Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Mr. Moonlight]

T.rex - The Slider

[adik75]

Po latach uzupełniam sobie ukochane płyty z młodości na winylach...

[Cracker]

Roger Hodgson - Hai Hai

[wesh]

Wiem, że wielu z Was mogłoby recytować teksty z tego albumu i nie raz tu gościł, ale musiałem...
Pierwszy odsłuch urodzinowej "Ściany".

Chociaż album mam od kilku dni, to na ten moment czekałem do "przyjścia" nowej igły. Warto było!

[Carpenter]

Rodrigo - Concierto de Aranjuez

Porównuję z wrażeniami z filharmonii sprzed kilku dni. Jest nieźle, a nawet świetnie! Największa różnica to wrażenie kameralności w moim pokoju i sporo większej przestrzeni w filharmonii. Gdyby tak wywalić część gratów pochłaniających dźwięki, pewnie pojawiło by się takie minimalne, w sam raz, echo No i poszczególne instrumenty są nieco inaczej rozmieszczone, ale to przecież normalne, i dobrze, że słychać to bardzo wyraźnie!

A muzyka przepiękna! Jedyny feler w filharmonii to buczenie wzmacniaczyka pod gitarą, którego jednak moja żona wcale nie słyszała

[vinylpiotrek]

A muzyka przepiękna!

No!
Super!

buczenie wzmacniaczyka pod gitarą,

BORZEMUJ, ale skucha

Wiem, że wielu z Was mogłoby recytować teksty z tego albumu

Są też tacy co tak nielubią, że nie mogli by dosłuchac do końca....

[Carpenter]

buczenie wzmacniaczyka pod gitarą,

BORZEMUJ, ale skucha

Tez tak myślę!

Na talerzu Fran(e)k Kimo... sorki, Sinatra!

[Carpenter]

Dziś przyszła, razem z dwiema innymi płytami Gary Numana. Świeżo umyta, kręci się na talerzu, a ja odpływam, słuchając Slow Car to China...

Gary Numan - Dance

Zakochałem się w tym albumie jeszcze na studiach, w pierwszej połowie lat 80-tych. Wtedy miałem ją nagraną na taśmie magnetofonowej. Skąd? Nie mam zielonego pojęcia!

Winyl brzmi tak subtelnie, delikatnie, w porównaniu do CD

[Carpenter]

Gary Numan - The Fury

Starsza o rok i nie taka dobra jak Dance. Ale wokal Numana i jego charyzma te same!

EDIT: Pomyliły mi się roczniki! The Fury jest młodsza bo z 1985 roku. To ta trzecia, Telekon, jeszcze przed odsłuchem, jest z 1980 roku.

[Carpenter]

Trzecia płyta z dzisiejszej poczty, również Gary Numan - Telekom. Bardziej w stylu mojej ulubionej Dance

[Cracker]

The Honeydrippers

Back , Page , Plant

[Cracker]

Bruce Hornsby - The way it is

Pięknie się dźwięki sączą z tego krążka.

[zoombie]

Dzisiejszy poranek pod znakiem "Perfect"-u na żywo

EDIT.
I mała zmiana klimatu i języka
Lucifer's Friend "Mean Machine"

[zbyszek1982]

Mnie pracę umilają dziś panowie z trąbami. Obecnie na talerzu Giant Steps.

[Carpenter]

A ja między jedną pracą a drugą słucham Cohena - Greatest Hits