wesh pisze:Od dawna chciałem mieć ten album, ale ceny w których chodzą oryginały- bo tak nazwijmy pierwsze tłoczenia, bardzo mnie zniechęcały do kupna: 250- 300 zł za sztukę, a i tak nie masz pewności do ich stanu...
W przypadku takich płyt naprawdę błędem jest ograniczanie się do ofert na allegro. Ja swój egzemplarz, z pierwszego wydania z 1966 kupiłem w przyzwoitym stanie za 50zł i to i tak sporo, bo pewnie można taniej. A już absolutnie nie ma co zrażać się kosmicznymi cenami u sprzedawców, którzy szukają jelenia. 450zł i nawet nie chciało mu się dobrze obfotografować przedmiotu!
Astigmatic to nie jest, wbrew pozorom, wyjątkowo rzadka płyta. Ten tytuł miał jakieś sześć-siedem wydań i większość z nich to były pewnie co najmniej kilkutysięczne nakłady! Zdobycie tej płyty to nic w porównaniu z eksportowym wydaniem EPki
Crazy Girl z muzyką do filmu
Nóż w wodzie czy innymi delikatesami tego pokroju.
adik75 pisze:Strona DP tak była katowana, że ma trzy zdarcia (nie rysy, olbrzymie zdarcia). Nie kładę tej strony nawet na gramofon...
Pech, zdarza się. Sam nie tak dawno byłem przerażony stanem polskich płyt sprzed 50, czy 45 lat, nawet żaliłem się na tym forum
Obecnie sądzę, że wbrew pozorom polski mastering i tłoczenie z lat 60. był bardzo dobrze przemyślany pod kątem odporności na zużycie. Rzadko kiedy trafiają się poważne zniekształcenia dźwięku, jak na dużej ilości płyt zachodnich z tego okresu. Omawiane pierwsze wydanie
Astigmatic jest tu dobrym przykładem - nagrane głośno, z kopem, ale bez uwypuklania krańców pasma akustycznego. Kluczowe jest też dobranie igły mogącej wydobyć z rowka jak najwięcej muzyki, a jak najmniej zakłoceń. Wszelkie lansowane superszlify odpadają.
Nie polemizuję co do zasadności kupna tej reedycji, bo gdybym nadal nie miał żadnego
Astigmatic to pewnie też kupiłbym tę reedycję. Co więcej, uważam wydanie dodruku tego tytułu uważam za trafny krok ze strony Polskich Nagrań.
adik75 pisze:Tylko że na taką okazję możesz czekać latami i nigdy się nie doczekać.
Tak, ale okazjom można czasem pomóc, same rzadko się pojawiają
