GS 464 jak przerobić i jak podłączyć pod Ampituner

[arturrogo]

Przyszedł czas aby się przeprosić ze swoim bardzo starym nabytkiem (data produkcji 06.1988) GS 464. W związku z powyższym wymieniłem pasek napędowy, nasmarowałem koło, przeczyściłem potencjometry w tym ten od regulacji obrotów - wreszcie są stabilne - zakupiłem przedwzmacniacz MONOCAR SPR-6, podłączyłem do DENON 1610 i przyznam się że odsłuch taki sobie wzmacniacz muszę bardzo podgłośniać żeby to grało słychać buczenie (próbowałem wejśc w ampli - aux i dvd)
a cha wymieniłem igłę z mf na Igła Tenorel N 2001 ED

Pierwsze kroki na forum i dużo piszecie o uziemieniu i stąd moje pytanie gdzie odnaleźć punkt w którym mógłbym podłączyć uziemienie a drugi jego koniec do przedwzmacniacza i drugie pytanie może ktoś mi podpowie które wejście będzie najlepiej obsługiwało podłączony gramofon przez przedwzmacniacz (aux strasznie buczy, a dvd muszę podgłośniać na maxa)

a poniżej wnętrze gramofonu z miejscem gdzie kable sygnałowe łączą się z kablami z ramienia oraz tył mojego amplitunera

[JacK]

Jak znam temat to pewnie byczy zasilanie, więc je wywal poza obudowe.

[arturrogo]

jak odległość od gramofonu, czy można to zastąpić jakimś zasilaczem zewnętrznym?

sorry jeżeli stwierdzenie jest głupię - czy zasilacz to ta część którą widać zaraz po podniesieniu talerza?

[Wojtek]

arturrogo:
Proszę o stosowanie interpunkcji i zasad gramatyki

A jaki ty masz tam kabel wyjściowy z tego GS-464? DIN-5? Jeśli nie i jest to cinch to pewnie sprzęcik był już kiedyś przerabiany i ktoś widocznie o wyprowadzeniu uziemienia zapomniał (albo olał/zrobił to w inny sposób ).
Jeśli jest to DIN-5 no to jego dolna/środkowa żyła powinna robić za uziemienie.

Jeśli korzystasz z przejściówki DIN-5>cinch no to pewnie przejściówka nie ma kabelka uziemienia?

(aux strasznie buczy, a dvd muszę podgłośniać na maxa)

A to dziwne. Obydwa wejścia powinny być liniowymi o tych samych parametrach, a tu taki cyrk. No no Denon, minus dla Ciebie

Jak znam temat to pewnie byczy zasilanie, więc je wywal poza obudowe.

To już by była niezła modyfikacja, ale problemu chyba nie rozwiąże

[Sindsoron]

mi się coś nie podoba jak te kable wychodzące wkładki są podłączone do kabla wychodzącego z gramofonu

[JacK]

Ten GS-464 wygląda mi tak jak Bernard GS-461 gdzie często stare trafko byczy jak wściekłe aby je zlokalizować zobacz gdzie się kończy kabel zasilający , zazwyczaj w tych rozwiązaniach wszystko jest umieszczone obok silnika tuż pod talerzem.

[arturrogo]

kable sygnałowe są przerobione na cinch (może tam następuje jakieś sprzężenie)
myślę o tym aby wymienić stare kable zakończone końcówkami cinch na nowy kabel cinch z uziemieniem (obetnę jedną stronę i wlutuję w odpowiednie miejsca środki a ekran splotę i między nie wlutuję) tylko gdzie przylutować to uziemienie?

[Wojtek]

kable sygnałowe są przerobione na cinch (może tam następuje jakieś sprzężenie)

Tak też podejrzewam. Jak ktoś sobie oleje uziemienie sygnału przerabiając przewód sygnałowy od gramofonu to sam pod sobą dołek kopie.
Prawdopodobnie ten ktoś po prostu uciął kabel i wymienił końcówki, bez zaglądania do wnętrza sprzętu.
Tak jak patrzę na ten przewód sygnałowy wychodzący z gramofonu to coraz bardziej przekonuję się do tej teorii
Czarny kabelek chyba najbardziej powinien Cię interesować. Tam do tej małej płytki przed wyjściem w kabel sygnałowy masz wpięte minusy sygnałowe z wkładki (niebieski i zielony przewodzik) + masa ramienia (czarny).

Znalazłem taki schemat GS-464, może się przyda
http://unitra.eu.org/node/908

Dodatkowo na elektrodzie jest też taka śmieszna dyskusja: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic654383.html

[arturrogo]

Dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam

PS zabieram się do działania (mały czarny przewód)

[JacK]

Nadal błądzisz ?

[JacK]

To już drugi wątek jaki na szybko naliczyłem w którym entuzjasta staroci wściekle dłubie w świeżo zakupionym sprzęcie, rozpytując co chwila na forum o szczegóły i wskazówki dotyczące reanimacji aby zaraz potem zapaść w letarg. A ja bym bardzo chciał wiedzieć jak te samoróbki się kończą.

[Wojtek]

Jeśli jesteś ciekaw, a użytkownik się nie pojawia to może puść mu prywatną wiadomość? Adresat dostanie powiadomienie drogą mailową, że czeka na niego wiadomość to pewnie wpadnie i przeczyta

Z tego co zauważyłem prowadząc to forum to jest taki typ użytkownika, który po prostu znika ze sceny forumowej po rozwiązaniu swoich problemów i wraca dopiero jak się nowy problem pojawi. Nie wiem czy arturrogo do tej grupy należy Tak czy siak, nikt tu nikogo na siłę raczej nie trzyma