SABA PSP 250
- Czołgista
- Posty: 134
- Rejestracja: 07 lut 2014, 22:27
- Lokalizacja: Kraków
SABA PSP 250
Zakupiłem dziś ten gramofon .
http://allegro.pl/gramofon-saba-psp-250 ... 51475.html
Przez telefon sprzedawca zapewniał że automatyka ramienia działa,
talerz kręci , tor audio nie sprawdzony.
Ale to pikuś.
Zresztą zawsze mogę odesłać , 10 dni na info do sprzedawcy.
Gramofon wielokrotnie polecany przez Wojtka w tematach zakupowych od 300 do 800.
Jakoś nikt go nie kupił (w temacie forum) albo ja przegapiłem.
Temat zakładam jako początek kłopotów z zakupem,
raczej po zakupowych kłopotów technicznych,
a jak będzie brak takowych, to też poinformuję.
Temat pośredni :
Porównanie z GS 464 , w innym wątku.
http://allegro.pl/gramofon-saba-psp-250 ... 51475.html
Przez telefon sprzedawca zapewniał że automatyka ramienia działa,
talerz kręci , tor audio nie sprawdzony.
Ale to pikuś.
Zresztą zawsze mogę odesłać , 10 dni na info do sprzedawcy.
Gramofon wielokrotnie polecany przez Wojtka w tematach zakupowych od 300 do 800.
Jakoś nikt go nie kupił (w temacie forum) albo ja przegapiłem.
Temat zakładam jako początek kłopotów z zakupem,
raczej po zakupowych kłopotów technicznych,
a jak będzie brak takowych, to też poinformuję.
Temat pośredni :
Porównanie z GS 464 , w innym wątku.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Czołgista
- Posty: 134
- Rejestracja: 07 lut 2014, 22:27
- Lokalizacja: Kraków
SABA PSP 250
Przesyłka dotarła.
Piękny gramofon
Bardzo mi się podoba , i pasuje do zestawu,
koncepcję miałem taką , półautomat na pasku i automat z bezpośrednim.
W opsie aukcji stało że jeden zawias jest złamany , i tak było
na szczęście poxipol 2składnikowy mam zawsze pod ręką,
zawias naprawiony

Pytanie nr 1 , jaki jest rok produkcji SABY PSP 250 ?
Teraz tak mi się nasunęło , a że gra aktualnie .....
W internecie nic nie znalazłem
2 pytanie , co to za wkładka ? była orginalnie umieszczona za czym
swiadczą blade ślady po śrubach na headshelu po odkręceniu owej.
Wygląda na AT 10 lub coś z rodziny ?



Igła była powyginana, udało mi się ją naprostować, przesłuchałem
kilka płyt , fajnie gra , miło dla ucha, przypomniał mi się klimat
wczesnych lat 80-tych jak do znajomych chodziłem posłuchać na zachodnim
sprzęcie płyt.
Potem podwiesiłem AT 95E (wamat) , niby lepiej , bardziej szczegułowo
ale klimat gdzieś prysł, po kilku płytach na AT 95E,
podwiesiłem znów nieznaną AT, właśnie pisząc to słucham na NN AT
Ładnie gra
3 Mogę użyć do tej wkładki igeł z wamatu
- ATS 10 - sweryczna
- ATN 12 XE - eliptyczna
wiem że szlif shibata też był do tej wkładki ale nie ma w wamacie.
Pięknie to wygląda
http://mtg.domek.org/1q2w3e/saba-bebechy.jpg
W mechanice nie miałbym śmiałości pogrzegać , delikatne to takie
----
Generalnie gramofon śmiga , cała automatyka idealnie się sprawuje,
mechanicznie super , wszystkie funkcje chodzą jak trzeba !
Powtarzanie strony też bez zarzutu.
Ale jest jakiś problem elektryczny
i stąd pytanie najważniejsze
4 Po wciśnięciu "START" czasem startuje normalnie , ale w większości
start następuje z opóźnieniem kilku do kilkunastu sekund , czasem
nawet ponad 30s, w tym czsie neonówka miga nienormalnie a z głosników
słychać jakby coś iskrzyło na stykach, taki dźwięk, lub w stylu spawarki.
Wtenczas zakłuca pracę wzmacniacza na innym selektorze.
Może to jakiś wyschnięty kondensator w sekcji sterowania silnikiem ?
Jak już pracuje to trzyma obroty stabilnie bez falowania.
Problem występuje tylko podczas uruchamiania silnika.
Jeśli potrzeba to nakręcę AVI z objawami.
Lutownicę mam i nie zawacham się jej użyć, tylko żebym wiedział na czym !

Piękny gramofon

koncepcję miałem taką , półautomat na pasku i automat z bezpośrednim.
W opsie aukcji stało że jeden zawias jest złamany , i tak było
na szczęście poxipol 2składnikowy mam zawsze pod ręką,
zawias naprawiony


Pytanie nr 1 , jaki jest rok produkcji SABY PSP 250 ?
Teraz tak mi się nasunęło , a że gra aktualnie .....
W internecie nic nie znalazłem

2 pytanie , co to za wkładka ? była orginalnie umieszczona za czym
swiadczą blade ślady po śrubach na headshelu po odkręceniu owej.
Wygląda na AT 10 lub coś z rodziny ?



Igła była powyginana, udało mi się ją naprostować, przesłuchałem
kilka płyt , fajnie gra , miło dla ucha, przypomniał mi się klimat
wczesnych lat 80-tych jak do znajomych chodziłem posłuchać na zachodnim
sprzęcie płyt.
Potem podwiesiłem AT 95E (wamat) , niby lepiej , bardziej szczegułowo
ale klimat gdzieś prysł, po kilku płytach na AT 95E,
podwiesiłem znów nieznaną AT, właśnie pisząc to słucham na NN AT

Ładnie gra

3 Mogę użyć do tej wkładki igeł z wamatu
- ATS 10 - sweryczna
- ATN 12 XE - eliptyczna
wiem że szlif shibata też był do tej wkładki ale nie ma w wamacie.
Pięknie to wygląda

http://mtg.domek.org/1q2w3e/saba-bebechy.jpg
W mechanice nie miałbym śmiałości pogrzegać , delikatne to takie

----
Generalnie gramofon śmiga , cała automatyka idealnie się sprawuje,
mechanicznie super , wszystkie funkcje chodzą jak trzeba !
Powtarzanie strony też bez zarzutu.
Ale jest jakiś problem elektryczny
i stąd pytanie najważniejsze
4 Po wciśnięciu "START" czasem startuje normalnie , ale w większości
start następuje z opóźnieniem kilku do kilkunastu sekund , czasem
nawet ponad 30s, w tym czsie neonówka miga nienormalnie a z głosników
słychać jakby coś iskrzyło na stykach, taki dźwięk, lub w stylu spawarki.
Wtenczas zakłuca pracę wzmacniacza na innym selektorze.
Może to jakiś wyschnięty kondensator w sekcji sterowania silnikiem ?
Jak już pracuje to trzyma obroty stabilnie bez falowania.
Problem występuje tylko podczas uruchamiania silnika.
Jeśli potrzeba to nakręcę AVI z objawami.
Lutownicę mam i nie zawacham się jej użyć, tylko żebym wiedział na czym !

-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
SABA PSP 250
A sprawdź, co się stanie jak popchniesz talerz w chwili kiedy nie będzie chciał ruszyć. Obstawiam, że coś jest nie tak z silnikiem bo to co słyszysz, to jest najzwyklejsze zwarcie.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
SABA PSP 250
Typowy objaw niestykającego stykuCzołgista pisze:4 Po wciśnięciu "START" czasem startuje normalnie , ale w większości
start następuje z opóźnieniem kilku do kilkunastu sekund , czasem
nawet ponad 30s, w tym czasie neonówka miga nienormalnie a z głosników
słychać jakby coś iskrzyło na stykach, taki dźwięk, lub w stylu spawarki.
Wtenczas zakłóca pracę wzmacniacza na innym selektorze.

Psiknąć jakimś odrdzewiaczem /kontaktem

Bo za chwilę trza będzie to rozbierać i czyścić/ wymieniać styki... etc

Albo jeszcze gorzej

- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
SABA PSP 250
Około roku 1980.Czołgista pisze:Pytanie nr 1 , jaki jest rok produkcji SABY PSP 250 ?
Teraz tak mi się nasunęło , a że gra aktualnie .....
W internecie nic nie znalazłem
Audio Technica AT10/11/12, tak mi się wydaje, AT13 już trochę inaczej wyglądała.Czołgista pisze:2 pytanie , co to za wkładka ? była orginalnie umieszczona za czym
swiadczą blade ślady po śrubach na headshelu po odkręceniu owej.
Wygląda na AT 10 lub coś z rodziny ?

- Czołgista
- Posty: 134
- Rejestracja: 07 lut 2014, 22:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: SABA PSP 250
Bez znaczenia, czy talerz się kręci czy nie, w chwili uruchamiania , to jest to samo,zbyszek1982 pisze:A sprawdź, co się stanie jak popchniesz talerz w chwili kiedy nie będzie chciał ruszyć. Obstawiam, że coś jest nie tak z silnikiem bo to co słyszysz, to jest najzwyklejsze zwarcie.
kilka godzin wcześniej pomyślałem o tym samym , i sprawdzałem
nic to nie daje, nie ma różnicy , czy pomaga się ręcznie rozkręcić, czy bez.
Efekt taki sam.
Może się mylę ale stawiam na kondersator rozruchowy silnika.
???????????????????
Więc gdzie ?eenneell pisze: Typowy objaw niestykającego styku![]()
Psiknąć jakimś odrdzewiaczem /kontaktemtam!
Przed psikaniem nie mam oporów tylko żebym wiedział gdzie

-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
SABA PSP 250
Dobre pytanieCzołgista pisze:Więc gdzie ?
Przed psikaniem nie mam oporów tylko żebym wiedział gdzie

To już "zadanie domowe" dla Czołgistów

Niestety obcujący, ze sprzętem musi zostać "obczajającym"

A tak poważniej to trza obczaić wszelkie możliwe styki, czyli psikać tam gdzie coś raz łączy, a raz nie;pod/za przełącznikami/włącznikami

.. a potem "luty"... All tu ta już nie psikanie, jeno lutowanie pozostaje...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
SABA PSP 250
A jak ręcznie przesuniesz ramię nad talerz to zawsze zaskakuje prawidłowo?
Jeśli tak to feleru bym bardziej szukał w układzie odpowiedzialnym za automatykę/przyciski, a nie w samym napędzie.
Instrukcja obsługi: http://www.saba.pytalhost.com/PSP250/
Schemat: http://www.saba.pytalhost.com/PSP250s/
Saba PSP 250 została wprowadzona na rynek w 1980 roku. Fabrycznie montowano na niej AT-12.
Jeśli tak to feleru bym bardziej szukał w układzie odpowiedzialnym za automatykę/przyciski, a nie w samym napędzie.
Instrukcja obsługi: http://www.saba.pytalhost.com/PSP250/
Schemat: http://www.saba.pytalhost.com/PSP250s/
Saba PSP 250 została wprowadzona na rynek w 1980 roku. Fabrycznie montowano na niej AT-12.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Czołgista
- Posty: 134
- Rejestracja: 07 lut 2014, 22:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: SABA PSP 250
Nie , prawdopodobnie ze względu na późną porę nie zerknąłeś na fotkę "bebechów" ,Wojtek pisze:A jak ręcznie przesuniesz ramię nad talerz to zawsze zaskakuje prawidłowo?
obie te funkcje działają na jednym włączniku.
Chyba masz rację,eenneell pisze:Typowy objaw niestykającego styku![]()
po przeglądnięciu schematu wydaje mi się że przyczyną jest włącznik ,
widoczny na zdjęciu czarny element połączony żółtym i białym przewodem z płytką przed transformatorem.
http://mtg.domek.org/1q2w3e/saba-bebechy.jpg
Jutro to sprawdzę.
- Czołgista
- Posty: 134
- Rejestracja: 07 lut 2014, 22:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: SABA PSP 250
znalazłem taki temat podobny do mojego problemu :
Saba PSP-350 - pykanie przy starcie
U mnie też ten kondensator nie wygląda zbyt zdrowo

Ale do rzeczy , winnym problemu jest włącznik Matsushita AH47008

Z racji zamkniętej obudowy o psikaniu można chwilowo zapomnieć.
Oczywiście nity można rozwiercić , a potem skręcić na śrubkach (tak myślę),
tylko że z tego typu przełącznikiem (lub podobnym) nie miałem nigdy do czynienia .
Jeśli ktoś bawił się w regeneracje takiego lub podobnego to proszę o poradę .
Goglując znalazłem taki w komisie w US , 5$ sprzedawca w skali 1-10 ocenia stan na 7.
A może ktoś wie czy u nas można takie coś dostać ?
Saba PSP-350 - pykanie przy starcie
U mnie też ten kondensator nie wygląda zbyt zdrowo

Ale do rzeczy , winnym problemu jest włącznik Matsushita AH47008

Z racji zamkniętej obudowy o psikaniu można chwilowo zapomnieć.
Oczywiście nity można rozwiercić , a potem skręcić na śrubkach (tak myślę),
tylko że z tego typu przełącznikiem (lub podobnym) nie miałem nigdy do czynienia .
Jeśli ktoś bawił się w regeneracje takiego lub podobnego to proszę o poradę .
Goglując znalazłem taki w komisie w US , 5$ sprzedawca w skali 1-10 ocenia stan na 7.
A może ktoś wie czy u nas można takie coś dostać ?
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
SABA PSP 250
Gramofony z robiórki, samemu kupić jakiś szrot, nowego raczej nie ma mowy.Czołgista pisze:A może ktoś wie czy u nas można takie coś dostać ?
Ja bym próbował tak jak mówisz rozwiercić i później skręcić na sróbki ale może ktoś ma inny pomysł.

- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
SABA PSP 250
Albo skleić CA. Ale czy wpsikanie PR do środka radykalnie poprawi sytuację? Próbować można, gorzej nie będzie. Jeśli jest taki switch do kupienia za 5$ to kupuj, to nie majątek.
- Gomes
- Posty: 35
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 22:18
- Lokalizacja: West Lothian
Re: SABA PSP 250
Nie psikaj niczym do przełącznika! Winaowajcą twojego problemu jest supressor (dławik), to kondensator wpięty w obwód pomiędzy styki włącznika, zapobiega tworzeniu się iskry w momencie zwierania się styków, jeśli cap w twoim gramofonie wygląda tak jak ten na zdjęciu to należy go bezzwłocznie wymienić, możesz zastosować większą pojemność niż 0.047uF (47nF) ale pamiętaj o prądzie przebicia, nie może być mniejszy niz 250V, możesz kupić nawet na 1250V jeśli dasz rade go zmieścić na płytce 
Kondensatory zwijane, czy też ceramiczne nie są spolaryzowane, więc nie ma znaczenia jak go wlutujesz, wymień go i problem powinien zniknąć.

Kondensatory zwijane, czy też ceramiczne nie są spolaryzowane, więc nie ma znaczenia jak go wlutujesz, wymień go i problem powinien zniknąć.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
SABA PSP 250
Zedytuj sobie post i popraw linki do obrazków, bo obecne prowadzą do próżni.Czołgista pisze:U mnie też ten kondensator nie wygląda zbyt zdrowo
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum