaszkodzić miksturze? bo kurcze robiłem nową i mnie poniosło i wyszły mi ze 2-3 "kapki" ;p

[JacK]

Napewno nie zaszkodzi. Może się co najwyżej delikatnie spieniać zwłaszcza gdy będziesz mył kilka pierwszych płyt.

[andy2004]

Czy są jakieś nieaudiofilskie sposoby na mocno przykurzone płyty? Dostałem singiel, na którym jest sporo kurzu i chciałbym go wyczyścić, ale jak czytam o tych wszystkich miksturach, alkoholach itd. to mi się w głowie przewraca. Nie ma przepisów dla mniej wymagających słuchaczy?