Od zawsze uwielbiam muzykę. Wychowałem się na starym rocku, choć dziś mam dość szerokie spektrum zainteresowań muzycznych. Od klasyki, przez bluesa, jazz, rock, metal aż po drum 'n' bass, lounge czy inny chillout... O posiadaniu gramofonu marzyłem od dość dawna, ale zawsze moja jedyna prawdziwa pasja (stare samochody) skutecznie uniemożliwiała mi tych marzeń realizację. Aż w końcu przyszedł czas, kiedy zacząłem kompletować sprzęt. Chciałem wszystkie klocki mieć Marantza (po prostu lubię jego brzmienie)- prawie się udało, poza właśnie gramofonem. Marantz był za drogi (wszystko przeliczam na "zabawki" do samochodów


Jestem zupełnym laikiem w winylowym temacie i pewnie już strzeliłem jakąś gafę, bo nie mogę uruchomić tego Duala. Ale o tym w innym wątku.
Fajnie, że są jeszcze zapaleńcy i jest forum poświęcone temu rodzajowi doznawania muzyki.
Tak więc: cześć.
