Rozkręciłem pierwszą kolumnę.

Po co pionować?Cracker pisze:Ponieważ noszę się z zamiarem wypionowania ich , chciałbym wiedzieć czy nie wpłynie to jakoś znacząco na dźwięk.
Bo żonie wazon z kwiatkami się z nich będzie ześlizgiwał.Winters pisze:Po co pionować?
Mam rozumieć, że twoim zdaniem wpłynie to negatywnie na dźwięk.Winters pisze:To tak ma być, nie pionuj, bo zepsujesz.
Prawdopodobnie tak.Cracker pisze:Mam rozumieć, że twoim zdaniem wpłynie to negatywnie na dźwięk.
Cracker pisze:Bo żonie wazon z kwiatkami się z nich będzie ześlizgiwał.Winters pisze:Po co pionować?![]()
A powżnie to z przyczyn raczej estetycznych.
Ciekawe motto życiowe w relacjach partnerskichchudy_b pisze:
Na rzepach doniczki przyklej. Żona to ZAWSZE przeszkoda, nie tylko w sprawach sprzętu audio. Ale przy odrobinie inwencji i zaskoczenia, da się oszukać.
Odremontuje je do stanu orginalnego z odchyleniem a potem być może coś pokombinuje. Pożyjemy zobaczymy.Pawelec pisze:Jak Ci się nie uda wyprostować to ja je chętnie przejmę (bez pionu)