ogłoszenia sprzedaży [propozycja]

[Wojtek]

Czyli krótko mówiąc chodzi o to by:
1) ostrzej traktować ogłoszenia
2) nie zezwalać na komentowanie ofert i/lub zapytań wycenowych (w jakiejkolwiek postaci)

Ustanowienie limitu postów dla działu giełdowego byłoby jednak zbyt mocnym ograniczeniem, gdyż przytłaczająca większość wpisów pochodzi właśnie od takich co wpadają tu tylko po to by coś opylić/wycenić/kupić, a nie po to by zabawić na forum dłużej.
Giełda byłaby wtedy tylko "dla swoich", a weteranów forumowych raczej nie trzeba upominać co do regulaminu.
To taka osobista opinia.

[radekcza]

Głosuję za 1 i 2

[falon]

Osobiście to mam w nosie co i jak będzie bo tu i tak nie kupuje ale ....

1) nie nada bo ten co wpada ma w nosie czytanie o tym jak napisać ogłoszenie/regulamin, rejestruje się, postuje i jak nie idzie sprzedaż to znika. Sprzedaż idzie słabo bo zamiast normalnie rozmawiać z ludźmi to samo cwaniakowanie ze strony użytkowników a ze strony admina ciśnienie na podawanie cen. A taki co wpada nie ma pojęcia o cenach więc sam liczy na oferty. Radze wyluzować
2. Jak najbardziej zezwolić na rozmowę, na rozmowę na poziomie bez ośmieszania itd. Ludzie chcą być traktowani jak wy sami, na poziomie.

tyle, i i tak nic się nie zmieni bo każdy jest jaki jest.

swoją drogą to nikt tu biznesu nie prowadzi i wymaganie od kogokolwiek jakiś sztywnych zasad postowania ofert jest bynajmniej chore. Jest temat np sprzedam 100 winyli i podane sa tylko tytuły. No i wsio starczy, system PW chyba tu działa i niepotrzebne spinanie nie ma sensu, potem ma się zatwardzenia
Ludzie nie mają pojecia co mają, ile chcą, jakie wydanie itd, trzeba dopytać co dla potencjalnego kupującego nie stanowi problemu, jedynie dla tych co chcą pomarudzić z natury.

[radekcza]

Ludzie nie mają pojecia co mają, ile chcą, jakie wydanie itd, trzeba dopytać co dla potencjalnego kupującego nie stanowi problemu, jedynie dla tych co chcą pomarudzić z natury.

do tego służą chyba wyceny i tak bym zostawił, jak ktoś sprzedaje to wie co chce i podaje cenę - najważniejsze jest to żeby tak jak napisałeś nie cwaniakować i nie ośmieszać, chcesz to doradź/wyceń, ale zostaw sobie sarkastyczne komentarze dla siebie, jak nie podoba się podana cena to nie kupuj, a jak komentujesz to na poziomie (nie chodzi o to żeby nie pozwalać zupełnie na komentarze, ale nie pozwalać na te opryskliwe i prześmiewcze których zdarza się zbyt wiele).

[zbyszek1982]

Pyskówki biorą się właśnie z tego, że ogłoszeniodawcy nie stosują się do regulaminu, bo to generuje niepotrzebne dyskusje.

Ja wychodzę z założenia, że jak chcę coś sprzedać to powinienem się do tego przyłożyć, i tyle.

PS falon,"bynajmniej chore" nie oznacza tego, co Ci się wydaje, że oznacza.

[Wojtek]

falon, z łaski swojej jeśli chcesz wiedzieć dlaczego jest tak, a nie inaczej to przeczytaj ten wątek od początku, bo widzę że nie masz zielonego pojęcia dlaczego jest taki, a nie inny regulamin. Bynajmniej nie jest to jakieś moje widzimisię.

1) nie nada bo ten co wpada ma w nosie czytanie o tym jak napisać ogłoszenie/regulamin, rejestruje się, postuje i jak nie idzie sprzedaż to znika.

Właśnie po to powstał regulamin by z takimi przypadkami sobie radzić.

Sprzedaż idzie słabo bo zamiast normalnie rozmawiać z ludźmi to samo cwaniakowanie ze strony użytkowników

Ciężko rozmawiać normalnie z betonem, który ma potencjalnych kupujących w nosie.

2. Jak najbardziej zezwolić na rozmowę, na rozmowę na poziomie bez ośmieszania itd. Ludzie chcą być traktowani jak wy sami, na poziomie.

Jw. Z ludźmi na poziomie generalnie nie ma problemu. Dostosowują się do regulaminu, zamiast go dysputować lub olewać.
Nikt nie każe tutaj oferować płyty. Ci ludzie przychodzą z własnej nieprzymuszonej woli, a skoro tak to powinni szanować zasady.

Nie chciałbym być za każdym razem sędzią oceniającym który komentarz do oferty był zasadny lub nie, dlatego też jeśli już zakazywać komentowania ofert to w całej rozciągłości, a nie "tylko takie i takie, a te inne dopuszczamy".

a ze strony admina ciśnienie na podawanie cen.

Egzekwuję obowiązujący regulamin.

A taki co wpada nie ma pojęcia o cenach więc sam liczy na oferty.

Od tego jest allegro i eBay. Dział giełdowy to bardziej taka nasza tablica/olx/gumtree.
Zresztą, nawet dopuściliśmy możliwość prowadzenia licytacji na forum, ale mało kto z tego korzysta.
Można się łatwo domyślić dlaczego.

Radze wyluzować

Radzę ogarnąć temat, chyba że Ci się nie chce.

swoją drogą to nikt tu biznesu nie prowadzi i wymaganie od kogokolwiek jakiś sztywnych zasad postowania ofert jest bynajmniej chore.

Bynajmniej to nie przynajmniej, a biznesy są. Oferty sklepowe również się zdarzają.
To czy ktoś prowadzi biznes ma tu akurat małe znaczenie.

[vinylpiotrek]

Nie chciałbym być za każdym razem sędzią oceniającym który komentarz do oferty był zasadny lub nie, dlatego też jeśli już zakazywać komentowania ofert to w całej rozciągłości, a nie "tylko takie i takie, a te inne dopuszczamy".

To trochę wylewanie dziecka z kąpielą.

[Wojtek]

To by było trochę niesprawiedliwe gdyby tylko pozytywne komentarze były OK, a negatywne już nie (obojętnie jaki byłby powód).
Można co najwyżej uściślić to a propos komentowania cen, wyśmiewania, itp

Jednakże nie wiem czy warto tak się bawić, bo jak już wspomniał choćby Zbyszek, problem jest głównie z tymi którzy mają w nosie regulamin.
Jak się zaostrzy traktowanie, bez cackania się, to sytuacja powinna sama się znormalizować.

[eenneell]

Jak dla mnie to możnaby wystawiać ofertę beż ceny! "Mam płyty ile Kto da"
Czyli wywalić regulamin.
Jak sprzedawca zaczyna brykać/cwaniaczyć to Admin go "znika"
A swoją drogą można ignorować i niekoniecznie pisać/komentować/drwić!
Proste!

[Winters]

Jak ktoś ma się rejestrować tylko po to żeby zamieścić ogłoszenie, to niech sobie wystawia swoje strychowe skarby na Tablicy.

Na Tablicy jest większa konkurencja innych kupujących. Ja ostatnio dwa razy się spóźniłem

Jak dla mnie to możnaby wystawiać ofertę beż ceny! "Mam płyty ile Kto da"Czyli wywalić regulamin.

Jestem za! Takie egzekwowanie podawania cen na siłę moim zdaniem się nie sprawdza.

[eenneell]

Jestem za!

To jest nas dwóch!

[falon]

Wojtek, fora na których się za bardzo przestrzega regulaminu, mówi się "ten temat już był, używaj szukajki" i takie tam inne wydziwienia powoduje brak rozwoju for, powoduje że dane forum staje się centrum rozmów danej bardzo zawężonej grupy ludzi, staje się nudne, i powoli pada. Ale to już poza tematem Tyle odemnie.

[Czołgista]

Muszę się wypowiedzieć , bo sam czuję się winny 2 tego typu "awantur"
Będę szczery , staram się jak mogę , ale jak człowiek czasem kilka piwek spożyje , to czasem jest silniejsze od niego,
zwłaszcza jak się często siedzi na alle i innych aukcjach gdzie fantazja i arogancja sprzedających poraz kolejny przebija
wszelkie rekordy mojego pojmowania otaczającego mnie świata.
Mam też pełną świadomość że na forum jest wielu userów o psychice hipopotama , czyli bardzo odpornych na różne oferty
sprzedających, i tę grupę mocno wk....ą , komentarze mniej odpornych psychicznie ( jak ja ) userów.
Czyli po prostu chcą zjeść smacznego kotleta nie patrząc na arogancję i pogardę podającego kelnera.

W tej sytuacji jedyne sensowne rozwiązanie które mi przychodzi do głowy to wyznaczenie przez Wojtka kilku ,
moderatorów w dziale Giełda, którzy będą kasować głupie posty ( jak moje) by nerwowi forumowicze nie odstraszali
sprzedawców swoimi wpisami i pilnować sprzedających by trzymali się zasad.
Z technicznego punktu widzenia to banalnie proste na phpBB , co Wojtek doskonale wie

I to było by chyba najlepsze rozwiązanie tego problemu, bo żaden regulamin czy też skrypt nie zadziała tak jak
żywy człowiek , moderator.
A Wojtek nie jest z gumy , i się nie rozciągnie

[Wojtek]

Czołgista:
Chodzi Ci o to by powołać armię sprzątaczy, co by "zawsze ktoś był" w ciągu dnia na forum i mógł w porę zareagować?
Jak dla mnie zbyt gruba armata jak na skalę problemu.

Jeśli chodzi o zniesienie wymogu podawania cen... to tak naprawdę sprowadza się to do zniesienia regulaminu i powrotu do sytuacji sprzed jego powołania. Było lepiej?

[Czołgista]

Jaka armia
w zasadzie max dwie osoby spokojnie zaprowadzą porządek .
By nie było problemów. I by się dogadać co do godzin nadzorowania forum.

Jeśli chodzi o zniesienie wymogu podawania cen... to tak naprawdę sprowadza się to do zniesienia regulaminu i powrotu do sytuacji sprzed jego powołania. Było lepiej?

Ja się tego nie domagam , uważam że tak jak jest jest dobrze.
Tylko to egzekwować , i wracamy do powołania moda/modów.