Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2013, 18:01
- Lokalizacja: Słupsk
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
Witam wszystkich!
Z tej strony Bart czyli forumowy Full Level.
Jak w temacie, mam taki ''problem'' (a może to nie problem, sam zglupialem). Jestem posiadaczem wzmacniacza Marantz PM 6002. Wzmacniacz ten ma oczywiście wejście PHONO, miejsce na ''przykręcenie'' przewodu uziemienia itd. Mój gramofon to Technics SL-1900. Niby wszystko jest ok. Jednak w porównaniu z odtwarzaczem CD gramofon gra ciszej. I tutaj najważniejsza sprawa, żeby szanowne grono mnie źle nie zrozumialo. Napisalem, że gra ciszej, ale nie oznacza to , ŻE GRA CICHO, absolutnie! Tylko w porównaniu z odtwarzaczem CD gra ciszej. Dokladniej mówiąc. Przy odsluchu plyt CD maksymalnie podkręcam pokrętlo glośności tak na 1/4 (wtedy już jest dla mnie wystarczająco glośno). W przypadku odsluchu plyt z gramofonu muszę podkręcić pokrętlo glośności sporo więcej (może nie do polowy, ale sporo więcej)
Daltego moje pytanie brzmi: czy potrzebuję przedwzmacniacza? Czy za przeproszeniem olać sprawę i po prostu podglaśniać wzmaka sporo więcej (w porównaniu do odtwarzacza CD) przy odsluchu wosków? Co byście zrobili na moim miejscu? Nie jestem i nigdy nie bylem dobry w takich sprawach technicznych stąd moje pytania.
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi, bylbym mega wdzięczny.
Pozdrawiam.
Z tej strony Bart czyli forumowy Full Level.
Jak w temacie, mam taki ''problem'' (a może to nie problem, sam zglupialem). Jestem posiadaczem wzmacniacza Marantz PM 6002. Wzmacniacz ten ma oczywiście wejście PHONO, miejsce na ''przykręcenie'' przewodu uziemienia itd. Mój gramofon to Technics SL-1900. Niby wszystko jest ok. Jednak w porównaniu z odtwarzaczem CD gramofon gra ciszej. I tutaj najważniejsza sprawa, żeby szanowne grono mnie źle nie zrozumialo. Napisalem, że gra ciszej, ale nie oznacza to , ŻE GRA CICHO, absolutnie! Tylko w porównaniu z odtwarzaczem CD gra ciszej. Dokladniej mówiąc. Przy odsluchu plyt CD maksymalnie podkręcam pokrętlo glośności tak na 1/4 (wtedy już jest dla mnie wystarczająco glośno). W przypadku odsluchu plyt z gramofonu muszę podkręcić pokrętlo glośności sporo więcej (może nie do polowy, ale sporo więcej)
Daltego moje pytanie brzmi: czy potrzebuję przedwzmacniacza? Czy za przeproszeniem olać sprawę i po prostu podglaśniać wzmaka sporo więcej (w porównaniu do odtwarzacza CD) przy odsluchu wosków? Co byście zrobili na moim miejscu? Nie jestem i nigdy nie bylem dobry w takich sprawach technicznych stąd moje pytania.
Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi, bylbym mega wdzięczny.
Pozdrawiam.
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
olej I podgłaśniaj 

Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2013, 18:01
- Lokalizacja: Słupsk
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
Dzięki Cracker. A nie jest to przypadkiem jakieś szkodliwe dla kolumn? Membrany (kiedy podkęcę volume na poziom satysfakcjonujący) przy odsluchu placków drgaja bardziej niż w przypadku odsluchu plyt CD. Moje kolumny to Wharfedale - DIAMOND 9.6.
- Cracker
- Posty: 10288
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
Full Level pisze: A nie jest to przypadkiem jakieś szkodliwe dla kolumn? Membrany przy odsluchu placków drgaja bardziej

Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
Full Level, to jest normalne zjawisko
Sygnał z wkładki po korekcji RIAA i sprowadzeniu do poziomu liniowego zwyczajowo jest bardziej cichy od innych źródeł liniowych, stąd zazwyczaj (ale nie zawsze, zależy od wkładki) wymaga większego podgłośnienia.
A co do drgania membran to zależy też od samych płyt czy ustawień ramienia/wkładki. Do niwelowania tego typu zjawisk służy filtr subsoniczny, ale Twój Marantz chyba takiej funkcjonalności nie posiada. Jednak ogółem to nie ma czym się przejmować, o ile nie słuchasz zbyt głośno. Cracker sobie żartuje albo nie jest czegoś świadom

A co do drgania membran to zależy też od samych płyt czy ustawień ramienia/wkładki. Do niwelowania tego typu zjawisk służy filtr subsoniczny, ale Twój Marantz chyba takiej funkcjonalności nie posiada. Jednak ogółem to nie ma czym się przejmować, o ile nie słuchasz zbyt głośno. Cracker sobie żartuje albo nie jest czegoś świadom

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 paź 2013, 18:01
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniac
Dzięki Wojtku za odpowiedź.
Jestem troszkę laikiem jeśli chodzi o te sprawy. Niby gramofon byl w domu od zawsze (od najmlodszych lat), ale teraz dopiero poznaję to wszystko na poważnie. Pól roku temu kupilem pierwszy porżadny sprzęt stereo, później dokupilem gramofon i wgryzam się w to wszystko powoli. Stąd z góry dziękuję za odpowiedzi, bo są dla mnie bezcenne
Zdrowia.
Jestem troszkę laikiem jeśli chodzi o te sprawy. Niby gramofon byl w domu od zawsze (od najmlodszych lat), ale teraz dopiero poznaję to wszystko na poważnie. Pól roku temu kupilem pierwszy porżadny sprzęt stereo, później dokupilem gramofon i wgryzam się w to wszystko powoli. Stąd z góry dziękuję za odpowiedzi, bo są dla mnie bezcenne

Zdrowia.
- bumbum
- Posty: 121
- Rejestracja: 14 lis 2011, 13:27
- Gramofon: PL30LII+Hana EH
Re: Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniac
A ja podłączę się pod temat poniewaz posiadam podobny wzmacniacz i podobny gramiak. Marantz PM6010 KI signature i gramiak technics SL-Q33.
Co prawda znam zjawisko cichego grania na wejsciu phono, ale nie tylko to jest problemem. Chciałbym poprawic troche dźwięk, bo gorszy niz z CD. Mniejsza scena, nie taki bas jakbym chciał. Wkładkę mam ortofona REDa.
Jestem skłonny kupic przedwzmacniacz tak do 500pln max, ale czy to poprawi na tyle dźwięk i czy róznica będzie odczuwalna?
Myslałem nad CAMBRIDGE AUDIO AZUR 551P czy project phono box.
Co prawda znam zjawisko cichego grania na wejsciu phono, ale nie tylko to jest problemem. Chciałbym poprawic troche dźwięk, bo gorszy niz z CD. Mniejsza scena, nie taki bas jakbym chciał. Wkładkę mam ortofona REDa.
Jestem skłonny kupic przedwzmacniacz tak do 500pln max, ale czy to poprawi na tyle dźwięk i czy róznica będzie odczuwalna?
Myslałem nad CAMBRIDGE AUDIO AZUR 551P czy project phono box.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wzmacniacz Marantz PM6002. Czy potrzebuję przedwzmacniacza?
Raczej tak. Preamp phono w tym Marantzu to nic specjalnego.bumbum pisze:Jestem skłonny kupic przedwzmacniacz tak do 500pln max, ale czy to poprawi na tyle dźwięk i czy róznica będzie odczuwalna?
Lepiej CA, ale pamiętaj że nie jesteśmy w wątku zakupowymbumbum pisze:Myslałem nad CAMBRIDGE AUDIO AZUR 551P czy project phono box.

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum