Jak przechowywać płyty?

Post autor: **Wojtek** » 16 kwie 2011, 16:24

To ty chcesz po jednym albumie na przegródkę trzymać? Strata miejsca moim zdaniem. Po 10 albumów, to już bym bardziej zrozumiał.

Collection · Post autor: **Sindsoron** » 16 kwie 2011, 16:42

wiesz... ja jestem na razie otwarty na sugestie ;p na razie mam jakieś 25 albumów 12" :3 jeszcze nie do końca wiem jak te przegródki zrobię

vinylpervert · Post autor: **vinylpervert** » 16 kwie 2011, 17:00

Pisze tu pierwszy raz , czytam te wątki o płytach, niektóre są ciekawe

inne zabawne

. Co do półki i przegródek to wal co 30cm po 100 płytek ci elegancko wchodzi i w pionie stoją nie wyginają się. MDF 12mm to dobry materiał i neutralny nie wygnie ci się , nie wejdzie ci w reakcje, dąb zapomnij o tym i żadnego malowania, szafka ma być praktyczna i robisz ja na płytki a nie dla szafki, to kolekcja płyt ma robić wrażenie na ludziach i cieszyć twoje oko a nie szafka. Ja swoja zrobiłem z 4 płyt 2500mm na 1250mm , od podłogi do sufitu i działa. Nic się nie wygina, po roku kolejna i teraz przymierzam się do 3 szafki. Wielkość dopasuje do wielkości kolekcji + miejsce na kilka kolejnych lat. To tyle na temat szafek na płyty. Co do wyginania płytek na słońcu to wystarczy jeden dobry dzień i gna się w banan, bez względu czy są w kartonowym czy plastikowym opakowaniu/koszulce, sprawdzałem. Wszyscy wiemy z czego wiekszość vinyli powstaje. Z PVC - poly(vinyl chloride) który w tem. po wyżej 25 °C zaczyna ulegać zniekształceniu. Fajnie by było gdyby ktoś zaczął robić vinyle z "materiałów z pamięcią kształtu" taka płytka po wygięciu powracała by do oryginalnego kształtu. haha ...

Collection · Post autor: **Sindsoron** » 16 kwie 2011, 17:28

ja myślę że raczej jak już zrobie większe przegródki to takie na jakieś 5-10 albumów... a szafka ma też ładnie wyglądać :3 co do materiału... nie wiem czy na 100% dąb, ale jestem pewien że użyję normalnego drewna, a nie jakiejś płyty :3

eenneell · Post autor: **eenneell** » 25 maja 2011, 23:42

Wojtek pisze:Wyjątkiem jest taki jeden rzadki album 3LP. Mógłbym trzymać koperty z płytami w okładce, ale jakoś tego nie robię, nie wiem nawet czemu. Może z wygody?
Całość przechowywana jest w oryginalnym foliowym "worku"

Czołem Panie Wojtek!
Uszanowanie dla Wszystkich!
od pary minut jestem zarejestrowany!
Ponieważ naszła mnie wielka ochota na słuchanie swoich starych winyli i pomału uruchamiam stare "granie gramofonowe" to śledzę fora "w tematach"; igła ,wkładka, brumi- nie brumi , jak traktować stare winyle, etc, etc...
Do tej pory leżały (stały) sobie moje czarne LP (jedne w folii inne w papierze)... A póki leżały, to leżaly... ( krótko; nie cackałem się; -"stan nieużywania")
Czytając wypowiedzi na temat "traktowania" zacząłem poważnie myśleć nad tym jak należy obchodzić się z nimi-
Teraz myślę, że każde wyjęcie z koperty to kolejna ryska...
Zaintrygował mnie Wojtek' "Wyjątkiem jest taki jeden rzadki album 3LP."
Gra teraz "Sandinista" the Clash ( była to płyta dobrze katowana w latach 80-tych- Jeden krążek w folii, inny w papierze... po pożyczkach )- i jest to jedyny album 3LP w jednej kopercie jaki znam i mam (inne były pakowane w rozkładane okładki). Muszę dodać, że to "wpieprzenie" 3LP w jedną koperte zawsze wydawało mi się niedobrym pomysłem! ale punkowym!
Pozdrawiam
ŁN
PS
Skatowany ww LP gra nieżle (nie smaży bardzo na nowej wkładce NN) , a dźwięk "miękki" i dynamiczny jest!

pojutrze zabaczymy co powie ortofon...

Post autor: **Wojtek** » 26 maja 2011, 00:26

3LP w jedną, nierozkładaną okładkę wepchnięte? No to faktycznie nieźle, nie spotkałem się z czymś takim jeszcze.
Jeśli sama okładka jest dość gruba to jednak aż taki zły patent to może nie jest

Nie mylmy okładki z kopertami

eenneell · Post autor: **eenneell** » 26 maja 2011, 13:14

Wojtek pisze:3LP w jedną, nierozkładaną okładkę wepchnięte? No to faktycznie nieźle, nie spotkałem się z czymś takim jeszcze.
Jeśli sama okładka jest dość gruba to jednak aż taki zły patent to może nie jest

Nie mylmy okładki z kopertami

Tak 3LP, kazdy w swojej kopercie i wciśnięte do okładki-koperty -takiej ciasnej na 1LP (uściśliłem

)
A w temacie czy LP przechowywac w pionie, czy w poziomie to podzielę sie moimi doświadczeniami;
(Nie zwracałem nigdy uwagi na to czy koperta w okładce ma być otworem do góry, czy nie- zależało to bardziej od tego jak to sobie umyślił wydawca; koperty papierowe to były otworem do góry, a foliowe to jak wyszło ...)
wczoraj- dzisiaj wziąłem z półki (a stały w pionie ok 20 lat- z małymi przerwami) winyle i słucham.
Stan "pyłkowo- kurzowy" ok- wyciągam i słucham- kurzu żadnego nie ma (wiadomo lekko - standartowo- przeczyścić trzeba..
konkluzja: trzymac LP w pionie, dość ściśle, a nic sie nie dzieje. Przechowywanie w poziomie to zły pomysł, a "na skos" to już zbrodnia! A "prostować" to między dwie szyby wsadzic ( w poziomie) i czekać, ( jak winyl odkształcał się latami przez stanie "na skos", to trzeba czasu, żeby wrócił do "siebie")
Newralgiczny moment to wyjmowanie i wsuwanie (jakkolwiek to będzie zrozumiane), a dla pyłkofobów rada; szafka szczelnie zamykana,

Rozgadałem sie
cześć

HE!HE! Właśnie odkryłem, że "RATTLE & HUM" U2 to DWA LP

(nie podobali mi się i nigdy nie słuchałem- czyli coś "rozprawiczam")

Post autor: **Wojtek** » 26 maja 2011, 13:40

eenneell pisze:takiej ciasnej na 1LP (uściśliłem )

W to akurat nie wierzę. Nie weszłyby 3 płyty do cienkiej okładki na 1LP. Dlatego zaznaczyłem wcześniej, że pewnie jest grubsza (mimo że nie jest rozkładana).

Ja muszę "upchać" środek swojego regału tak żeby wszystkie płyty były w poziomie

eenneell · Post autor: **eenneell** » 26 maja 2011, 14:23

Wojtek pisze:
eenneell pisze:takiej ciasnej na 1LP (uściśliłem )
W to akurat nie wierzę. Nie weszłyby 3 płyty do cienkiej okładki na 1LP. Dlatego zaznaczyłem wcześniej, że pewnie jest grubsza (mimo że nie jest rozkładana).
Jasne, ze okładka nieco szersza od zwyklej (tak na oko "grzbiet" z napisem- ma jakies 3-4mm );)

Ja muszę "upchać" środek swojego regału tak żeby wszystkie płyty były w poziomie

Nie zazdroszczę

(tego poziomu- jestem za pionem)
A ja kupiłem ostatnio (za grosze) taką szafkę metalową, przeszkloną; szpitalno-gabinetowo-dentystyczną, ze szklanymi półkami. Teraz idzie do piaskowania, potem do malowania i winyle będą się miały gdzie schować ( to taka sugestia dla winylo- szelako-fanów, a kurzofobów mających troszkę więcej miejsca niz regał i ze 2.5 mb winyli:idea: ) Tylko ja mam 1mb winyli, a do tej szafki wejdą ze 3 metry bieżące... No ale to z czasem da się naprawić...
pozdrawiam
ŁN

Post autor: **Wojtek** » 26 maja 2011, 16:02

Sorka, przejęzyczyłem się, Chodziło mi oczywiście o pion, a nie poziom

eenneell · Post autor: **eenneell** » 28 maja 2011, 17:59

Wojtek pisze:Sorka, przejęzyczyłem się, Chodziło mi oczywiście o pion, a nie poziom

To OK!
Zdziwiłem się, ze Ktoś taki jak Ty Wojtek, w poziomie przechowuje płyty!
Nie wiem czy ma sens zaczynac nowy wątek, a nie szukałem "wgłębnie gdzie indziej", ale teraz odsłuchując stare winyle, to zwróciłem uwagę na to, że na niektórych - w końcówce, czyli między scieżką dzwiękową, a papierowym kółkiem ( nazwijmy to nie rozbiegówką, ale zbiegówką, czyli końcówką

) są wydrapane "szyfrogramy"

...
Cos mi chodzi po głowie, że to (już od szelaków chyba się to zaczęło) były oznaczenia dotyczące matrycy, tłoczenia etc...
To rzeczywiscie powinien być nowy temat'
ale już tu napisalem, a znając skrupulatność P. Wojtka, to zapewne odpowie wyczerpująco, albo wrzuci jakiś link.
I będzie po temacie!

Pozdro
ŁN

Post autor: **Wojtek** » 28 maja 2011, 20:11

eenneell:
Krzyś spełnił Twoje oczekiwania i założył nowy wątek poświęcony numerowi matryc, tak więc tą kwestię będziemy kontynuowali tam

loamesoile · Post autor: **loamesoile** » 12 lip 2011, 15:00

Ja od dawna szukałem jakiegoś pudełka czy skrzynki, gdzie mógłbym swoje płyty umieścić i ostatnio w sumie przypadkowo znalazłem w Ikei pudło na 13" szerokie i wysokie, długie chyba na 15" z jakiegoś niezidentyfikowanego sztywnego materiału za jedyne 16 złotych. Pasuje jak ulał. Zmieści się na oko pewnie ze sto płyt

nawalonych7krasnali · Post autor: **nawalonych7krasnali** » 25 lip 2011, 21:50

Ja ponieważ jestem stolarz - po zawodówce tylko co prawda - to nikt mi nie wmówi, że zmielone drewno na pył (MDF)jest lepsze od drewna litego... a wyginanie się to tylko kwestia źle ułożonych kawałków (chodzi o ułożenie słojów) no i brak wyleżakowania drewna. Teraz stosuje się tylko suszarnie, a o leżakowaniu nikt już nie pamięta... dlatego robią się jaja.

Ja mam zamiar zrobić szafke, na której będzie oczywiście na szczycie gramofon, poniżej sprzęt jak wzmak itp i miejsce na płyty z grubej płyty wiórowej oklejonej naturalną okleiną mahoń/dąb - lub jakieś egzotyczne drewniane okleiny. Wiórówka to też co prawda produkt z przetwożonego drewna, ale pewniejsze jest kilkakrotne wkręcanie wkrętów i raczej gwarancja nie wyrwania ich jak to ma miejsce w MDFie.

kuba-avaria · Post autor: **kuba-avaria** » 08 sie 2011, 20:56

Kupiłem LP z dodatkową 7" w jednej okładce na 12". Mam pytanie czy przechowywać je razem w okładce 12" czy może lepiej 7" wyciągnąć i trzymać osobno?

loamesoile pisze:Ja od dawna szukałem jakiegoś pudełka czy skrzynki, gdzie mógłbym swoje płyty umieścić i ostatnio w sumie przypadkowo znalazłem w Ikei pudło na 13" szerokie i wysokie, długie chyba na 15" z jakiegoś niezidentyfikowanego sztywnego materiału za jedyne 16 złotych. Pasuje jak ulał. Zmieści się na oko pewnie ze sto płyt

Pokaż co to? jest zamykane?

Winyl.net