Phase 4 Stereo
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Phase 4 Stereo
Parę dni temu kupiłem płytę nagraną w systemie Phase 4 Stereo.
Kupiłem ponieważ wcześniej się z czymś takim nie spotkałem i byłem ciekawy jak to gra.
Muzyka na płycie to latynoskie melodie folkowe a więc nie moja działka, ale zagralo to tak w stereo że mi kopara opadła.
Oczywiście poszukałem w sieci coś na ten temat okazało się że była to koncepcja wytwórni LONDON z początku lat 60'tych.
Polegała ona w skrócie na tym, że komponowano i arranżownano utwory z myślą o efekcie końcowym czyli najlepszej z możliwych stereofonii.
Wprowadzono w tej koncepcji również nową technikę nagrywania tzw. "4 track mater recording".
Efekt końcowy jest naprawdę powalający.
Polecam jeśli kiedyś coś takiego wpadnie Wam w ręce.
Kupiłem ponieważ wcześniej się z czymś takim nie spotkałem i byłem ciekawy jak to gra.
Muzyka na płycie to latynoskie melodie folkowe a więc nie moja działka, ale zagralo to tak w stereo że mi kopara opadła.
Oczywiście poszukałem w sieci coś na ten temat okazało się że była to koncepcja wytwórni LONDON z początku lat 60'tych.
Polegała ona w skrócie na tym, że komponowano i arranżownano utwory z myślą o efekcie końcowym czyli najlepszej z możliwych stereofonii.
Wprowadzono w tej koncepcji również nową technikę nagrywania tzw. "4 track mater recording".
Efekt końcowy jest naprawdę powalający.
Polecam jeśli kiedyś coś takiego wpadnie Wam w ręce.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 25 gru 2011, 20:02
Phase 4 Stereo
Uwierzyłem w Twoją siłe przekonywania i na szybko kupiłem cos takiego:
http://www.discogs.com/Guitars-Unlimite ... ter/593439
Niestety w katalogu tej wytwórni to chyba jedyna pozycja, której będę mógł posłuchać, reszta to zupełnie nie moja liga.
Jak płyta dojdzie, podzielę się wrażeniami.
Cezi
http://www.discogs.com/Guitars-Unlimite ... ter/593439
Niestety w katalogu tej wytwórni to chyba jedyna pozycja, której będę mógł posłuchać, reszta to zupełnie nie moja liga.
Jak płyta dojdzie, podzielę się wrażeniami.
Cezi
- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
Witam Kolegów, jeszcze przed epoką płyt kompaktowych zapis SQ - kwadrofoniczny, miał być alternatywą dla magnetofonów wielośladowych. System jednak nie znalazł szerszego stosowania i niebawem - koniec lat siedemdziesiątych, wraz rychłym końcem produkcji płyt winylowych przeszedł do lamusa. Mam kilka płyt wytłoczonych w tym systemie. Zdjęcie jednej z nich zamieszczam niżej. Jest to historyczna płyta
"Preservation Hall" - Columbia M34549. Przyznać muszę jednak, że na sprzęcie lampowym z wkładką MC płyta jakościowo się wyróżnia. Pozdrawiam Lenek
"Preservation Hall" - Columbia M34549. Przyznać muszę jednak, że na sprzęcie lampowym z wkładką MC płyta jakościowo się wyróżnia. Pozdrawiam Lenek
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Phase 4 Stereo
Fajnie, ale to chyba powinno być w innym temacie.
Ten dotyczy Phase 4 Stereo a nie kwadro.
Ten dotyczy Phase 4 Stereo a nie kwadro.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
System ten nazywano różnie w różnym czasie jego rozwoju, ale chodzi o to samo. Mówiło się wówczas płyty kwadrofoniczne i zapis był podobny do dzisiejszego 5.1, a wcześniej Surround. Tam chodzi o przesunięcie faz, o niewielki kąt, co dawało efekty przestrzenne - minimalny pogłos. /opóźnienie rzędu 2,5~5 mS/. Moje płyty pochodzą z lat siedemdziesiątych. Jeśli współcześnie płyty są tłoczone w tym systemie, to raczej chodzi o reklamę z nawiązaniem do resentymentu bez żadnego uzasadnienia technicznego, bowiem w tamtych czasach wkładki kwadrofoniczne i patefony były szalenie drogie i nie słyszałem, aby dzisiaj ktoś je produkował. Pozdrawiam Lenek
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Phase 4 Stereo
Nie istnieje coś takiego jak gramofon czy wkładka kwadrofoniczna.Lenek pisze:bowiem w tamtych czasach wkładki kwadrofoniczne i patefony były szalenie drogie i nie słyszałem, aby dzisiaj ktoś je produkował. Pozdrawiam Lenek
Wĸładka musi miec pasmo przenoszenia dostatecznie szerokie do wymogów danego systemu i potrzebny jest oczywiście dekoder.
Mylisz pojęcia .Lenek pisze:ale chodzi o to samo. Mówiło się wówczas płyty kwadrofoniczne i zapis był podobny do dzisiejszego 5.1, a wcześniej Surround. Tam chodzi o przesunięcie faz, o niewielki kąt, co dawało efekty przestrzenne - minimalny pogłos. /opóźnienie rzędu 2,5~5 mS/.
Jest juz watek o tym na forum, tam możemy pogadac.

- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Phase 4 Stereo
Nieprawda. Po pierwsze, do systemu SQ nie trzeba było specjalnej wkładki, wystarczały wzmacniacz 4CH plus dekoder SQ i zwykła wkładka /o szczegóły techniczne to odsyłam do literatury jak ten system działa, niby czysta matematyka ale proste to nie jest aż tak/. Po drugie, specjalne wkładki były pod kwadro system CD-4 plus specjalny dekoder CD-4. To była technologia opracowana typowo pod zapis płytowy i faktycznie była droga. O tym, dlaczego kwadro padło, to w ogóle dyskusja na inny wątek.Lenek pisze:System ten nazywano różnie w różnym czasie jego rozwoju, ale chodzi o to samo. Mówiło się wówczas płyty kwadrofoniczne i zapis był podobny do dzisiejszego 5.1, a wcześniej Surround. Tam chodzi o przesunięcie faz, o niewielki kąt, co dawało efekty przestrzenne - minimalny pogłos. /opóźnienie rzędu 2,5~5 mS/. Moje płyty pochodzą z lat siedemdziesiątych. Jeśli współcześnie płyty są tłoczone w tym systemie, to raczej chodzi o reklamę z nawiązaniem do resentymentu bez żadnego uzasadnienia technicznego, bowiem w tamtych czasach wkładki kwadrofoniczne i patefony były szalenie drogie i nie słyszałem, aby dzisiaj ktoś je produkował. Pozdrawiam Lenek
A system Phase 4 Stereo to dwukanałowy zapis, takie uprzestrzennione stereo. Miałem w rękach płytę nagraną w ten sposób, lecz nie kupiłem, jakoś nie widzę tam nic przekonywującego /nie pamiętam wykonawcy, specyficzna okładka - łąka z domem na wsi, nagrania opisane jako dźwięki przyrody/.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
Jesteś pewien, ze nie istniał gramofon i wkładka? Przeczytaj opis /angielski/ zamieszczony na płycie. Wyraźnie pisze, że nie ma potrzeby wymieniać igły -/ostrza/ oraz wkładki, system jest kompatybilny. Oczywiście, że należało odkodować sygnały wcześniej zmatrycowany. Zajmowałem się tym zawodowo. Zapis był dość złożony i do pełnego odsłuchu kadro - niezależnie od dekodera, potrzebna była inna igła, co ma się rozumieć - również z wkładką. Pozdrawiam Lenek.
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Phase 4 Stereo
Do CD-4 wkładka musiała mieć wystarczające pasmo, o czym decydowała często bardziej igła niż wkładka, co nie znaczy, że była to wkładka kwadrofoniczna.
Teraz takie igły są powszechnie dostępne, choć nie tanie.
Oczywiście marketing swoje i niektóre wkładki i gramofony tak reklamowano
Ale tak naprawdę każdy gramofon Hi-Fi się nadawał, ew. czasem kabelki w ramieniu trzeba było dać lepsze.
Teraz takie igły są powszechnie dostępne, choć nie tanie.
Oczywiście marketing swoje i niektóre wkładki i gramofony tak reklamowano

Ale tak naprawdę każdy gramofon Hi-Fi się nadawał, ew. czasem kabelki w ramieniu trzeba było dać lepsze.

- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
W internecie piszą często dyrdymały. Odsyłam do literatury - vide zdjęcie. Tam jest całe kompendium wiedzy o fonografii i nie ma sensu spierać się o sprawy oczywiste. Właściwie, wszystkie systemy poza stereofoniczne były raczej w fazie eksperymentów i nigdy nie zostały znormalizowane. Dziś stanowią ciekawostkę wyłącznie techniczną i dlatego pierwszy mój post odnosił się do płyty, która jest przykładem takiej ciekawostki. Książka " Zaczęło się od fonografu..." Mieczysław Kominek PWM, Kraków 1986. Pozdrawiam Lenek
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Phase 4 Stereo
m
Książkę znam, choć ciekawa to raczej jest to opracowanie popularne, bardziej "Historyczne" niż techniczne.
To co napisałem to są pewne informacjeLenek pisze:W internecie piszą często dyrdymały

Książkę znam, choć ciekawa to raczej jest to opracowanie popularne, bardziej "Historyczne" niż techniczne.
Nie powiedziałbym, technicznie było to dość rozwinięte.Lenek pisze:Właściwie, wszystkie systemy poza stereofoniczne były raczej w fazie eksperymentów
Fakt, że była "wojna formatów" która wszyscy przegrali.Lenek pisze:nigdy nie zostały znormalizowane

- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
Vinylpiotrek, skończmy to bicie piany. To co napisałeś, to nie są pewne informacje. Wkładki kwadrofoniczne musiały przenosić znacznie szersze pasmo częstotliwości, i dlatego były nieco inaczej konstruowane - głównie chodzi o cantilever /bezwładność masy/. Inna była też igła. Nie wnikam w szczegóły, bo tym, się od dawna nie zajmuję. Natomiast, kabelki nie mają nic, a nic wspólnego z pasmem przenoszenia przynajmniej do rzędu megaherców. Więcej fachowych rzeczy znajdziesz w literaturze: "Urządzenia Hi-Fi" J. Rożycki. Dyrdymały nie odnosiły się do Ciebie, ale często do wiedzy pozyskiwanej z internetu. Pozdrawiam Lenek
- kaf
- Posty: 377
- Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Phase 4 Stereo
Jeszcze raz nieprawda. System CD-4 zapisywał informacje w paśmie do 45khz, dlatego była potrzebna inna igła. System SQ opierał się na zapisie stereofonicznym i nie wymagał niczego poza dekoderem, wkładka była zwyczajna, stereofoniczna. A czytać to ja potrafię /i nie internety, a literaturę z epoki/, ba, kwadrofonią trochę się bawiłem/bawię - mam to tego sprzęt jak i nagrania i wiem jak działa.Lenek pisze:Jesteś pewien, ze nie istniał gramofon i wkładka? Przeczytaj opis /angielski/ zamieszczony na płycie. Wyraźnie pisze, że nie ma potrzeby wymieniać igły -/ostrza/ oraz wkładki, system jest kompatybilny. Oczywiście, że należało odkodować sygnały wcześniej zmatrycowany. Zajmowałem się tym zawodowo. Zapis był dość złożony i do pełnego odsłuchu kadro - niezależnie od dekodera, potrzebna była inna igła, co ma się rozumieć - również z wkładką. Pozdrawiam Lenek.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Phase 4 Stereo
Są.Lenek pisze:To co napisałeś, to nie są pewne informacje.
To napisałem już, ale podobne igły są obecnie produkowane jako "audiofilskie"igły do stereo.Lenek pisze:o cantilever /bezwładność masy/. Inna była też igła
Poza ekstremalnymi przypadkami nie, dlatego napisałem "ew. czasem".Lenek pisze: Natomiast, kabelki nie mają nic, a nic wspólnego z pasmem przenoszenia przynajmniej do rzędu megaherców.
To nie pisz bzdur bo tak właśnie powstają:Lenek pisze: Nie wnikam w szczegóły, bo tym, się od dawna nie zajmuję.
Książki chętnie czytam, nie polegam na plotkach.Lenek pisze: Dyrdymały (...) odnosiły się do (...) wiedzy pozyskiwanej z internetu.
Dokumentacje techniczne i katalogi też.

- Lenek
- Posty: 9
- Rejestracja: 16 lis 2013, 14:46
- Lokalizacja: Łódź
Re: Phase 4 Stereo
Kaf, to jest płyta SQ kwadrofoniczna. Jeśli umiesz czytać po angielsku, to powinieneś to zrozumieć: " SQ This STEREO QUADROPHONIC disc is fully compatible with every audio system - stereo or four channel - with no need to change stylus or cartridge Played on SQ Quadrophonic systems, it will provide a new and captivating musical experience"
Gratuluje aparatury: Radmor 5502, Fonica G-620 + AT-95E, Tonsil ZG 30 C115
Warto mieć nieco pokory. Żałuję, że cokolwiek napisałem w tym wątku. Pozdrawiam Lenek
Gratuluje aparatury: Radmor 5502, Fonica G-620 + AT-95E, Tonsil ZG 30 C115
Warto mieć nieco pokory. Żałuję, że cokolwiek napisałem w tym wątku. Pozdrawiam Lenek