Zakupy płytowe (temat ogólny)

[blackholesun]

napisałem bez spacji, bo tak samo się to czyta do dupy, jak Twój poprzedni post bez znaków interpunkcyjnych.

+1

[Tyrystor]

Dobry sposób, grummer, popieram, ale Tobie też zabrakło dwóch przecinków w poście .

[Wojtek]

Będzie licytacja interpunkcyjna

[xmichux]

Licytacji nie będzie przynajmniej z mojej strony, ponieważ po pracy o 22.30 mam ochotę posłuchać płyt, odwiedzić forum. Poprawna polszczyzna jest wg. mnie bardzo ważna ale ideałem nie jestem, uważam również że forum jest dla ludzi a nie odwrotnie, więc skoro chcecie ideału na stronach forum to Wojtek powinien zatrudnić moderatorów. Biję się w pierś i przyznaje do błędu, a wracając do tematu dziękuję za odpowiedź

[Acia]

Ja tu pomarudzę trochę bo to chyba odpowiedni wątek. Kupiłam ostatnio parę starych płyt z lat 80 a także po raz pierwszy coś nowego wydanego przez Zaiks między innymi PJ Harvey i Nick Cave. Oczywiście na początku odsłuchałam zakupionego Milesa Davisa i byłam pod wrażeniem, po zmianie płyty na Pj Harvey oszalałam. Miałam ochotę ją rzucić o ścianę, nigdy dotąd nie słuchałam nowej płyty ze sklepu oprócz Depeche Mode ale oni brzmią dobrze, ta natomiast to jakieś dno, płytkie i trzeszczące. Dodatkowo po rozpakowaniu zdjęłam farfocle papierowe,które z okładki zostały na płycie, było tego mnóstwo. Moje rozczarowanie co do jakości, ceny oraz samego wyglądu jest przeogromne. Nie znalazłam takiego wątku jeszcze, czy to możliwe, że tylko Zaiks tak kiepsko tłoczy? Czy to kwestia tego, że mam adapter z lat 70, na którym stare płyty będą brzmiały zawsze lepiej, bo chyba jest taka zależność? Wiadomo, że wszystko zależy też od kabli, igły itp ale tu ewidentnie zależy tylko od tego, że to Zaiks Jeszcze jedno, na płycie Pj Harvey wydawcą jest Universal Islands records ale na folii była naklejka Zaiks, czy to znaczy, że Zaiks to wytłoczył na ramach ich licencji?

[xmichux]

Zaiks to Stowarzyszenie Autorów (dla kupującego coś ala podatek) natomiast wydawcą jest Universal Islands records i tutaj się zgadza też miałem od nich nową płytę - niestety. Dokładnie tak jak opisujesz, brudna, białe farfocle, a nawet 2 rysy się znalazły - ogólnie - nie polecam tego wydawnictwa

[zbyszek1982]

Tu znajdziesz informację o tym czym zajmuje się Zaiks. http://www.zaiks.org.pl

Zaiks nie tłoczy płyt.

Nowe płyty ze sklepu są zazwyczaj mocno naelektryzowane, czasami w stopniu uniemożliwiającym odsłuch. Taką płytę trzeba po prostu umyć.

Jeżeli kupiłaś ostatnią płytę PJ, czyli Let England Shake, to raczej nie wina płyty, bo to jest bardzo dobre wydanie. podobnie z ostatnim albumem Bad Seeds, zarówno tym studyjnym jak i koncertowym.

Dokładnie tak jak opisujesz, brudna, białe farfocle, a nawet 2 rysy się znalazły - ogólnie - nie polecam tego wydawnictwa

Let England Shake tłoczył GZwinyl z Czech. To bardzo nierówna jakościowo tłocznia. Sama jakość dźwięku jest w porządku, ale właśnie zdarzają się jakieś paprochy itd. Ale nie łączyłbym konkretnych wytwórni z tłoczniami.

[Acia]

Nowe płyty ze sklepu są zazwyczaj mocno naelektryzowane, czasami w stopniu uniemożliwiającym odsłuch. Taką płytę trzeba po prostu umyć.

była tak naelektryzowana, że jeszcze w ręce mi trzaskała. Nick Cave jest wersją Live from KCRW jeszcze nie słuchałam ale porównam. Let the England shake słuchałam z Cd i bardzo mi się podobała ta płyta, niestety po włączeniu winyla tylko rozczarowanie. Przemyję ją jeszcze, zobaczę. Prince, którego kupiłam strzela tak samo.

[zbyszek1982]

Live from KCRW też mam i jest bardzo dobrej jakości, ale umyłem jeszcze przed odsłuchem.

Let the England shake słuchałam z Cd i bardzo mi się podobała ta płyta, niestety po włączeniu winyla tylko rozczarowanie.

CD nie mam, ale winyl brzmi świetnie. Bardzo lubię tę płytę.

[Acia]

CD nie mam, ale winyl brzmi świetnie. Bardzo lubię tę płytę.

No to super,że Tobie brzmi świetnie:) Umyję i dam jej szansę jeszcze raz bo zgadzam się, że to bardzo dobra płyta

[vinylpiotrek]

ale winyl brzmi świetnie. Bardzo lubię tę płytę.

Popieram w pełni.

[radekcza]

Koniecznie myć nowe płyty i od razu do koszulki antystatycznej. Praktycznie każda nowa jaką kupiłem była mega naelektryzowana i nie dało się słuchać, niektóre musiałem myć po trzy razy bo jak ściągałem z talerza to razem z gumową matą się ściągały

[blackholesun]

.

[Robertson]

Opłaca się czasami wpadać do Saturna

[kebabożerca]

Dobra motywacja