Dual CS-455-1 ciągłe obracanie talerza i wysokość ramienia

[pidzej]

Witam,

Mam problem z ww gramofonem. Włączyłem go po raz pierwszy ( od zakupu, używany, sprzedający zapewniał w aukcji, że jest dobry ) i pojawił się problem bo winda źle działa podnosi ramię o 0,5cm. Po podłączeniu zasilacza talerz cały czas się obraca. Ramię po ręcznym ustawieniu nad płytą i podniesieniu windy zaczepia o płytę albo jest nad nią jakieś 0,5cm a wkładka jest bez igły więc z igłą by tarła o płytę. Przy automatycznym włączeniu ramie ustawia się na dobrej wysokości.

Proszę o rady bo nie chce odsyłać sprzętu i spierać się ze sprzedającym.

PS. Znalazłem coś takiego

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lPDJfn9USPs[/youtube]

myślicie że w 455 też jest coś takiego?

[Wojtek]

i pojawił się problem bo winda źle działa podnosi ramię o 0,5cm.

5mm to całkiem wystarczający dystans między igłą, a płytą, więc nie wiem na czym ma polegać to złe działanie.
Chyba da się to zresztą wyregulować w tym gramofonie.

Po podłączeniu zasilacza talerz cały czas się obraca.

Czyli coś w środku jest zblokowane i automatyka myśli, że ramię jest ciągle nad talerzem.

Ramię po ręcznym ustawieniu nad płytą i podniesieniu windy zaczepia o płytę

W sensie że pierw przenosisz ramię nad płytę, a potem dopiero podnosisz windę?
Ramię zaczepia o płytę??? Jakim cudem?
Przez ramię rozumiem tą długą rurkę, a nie wkładkę czy igłę.

albo jest nad nią jakieś 0,5cm a wkładka jest bez igły więc z igłą by tarła o płytę.

Igła raczej nie ma aż takiego wychylenia. Kup Pan pierw igłę czy wkładkę zamiast wróżyć jak członek komisji Macierewicza o zachowaniu brzozy.

Przy automatycznym włączeniu ramie ustawia się na dobrej wysokości.

To ciekawe. Czyli że automatycznie podnoszona winda działa "OK", a jak ręcznie obsługujesz dźwignię to jest źle?
Jeśli tak jest w istocie to pewnie coś jest nie tak z połączeniem dźwigni z windą. Może jest jakiś opór tutaj.

Nie wiem czy coś z tym zrobisz bez dania nura w wnętrzności.

myślicie że w 455 też jest coś takiego?

Może być. Mechanika w większości Duali jest rozwiązana podobnie. Jak otworzysz to będziesz wiedział.

Zbyszek albo JacK może coś więcej dopowiedzą, wszak też mają ten gramofon.

PS:
Jak już otworzysz sprzęt to rób zdjęcia.

[zoombie]

Przy moim pierwszym gramofonie z pełną automatyką też miałem problemy .... dopóki nie zerknąłem do instrukcji

[zbyszek1982]

Po podłączeniu zasilacza talerz cały czas się obraca.

Możliwe, że jest zepsuty albo zablokowany włącznik. Żeby "zresetować" automatykę, trzeba odłączyć zasilanie, zablokować ramię w uchwycie, następnie przestawić przełącznik na pozycję start i kręcić ręcznie talerzem. Powinieneś czuć niewielki opór, potem kilka kliknięć mechanizmów wewnątrz gramofonu. Trzeba kręcić aż opór ustąpi i z gramofonu przestaną się wydobywać jakiekolwiek dźwięki, a talerz będzie się swobodnie obracał. Potem możesz sprawdzić czy się naprawiło, uruchamiając gramofon w normalny sposób.

Ramię po ręcznym ustawieniu nad płytą i podniesieniu windy zaczepia o płytę albo jest nad nią jakieś 0,5cm a wkładka jest bez igły więc z igłą by tarła o płytę. Przy automatycznym włączeniu ramie ustawia się na dobrej wysokości.

Spróbuj najpierw wyregulować wysokość zawisu ramienia śrubką przy windzie. Uważaj, żeby nie przedobrzyć, bo jak podniesiesz zbyt wysoko, to ramię nie będzie opadać dostatecznie nisko w celu odtworzenia płyty. Ja miałem podobny problem. Rozwiązałem go wymieniając smar w windzie i naciągając lekko sprężynkę powrotną windy zamocowaną na spodzie trzpienia windy. Niestety smaru nie da się wymienić bez całkowitego rozkręcania ramienia. Możesz spróbować nieco naciągnąć samą sprężynę. Różnica w działaniu ręcznym a automatycznym wynika z tego, że automat dociska trzpień windy do oporu specjalną dźwigienką, a przy obsłudze ręcznej za wysokość podnoszenia ramienia odpowiada tylko ta sprężynka powrotna.

[pidzej]

Przy moim pierwszym gramofonie z pełną automatyką też miałem problemy .... dopóki nie zerknąłem do instrukcji

Akurat ja staram się takie rzeczy robić na początku.

Możliwe, że jest zepsuty albo zablokowany włącznik. Żeby "zresetować" automatykę, trzeba odłączyć zasilanie, zablokować ramię w uchwycie, następnie przestawić przełącznik na pozycję start i kręcić ręcznie talerzem. Powinieneś czuć niewielki opór, potem kilka kliknięć mechanizmów wewnątrz gramofonu. Trzeba kręcić aż opór ustąpi i z gramofonu przestaną się wydobywać jakiekolwiek dźwięki, a talerz będzie się swobodnie obracał. Potem możesz sprawdzić czy się naprawiło, uruchamiając gramofon w normalny sposób.

W tym modelu taki reset nic nie daje.

Odnośnie wysokości igły nad płytą już sobie poradziłem.

Co do obracania talerza jeśli ręcznie ruszę przełącznik (na zielono zaznaczyłem) to się wyłącza. Widać na zdjęciu, że się nie cofa do końca ta aluminiowa część, popychać ją powinno ramie ale nie robi tego



Na poniższym zdjęciu widać element który powinien ( tak mi się wydaje ) popychać ten kawałek aluminium.



Nie zauważyłem aby coś było połamane itp.

[Robert007Lenert]

Zobacz co sie stanie jak ramie dojdzie do konca i wyzwoli autopowrot. Ogolnie dobrze kombinujesz.

[zbyszek1982]

W tym modelu taki reset nic nie daje.

Daje, jak wszystko jest prawidłowo złożone.

Co do obracania talerza jeśli ręcznie ruszę przełącznik (na zielono zaznaczyłem) to się wyłącza. Widać na zdjęciu, że się nie cofa do końca ta aluminiowa część, popychać ją powinno ramie ale nie robi tego

Ramię nie popycha tej części, bo wyłączenie silnika powinno następować kilka sekund po tym jak ramię wróci na pozycję spoczynkową.

sjwokp.jpg

Żeby wyłącznik zadziałał, element który oznaczyłeś na zielono powinien się nieznacznie obrócić w lewo. Mechanizm obrotu osi (oznaczona niebieską strzałką) ma wbudowaną sprężynę, a zielony element powinien samoistnie dociskać do dużego koła zębatego tym wypustem oznaczonym żółtą strzałką. Wyłączenie następuje w momencie kiedy ten wypust wskoczy do tego półkolistego wycięcia na kole zębatym. Na twoim zdjęciu widać, że jest tam przerwa, której nie powinno być. Oznacza to, że coś ogranicza ruch tego zielonego elementu.

Możliwe, że listewka aluminiowa przedłużająca ramię przełącznika start/stop, jest nieprawidłowo zamontowana. W miejscu oznaczonym fioletową strzałką nie powinno być widać tej listewki w takim stopniu.
U mnie prześwit oznaczony fioletową strzałką jest nieco większy.

455.jpg

[pidzej]

Dziękuję serdecznie za podpowiedz. Ale to nic nie dało. Mógłbyś zdjąć talerz i zrobić mi fotkę?

Chodzi mi o miejsce zaznaczone kołem.

[zbyszek1982]

Faktycznie, listewka od przełącznika to był fałszywy trop.
Niemniej jednak, na twoim zdjęciu widać, że ta metalowa listwa, którą oznaczałeś na zielono, jest w złym położeniu.
U mnie jej koniec, zaznaczony czerwoną strzałką, jest przesunięty w pozycji spoczynkowej bardziej w lewo.
Ponadto, na twoim zdjęciu nie widzę stalowej kulki pomiędzy czarnym elementem, który ma wspólną oś obrotu z rzeczoną listwą, a chasis - oznaczonej niebieską strzałką.

_DSF0040.jpg

[radekcza]

Nie mam 455, ale 503 i niedawno udało mi sie popsuć automatykę, po czym ja naprawić pierwsza rzecz czy silnik wogóle sie zatrzymuje po dojściu ramienia do końca płyty bądź tez po cofnięciu do pozycji spoczynkowej?
Odnosząc sie do zdjęcia z postu powyżej czy element nie zaznaczony żadnymi strzałkami przebiegających z lewej strony w prawy górny róg jest zachaczony z prawej strony o plastikowy wypustek pod ramieniem? Zakłada sie go z góry i po przewróceniu gramofonu do góry nogami mógł spaść, do tego czy pod tym elementem jest metalowa kulka (powinna byc włożona luźno)?

[struna]

witam.
Posiadam Dual 1218, w którym talerz też zaczyna się kręcić po włączeniu zasilania - czy taki restart automatyki w tym modelu mogę spróbować zrobić? Posiada ktoś z Was ten model?

[Wojtek]

Posiadam Dual 1218, w którym talerz też zaczyna się kręcić po włączeniu zasilania - czy taki restart automatyki w tym modelu mogę spróbować zrobić?

Możesz. Automatyka w Dualach jest zrealizowana prawie że bliźniaczo.

Posiada ktoś z Was ten model?

Wiesz, że ten temat dotyczy CS 455?

[struna]

Dzięki