falon pisze:Wojtek, nie jedno forum miałem, na niejednym byłem i powiem ci jedno, niszczysz tu atmosfere, jak chcesz cichutkiej pogawędki ala gospodynie wiejskie, przy winiaczku, bardzo inteligentnie to tego nie widzę, nuuuuda.
Na szczęście nikt tu nikogo na siłę nie trzyma
falon pisze:Traktujesz forum strasznie prywatnie, jak własne podwórko, ale to jest forum, forum a nie podwórko, mimo, że twoje.
Mam akurat takie prawo.
falon pisze:Zauważ, że jest tu strasznie nudno, na razie obserwuję, ale tu się nic nie dzieje, kilka tematów ściśle technicznych i brak luźnych dla przełamania.
Ja się nie nudzę, a roboty mam co nie miara. Jak ktoś inny się nudzi to ja szczerze nie wiem co on/ona tu jeszcze robi
falon pisze:Jak już powstaje jakiś fajny wątek, offtopic to wsio rozwalasz.
Lubię porządek.
falon pisze:Brak jakichkolwiek tematów z twojej strony jak np. recenzje płyt (nie zagłębiam się daleko, tyle co widzę teraz)
W sensie że ja jeszcze za mało piszę? O rany
falon pisze:tylko powtarzasz stare slogany.
Niektórym nie chce się wczytywać w to co już jest (znasz to chyba) i wtedy siłą rzeczy trzeba się czasem powtórzyć.
falon pisze:Jak by była alternatywa to wszyscy by ci uciekli stąd.
Problem w tym, że alternatywy przecież są

Tu naprawdę nikt nikogo siłą nie trzyma.
falon pisze:Musze powiedzieć, że pierwsze forum gdzie admin działa destruktywnie.
No i popatrz co dzięki temu po tylu latach mamy dzisiaj
falon pisze:Mam wrażenie że tu się ludzie nie cieszą z winyla (zwłaszcza ty) tylko gadają jaki to gramofon trzeba mieć, jaki sprzęt do słuchania, bo płyty się niszczy, 100% snobizmu, to jest straszne, gdzie zabawa, prawdziwy winylowiec słucha winyla i ma w nosie, że coś trzaśnie, wystarczy my stary fryderyk i tez się bawi. Trochę przerost treści nad formą. Nie na tym kiedyś polegała winylomania. Co za czasy, czasy szpanu.
Może zostawmy definicję "winylomana" każdemu z osobna, a jeśli czujesz się tu nieswojo to czemu tu jeszcze jesteś?
Robert007Lenert pisze:Wojtek wywalił kolejne fajne osoby ze swojego prywatnego forum.
W sensie że lubiłeś marmoorka czy Analogowe Ucho? Bo więcej ludzi wyrzuconych w sumie nie mamy.
"Kolejne" to w tym wypadku pewne nadużycie.
Robert007Lenert pisze:A muzyka? Bez niej nie było by winyli, wzmacniaczy, głosników. Muzykę też można polecić, ocenić , wartościować.
Oczywiście że tak, ale nie w stylu jaki dotychczas Ty, eenneell czy duet z Łodzi uskutecznialiście.
Czytałeś wpisy misienki a propos muzyki klasycznej? To ja rozumiem w kontekście dzielenia się wiedzą o muzyce i wskazywania jakichś dobrych wzorców do osłuchania się.
Z pewnością nie widzę nic dobrego w wytykaniu innym, że to co lubią słuchać świadczy o braku gustu.
Ty, jak mniemam, popierasz to?
Nie jestem specem od muzyki i nigdy jako takiego się nie afiszowałem, ale nie wiem czy w związku z tym powinienem "siedzieć cicho" gdy coś niepokojącego się dzieje.
Zresztą, przecież już to przerabialiśmy. To nie pierwszy "prowokacyjny wątek". Nie widzisz tego Robert?
Pewnie jesteś zdziwiony dlaczego od wczoraj na krzykoskrzynce słyszy się głosy, że Tobie bardziej się należy ban aniżeli Piotrkom, jako prowodyrowi?
krolix pisze:Jak temat się robi zapalny to lepiej go zamknąć pisząc dlaczego i dając ostrzeżenie
To nie jest w moim stylu. Wolałem sprawę pierw przedyskutować z Robertem zanim machnę toporkiem, bo wtedy oskarżano by mnie tym bardziej o "przeszkadzanie".
Już to przerabiałem, z tymi samymi ludźmi.
Chłopacy byli ostrzegani, bo tu chodzi o całokształt. Ostatni incydent traktuj jako wisienka na torcie.
Byłem z nimi na tyle cierpliwy przez te lata, że myślę że ban ich zaskoczył.
chudy_b pisze:A może wybrać moderatora dedykowanego do części muzycznej, który byłby akceptowalny dla osób chcących dyskutować w tych tematach.
To nic nie da. Żaden moderator nie zwalczy upartego betonu, gwarantuję. Tym bardziej jak "rak" przenosi się na inne wątki i działy.
Wystarczy nie siać niepotrzebnie fermentu czy też wkładać "kije w mrowisko" przy kwestiach ogółem uznawanych za bezdyskusyjne, tj. gust.