Twój pierwszy gramofon

[Reymont]

Temat luzacki Czym pierw katowaliście płyty, siebie, i sąsiadów?
Może od początku mieliście sprzęt z wyższej półki? Wklejajcie foty i opiszcie wrażenia.

Mój pierwszy sprzęt UNITRA GS 464 (zdjęcie z netu):

Pamiętam, że do muzyki z płyty dodawał też sporo od siebie

[Wojtek]

Miałem (a raczej rodzice mieli) taki sam.
Moim pierwszym "własnym" gramofonem była Saba PSP 350.

[Reymont]

Mój był mój. Z komisu za kieszonkowe
Rodzice mieli chyba Emanuela, ale to się nie liczy.

[zbyszek1982]

Moim pierwszym gramofonem był Artur wraz z kolumnami. Słuchałem na nim bajek jak miałem pięć lat.

Rodzice mieli w tym czasie Unitrę g8010. Niestety z początkiem lat 90. odtwarzacz cd zastąpił gramofon w domu.

Pewnie dlatego, na fali sentymentu, moim pierwszym gramofonem kupionym za własne pieniądze był... G8010 pod marką eksportową Dynamic Speaker. NIestety gramofon ten był głównie źródłem frustracji, więc niechybnie wylądował na szafie. Po latach przypomniałem sobie o jego istnieniu i wrócił do łask. Mimo usilnych starań i wielu godzin grzebania w tym gramofonie nie udało mi się rozwiązać problemu pływających obrotów. Poprawność odtwarzania zależała od aktualnego humoru gramofonu.

Potem był Dual CS455, z którego byłem już całkiem zadowolony.
Teraz mam Brauna PS500, który zostanie u mnie już na zawsze.

[andre]

Mój pierwszy to Bernard GS438 i jeśli mam być szczery to byłem z niego bardzo zadowolony .Grał z MF10E .Szkoda tylko że stać mnie wtedy było tylko na Zodiaka i mizerne głośniki.

[JacK]

Jakoś początkiem lat 80 wystałem w kilkudniowej kolejce Artura z dedykowanymi czerwonymi kolumnami i magnetofon Grundig. Po paru dniach urwałem igłe której przez rok czy dwa nie mogłem dokupić. Udało się w końcu, to mi zaś na gramofon spadł z regału Grundig rozpieprzając nie tylko pokrywę ale i uszkadzając ramię. Jednego razu zaniosłem cały ten szmelc na lokalny bazarek i wymieniłem na działające ale sponiewierane radio Amator do którego nigdy nie dorobiłem się kolumn.
Trauma pozostała do dziś, a odpowiedniki bohaterów tej opowiastki poniżej.

[tollo]

Moim pierwszym gramofonem był (i zarazem dalej jest) Philips GA212. Pierwszym jaki sam kupiłem był (i również dalej posiadam) Garrard SL-95.

[KasparHauser]

Mój pierwszy gramofon to Technics SL-BD20, bo tego http://winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=2587 uznać nie mogę i nie potrafię. Poza tym to była darowizna. Wstęp. Coś jak, chcesz się zabawić . PEWNIE . To był październik 2012


W grudniu 2012 znalazłem ciekawą ofertę...
SL-BD20 kosztował mnie coś lekko ponad 200zł i byłem naprawdę szczęśliwy , ale z czasem pasek okazał swoje zdolności do pierniczenia obrotów i rozglądałem się za czymś lepszym i koniecznie z DD i bez T4P . Udało się znaleźć i kupić inny, lepszy model, a tego marnego SL-BD20 puściłem do antykwariatu za 50zł.

[Winters]

Technics SL-230 ciągnięty za kabel z wystawki z RFN.

[Tyrystor]

Technics SL-QX300.
Nie wiem, za co i skąd ciągnięty, ale wyglądał i działał doskonale, dopóki mój starszy brat - akurat wtedy, gdy wczasowałem na Korfu - nie zrzucił nań z szafy ciężkiego pudła.

[Pawelec]

No..... dla mnie temat na czasie, bo wczoraj przywiozłem "mój pierwszy" gramofon (jest taki sam jak ten który dostałem od wuja na 18 urodziny). Nadażyła się okazja więc z ogromnym sentymentem wziąłem. Pamiętam jak dziś, jak ze swoim G 601A na plecach + kolumny biegałem po imprezach wszelkiej maści. Teraz już wiem co było przyczyną mej smukłej sylwetki . Daaaawne czasy Eeeeech... to se ne vrati

[misienka2008]

Dlugo, dlugo, dlugo, dlugo i jeszcze dluzej oszczedzalem i pelen dumy i nabozenstwa kupilem kiedys w PEWEXIE za bony JVC L-A 31. Polautomat, Direct Drive. Potem dlugo byl nieuzywany. Po latach odpalil bez skargi i trzymajac precyzyjnie obroty udowodnil, ze gramofony JVC nieslusznie sa uwazane za mniej wartosciowe niz np. Sony. Lubie jego powsciagliwa estetyke a igla mimo, ze sferyczna ma pasmo 20-25 000 Hz. Naprawde nie dam zlego slowa o JVC powiedziec.

[zaworhc]

Ja również zaczynałem od Unitry GS 464, obecnie (po 4 latach przerwy) Akai AP B20. Później zobaczymy

[zoombie]

Nie pamiętam już ile miałem wtedy lat (chyba nie więcej niż 7, raczej mniej), ale swój pierwszy gramofon, zwany wówczas adapterem (Luxton 2), dostałem "pod poduszkę", na jakieś urodziny, czy imieniny. Wyglądał niemal dokładnie tak:

pobrane.jpg (5.49 KiB) Przejrzano 955 razy

Później był już samodzielny zakup i pierwszy mój gramofon stereo, czyli WG-417 Stereo Lux:

I następnie kilkakrotnie wymieniany już tutaj mój pierwszy z wkładką magnetyczną: GS 464

(zdjęcia z sieci)

[kebabożerca]

U mnie też podobne adaptery były, niestety modelu nie znam. Pierwszy samodzielny zakup to był jakiś plastikowy JVC. Potem dostałem od kolegi Technicsa SL-QX300 i jest u mnie do dziś.