Philips 212 - cicho i trzeszczy
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Philips 212 - cicho i trzeszczy
Ciężko by było to dokładnie opisać dlatego wstawiam: http://youtu.be/DHepPTAQmk8
Wczoraj miałem to samo, ale przeszło po (uwaga) przestawieniu gramofonu o centymetr w jedną stronę. Grał już tak do nocy. Dzisiaj znowu to samo ale magiczne przestawienie nie pomaga.
Przy większej głośności, kolumny buczą. Zmienia się to kiedy przykładam palec do jakiejkolwiek części metalowej w gramofonie (masa?).
Wczoraj miałem to samo, ale przeszło po (uwaga) przestawieniu gramofonu o centymetr w jedną stronę. Grał już tak do nocy. Dzisiaj znowu to samo ale magiczne przestawienie nie pomaga.
Przy większej głośności, kolumny buczą. Zmienia się to kiedy przykładam palec do jakiejkolwiek części metalowej w gramofonie (masa?).
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Masa gramofonu jest niepodłączona. Przestawienie gramofonu nic nie da, chyba, że dotkniesz metalową częścią Philipsa do metalowej części wzmacniacza (ironia). Dorób przewód masy, przy okazji robienia tego zobaczy czy masa jest wszędzie w gramofonie podpięta.
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Ja bym sprawdził w pierwszej kolejności styki na pinach wkładki.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Podniosłem talerz, złapałem się za głowę bo nie bo nie wiedziałem co dalej, założyłem talerz - działa. Komedia. Co mogło się stać, że się poprawiło?
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Tak ogółem, pod talerzem nie znajdziesz miejsca do podlutowania kabla z masą. Musisz rozkręcić go od dołu. Z Twojego gramofonu wychodzą jakie przewody? 2xRCA i masa czy samo RCA? Założyłeś talerz i nagle buczenie zniknęło? Włącz gramofon bez odtwarzania płyty, przełącz wzmacniacz na Phono i głośność na max, buczy?
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Poprawił się dźwięk. Jest już głośno, wyraźnie i nie słychać takich trzasków (chociaż mam wrażenie, że z jakością tego dźwięku mogłoby być delikatnie lepiej) .Buczenie zostało przy głośności na maksa (bez odtwarzania płyty). Z gramofonu wychodzą tylko 2x RCA no i od zasilania oczywiście.
A i styki na pinach sprawdzałem jak na moje oko wszystko dobrze siedzi
A i styki na pinach sprawdzałem jak na moje oko wszystko dobrze siedzi
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Skoro przy przestawianiu...zdejmowaniu ..zakladaniu, czyli przy poruszaniu gramofonem to się zmienia, to oznacza nie mniej nie więcej tylko to, że coś nie łączy tak jak powinno ( czyli raz ma kontakt innym razem nie). Może to być zimny lut, przetarcie kabelka, zaśniedziąłe styki np na pinach.
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
Tak jak mówi Robert007Lenert, to też by wyjaśniało, że przesunięcie gramofonu powoduje ustanie, dobrze może być chwilę, godzię, dwie, całą noc, do póki nie dotkniesz. Musisz go rozebrać i posprawdzać wszystkie luty od masy. 

-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Gramofon (philips 212)- cicho i trzeszczy
No dobra. Jutro wycieczka w nieznane w takim razie. Dam radę wierzę.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Philips 212 - cicho i trzeszczy
Witam. Spora przerwa spowodowana wyjazdem za granicę ale też i lekkim zniechęceniem. Problem nie ustąpił. Z tego co sprawdzałem sam, wszystko jest ok. Dałem do małego osiedlowego serwisiku i tam powiedziano mi tak samo - wszystkie luty są raczej w porządku. Nie mieli nigdy jednak do czynienia z takim sprzętem i nie są w stanie mi powiedzieć co dokładnie jest nie tak. Wobec tego mam pytanie. Czy jest ktoś z Lublina i mógłby spojrzeć na ten sprzęt lub zna jakiś serwis, który się tym zajmuje?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Philips 212 - cicho i trzeszczy
Koledzy już Tobie powiedzieli co jest nie tak (najprawdopodobniej). Ktoś kiedyś przerabiał przewody sygnałowe wychodzące z gramofonu i zrobił to nieumiejętnie, m.in. olewając tzw. masę/uziemienie. Luty mogą sobie być OK, ale mimo dobrych lutów da się przecież źle kabelki połączyć 
Lokalne serwisy to jest zawsze loteria. Albo ktoś miał do czynienia z gramofonami (choćby Unitry) albo już nie i wtedy typowi serwisanci głupieją, bo gramofon to nie CD, itd.

Lokalne serwisy to jest zawsze loteria. Albo ktoś miał do czynienia z gramofonami (choćby Unitry) albo już nie i wtedy typowi serwisanci głupieją, bo gramofon to nie CD, itd.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 16:57
Philips 212 - cicho i trzeszczy
No koledzy mi powiedzieli co jest nie tak ale wg moich "oględzin" wszytko gra, tak samo wg "oględzin" serwisanta. Więc albo problem leży gdzie indziej albo oględziny były mało dokładne. Najlepiej by było jakby zobaczył to ktoś, kto kiedykolwiek miał styczność z tego typu rzeczami. Byłoby super jakby np ktoś z forumowiczów z Lublina mógłby rzucić na to okiem. Chyba, że nie wiem może rozkręcę go i cyknę kilka fotek ?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Philips 212 - cicho i trzeszczy
Obstawiam to drugie.Raziek pisze:Więc albo problem leży gdzie indziej albo oględziny były mało dokładne.
Nie kojarzę kto z Lublina mógłby się czegoś takiego podjąć. tollo albo esdarek by Ci ten gramofon ogarnęli raczej, ale to by się wiązało z wysyłką (no i ich chęcią do pomocy)

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum