Philips 685 - regulacja nacisku

[Nitrox36]

Pełen entuzjazmu zabrałem się do regulowania siły nacisku; patrzę, a tu nie ma skali na pokrętle.
Co więcej, na długości ramienia jest jeszcze przesuwany ciężarek. I tu pytanie, jak ja mam to zrobić?
Poniżej fotki ramienia:
http://imageshack.us/a/img20/8559/6qub.jpg

http://imageshack.us/a/img11/3756/3ft1.jpg

Jakby ktoś się przypadkiem natknął na manual, to też bym nie pogardził.

[vinylpiotrek]

1) Przesuwny ciężarek maksymalnie do tyłu.
2) Kręcąc przeciwwagą ustawić ramię w równowadze.
3) Przesuwając ciężarek do przodu zadać odpowiedni nacisk (nie ma skali przy tym ciężarku?)

[Nitrox36]

No właśnie nie i tu jest problem. Bo forumowe tematy o regulacji nacisku przeczytałem, ale w tamtych opisach zawsze była jakaś skala.
Chyba że ta podziałka na długości ramienia (jest nieopisana) jest oznaczona co jeden gram.

[tollo]

Wszystko robisz tak jak napisał kolega winylpiotrek. Na Twoich zdjęciach nie widać ale na ramieniu są żłobienia - jest to nieopisana skala. Tak, idzie co jeden gram. Tutaj masz obraz podglądowy od Philipsa 212. Podobne ramie, rozwiązanie konstrukcyjne co do ustawiania nacisku na pewno tak samo. Instrukcja trochę odbiega od rzeczywistości przy Philipsie 212. (tam gdzie jest opisane 0 nie uda się ustawić ciężarka bo jest podnośnik od ramienia, w rzeczywistości punkt 0 jest kilka centymetrów dalej tj. pierwsza kreska, zaraz za nim jest druga kreska oznaczająca 1 i tak każda kolejna aż do 4 gram nacisku.) Gdybym coś źle powiedział albo przeinaczył to innym posiadaczem z tego co pamiętam Philipsa 212 jest Robert007Lenert, mam nadzieje, że w razie potrzeby mnie poprawi i wyprowadzi z błędu. Pozdrawiam.

http://philips.pytalhost.com/GA212/ <- manual od Philipsa 212. Opis tego obrazka tam znajdziesz.

[Nitrox36]

O!
Tak już się zacząłem domyślać że ta podziałka, to nie tak dla bajeru.
Dzięki tollo, dzięki piotrek

A kojarzycie jak go rozebrać? Bo chciałem łożyska nasmarować, a zatrzymałem się na zdjęciu tego aluminiowego talerza.

[Robert007Lenert]

A podtalerzyk kreci sie dobrze? Nie ma oporow, nie "kwiczy"? Jesli odpowiedzi sa na tak, to na tym etapie nic nie smaruj. Dojscie do lozyska taleza jest niewygodne, od spodu gramofonu i jak znam zycie smaru jest pod dostatkiem. Jedyne co warto zrobic to zaaplikowac troszke oleju do mechanizmow precyzyjnych /kupisz w sklepach z czesciami rtv/ do silnika. Wlewasz kilka kropli pod oske i to samo se wlezie do srodka. Jak troche przesadzisz to nadmiar wyplynie.
Ps. Tolo dobrze prawi.

[Nitrox36]

Krecac podtalerzykiem usłyszałem takie rytmiczne szuranie i pierwsze co mi przyszło na myśl to smarowanie.
Ten smar do silnika postaram się kupić na dniach.
A nacisk wg waszych wskazówek ustawiłem na trochę ponad dwa (sugerowane 1,5 - 3,0). Brzmi dobrze, igła nie skacze, więc zakładam, że jest w porzadku

[Nitrox36]

A jeszcze pytanko, ten trzeci kabel niezakończony czinczem to uziemienie, tak?

[vinylpiotrek]

A jeszcze pytanko, ten trzeci kabel niezakończony czinczem to uziemienie, tak?

Tak zwane "uziemienie", czyli masa gramofonu, którą musisz połączyć z masa wzmacniacza, lub preampa jeśli jest oddzielny.

[Nitrox36]

Przykręcono. Nawet na wzmaku znalazła się specjalna śrubka.
Buczenie zniknęło.
Dzięki za pomoc