Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

zoombie · Post autor: **zoombie** » 15 sty 2014, 15:04

Ech, no to jeszcze jedna

A Hackett zostanie już na jutro.

Carpenter · Post autor: **Carpenter** » 15 sty 2014, 16:22

Żebyś wiedział, że gratuluję! Wprawdzie "Wings at the Speed of Sound" nie jest IMO jakąś perełką, ale za to "London Town" jest w moim osobistym i subiektywnym rankingu twórczości McCartneya na drugim miejscu, zaraz za "Band on the Run". Utwór tytułowy jest świetny, ale i inne nie są gorsze, choćby "Don't Let It Bring You Down" albo jajcarskie "Famous Groupies".

zoombie · Post autor: **zoombie** » 15 sty 2014, 17:37

Ja jeszcze nie wyrobiłem sobie tak do końca zdania na ten temat. "Band on the Run" i London Town" znam albo z nagrań magnetofonowych, albo z płytki wydanej swego czasu przez Selles, "Wings at the Speed of Sound" w całości słuchałem chyba po raz pierwszy i faktycznie nie zachwyciło. A w ogóle, to chyba wolę późniejsze płyty McCartney'a: "Tug of War" i "Pipes of Peace".

A tak poza tym to jakiś paradoks, wolałem zawsze Lennona, a teraz w łapy wpadają mi przede wszystkim płyty McCartney'a

(Nie wspominam o Georgu i Ringo, bo chyba wydali w sumie mniej płyt solowych i jakieś takie mam wrażenie stosunkowo drogie są na alledrogo).

Robertson · Post autor: **Robertson** » 15 sty 2014, 18:48

Tym razem u mnie zagościła Kasia z pozdrowieniami dla Pawła "Pawelca" i...wszystkich , którzy to czytają

Cracker · Post autor: **Cracker** » 15 sty 2014, 19:26

Elvis

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 15 sty 2014, 19:43

zoombie pisze:Ja jeszcze nie wyrobiłem sobie tak do końca zdania na ten temat.

Zdecydowanie najlepszym LP Wingsów jest Venus & Mars.
Wartop amiętac, że ten zespół wydał też dużo pozaalbumowych singli, często świetnych.

Cracker · Post autor: **Cracker** » 15 sty 2014, 23:06

Bardzo sympatyczna składanka z serii "Zarąbałem Cię siekierą"

zoombie · Post autor: **zoombie** » 16 sty 2014, 07:38

To dzisiaj rano Hackettowo

Na początek "Please Don't Touch".
Przy okazji pozdrowienia dla motomisa, dzięki któremu Carpenter był wczoraj dla mnie bardzo miły

i dzięki któremu dziś Steve na tapecie, ups!, talerzu

I na drugi ogień "Defector"

I do trzech razy sztuka

"Cured"

vinylfan · Post autor: **vinylfan** » 16 sty 2014, 09:51

Steve Hackett - jeden z moich ulubionych gitarzystów. Jego solo w utworze "Firth Of Fifth" nadal wywołuje u mnie to przyjemne uczucie mrowienia na plecach. Z płyt solowych osobiście najwyżej cenię "Voyage of the Acolyte" i "Spectral Mornings".
A propos - 5 maja 2014 r. w Zabrzu odbędzie się koncert pana Hacketta. Bilety są jeszcze do nabycia na http://www.rockserwis.pl

Cracker · Post autor: **Cracker** » 16 sty 2014, 23:56

Perełka

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 17 sty 2014, 10:38

Tanie podniety

Carpenter · Post autor: **Carpenter** » 17 sty 2014, 12:57

Klasycznie...

3 i 4 suita na wiolonczelę Bacha, w wykonaniu nieodżałowanego Pau Casalsa

Carpenter · Post autor: **Carpenter** » 17 sty 2014, 14:22

Wiolonczelowego brzmienia ciąg dalszy!

Bach - Sonaty na wiolonczelę i klawesyn

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 17 sty 2014, 14:24

Carpenter · Post autor: **Carpenter** » 17 sty 2014, 15:43

The Beatles - The Blue Album

Winyl.net