
Lool, a ja swój znajduję po 600-700 zł


Taki

Tyle że z tyłu nie mam tarczy (ale jest mocowanie).
Nie mówię tu o jakimś gruntownym ulepszaniu, tylko po prostu - jeśli coś padnie - o wymienianiu na jakieś lepsze części, żeby co chwilę nie lądować w serwisie. Czy to jest zatem możliwe? Czy można do tańszego roweru zastosować np. droższą, lepiej łożyskowaną oś pedałów?Sindsoron pisze:taniego roweru moim zdaniem nie warto ulepszać...
kupić części zamienne to żaden problem, tylko czasami taniej kupić nowy rower niż części ;p i nie zawsze da radę to zamontować... trzeba by to za każdym razem sprawdzaćObywatel pisze:Nie mówię tu o jakimś gruntownym ulepszaniu, tylko po prostu - jeśli coś padnie - o wymienianiu na jakieś lepsze części, żeby co chwilę nie lądować w serwisie. Czy to jest zatem możliwe? Czy można do tańszego roweru zastosować np. droższą, lepiej łożyskowaną oś pedałów?Sindsoron pisze:taniego roweru moim zdaniem nie warto ulepszać...
A co do gramofonów, to mam podobnieZanim kupię coś lepszego (choć już dziś mnie korci - nie powiem
), to postaram się z Fryderyka wyciągnąć co się da
ja jak na razie najwięcej jechałem 76km/h ;p ale asfalt był jeszcze po deszczu mokry i się trochę bałem więcej jechać :3Wuwuzela pisze:Ale potrafi też się nieźle rozpędzić, kiedyś tak przyczadowałem w przypływie energii, że skuter nie mógł mnie wyprzedzić![]()
Haha, to szybciej niż mój SimsonSindsoron pisze:ja jak na razie najwięcej jechałem 76km/h ;p ale asfalt był jeszcze po deszczu mokry i się trochę bałem więcej jechać :3
Yyy... to ja już wolę kupować klocki audioSindsoron pisze:bo jak nie to czeka mnie wydatek rzędu 500zł na nowe golenie, albo rzędu 1,5tys. zł na nowy amor :3
Zależy jak na spojrzeć - ja za 1,5 tyś mam komplet amortyzatorów do mojego samochodu wraz z montażemSindsoron pisze: i tak wychodzi taniej niż samochód ;p
Tylko ja długi dostans pokonam szybciej niż ty, itp. itd.Sindsoron pisze:tylko ja nie muszę kupować paliwa ;p
Nie miałem takiego zamiaru. Po prostu poraziła mnie ta kwota 1,5 tys. za amortyzator.Wojtek pisze:Panowie, nie zamieniajmy tego wątku na dyskusję typu auto vs. rower.