Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

zoombie · Post autor: **zoombie** » 07 gru 2013, 11:16

Zaproponowałbym Pilotowi jeszcze Judas Priest, np właśnie "Turbo", ale niestety nie mam ich na winylu.
A "Priest ... Live" to jedna z moich ulubionych płyt!

szy_a · Post autor: **szy_a** » 07 gru 2013, 11:17

BAJM - Chroń Mnie - WIFON 1986 cena

300 zł

Pilot · Post autor: **Pilot** » 07 gru 2013, 11:24

zoombie pisze:Zaproponowałbym Pilotowi jeszcze Judas Priest, np właśnie "Turbo", ale niestety nie mam ich na winylu.
A "Priest ... Live" to jedna z moich ulubionych płyt!

Dzięki za propozycję, tylko to nie jest wątek zakupowy a dotyczący tego co słuchamy. HM stanowi u mnie najmniejszą kolekcję, więc słucham to co stoi na półce.

Cracker · Post autor: **Cracker** » 08 gru 2013, 21:30

Sammy Hagar

KasparHauser · Post autor: **KasparHauser** » 08 gru 2013, 22:32

Od zakupu słucham już trzeci raz.

wesh · Post autor: **wesh** » 08 gru 2013, 22:50

KasparHauser pisze:Od zakupu słucham już trzeci raz.

Teledysk do 45-89 jest przefajny.

A u mnie...

Cracker · Post autor: **Cracker** » 09 gru 2013, 00:32

Heaven and Hell

Darek · Post autor: **Darek** » 09 gru 2013, 19:41

Van Halen - OU812

Cracker · Post autor: **Cracker** » 09 gru 2013, 22:48

Electric Ladyland

Pawelec · Post autor: **Pawelec** » 09 gru 2013, 23:01

W trójcy z Peacock'iem to i vocal Jarretta brzmi jak poezja

. Super, polecam. Trudno uwierzyć, że trzy instrumenty tak wiele potrafią. Fortepian, KONTRABAS, perkusja i ................. Jarrettwuwuzela

Mr. Moonlight · Post autor: **Mr. Moonlight** » 10 gru 2013, 08:33

Absolwent z rana

zoombie · Post autor: **zoombie** » 10 gru 2013, 08:37

Tina Turner - LIve in Europe
Okładka kiepska, ale płyty już całkiem, całkiem. Trzy płyty, więc będzie trochę słuchania

Mr. Moonlight · Post autor: **Mr. Moonlight** » 10 gru 2013, 10:24

zoombie pisze:Trzy płyty, więc będzie trochę słuchania

A na zachodnich wydaniach udało się zmieścić na 2lp

zoombie · Post autor: **zoombie** » 10 gru 2013, 10:43

A może to lepiej, że na trzech, a nie na dwóch. Przynajmniej rowki nie są tak gęsto upakowane ....

A w ogóle to jest dobrze! Już nawet koledzy zaczęli przynosić swoje płyty do pracy

To jedna z nich: Friday Night In San Francisco .... mrrrrr........

A ostatnio Kaczkowski wspominał, że może kiedyś ukaże się i sobotnia noc, ponoć materiał jest

vinylpiotrek · Post autor: **vinylpiotrek** » 10 gru 2013, 11:11

JUDY HENSKE - High Flying Bird, czyli ptaszek, który dzisiaj doleciał z Kanady

Klasyczny, piękny, monumentalny, a zarazem ognisty, zadziorny i intrygujący album "królowej bitników".
Polecam bardzo!

Winyl.net