Jestem Paweł i obecnie mieszkam w Katowicach, ale nie, nie jestem hanysem. Urodziłem się i wychowałem nad morzem, a na "brudne południe" trafiłem przypadkiem, spodobało się i zostałem.
Z winylami miałem doczynienia od najmłodszych lat, za sprawą braci mojej mamy, którzy mimowolnie mnie wychowywali muzycznie. Być może dlatego słuchanie muzyki w ten sposób jest dla mnie magiczne i napełnia mnie wrażeniem obcowania z czymś lepszym.
Pomyślicie sobie "whoo kozak przyszedł", ale nic z tych rzeczy, jestem laikiem. Mimo, że było kilka gramofonów w domu to byłem zbyt młody, żeby ogarnąć całe działanie sprzętu, bardziej mnie interesowały wtedy wrażenia obcowania z dźwiękiem. Czego teraz bardzo żałuję...
Na forum trafiłem od gugla, ponieważ nadszedł ten czas kiedy trzeba zacząć kompletować własny zestaw (liczę, że mi w tym pomożecie), bo plan taki siedzi w mojej głowie już od wczesnych lat licealnych. Nigdy się nie udawało, być może dlatego, że obrałem drogę w życiu "wszystko sam". A teraz dostałem odpowiedni bodziec do działania, jak będą miał sprzęt, to odziedziczę nie małą kolekcje winyli

Z brzmień mnie interesuje głownie jazz oraz hiphop, dużo też słucham muzyki z szerokiego wora, który potocznie nazywamy chilloutem. Jednak nie obce mi są brzmienia metalu (od całkiem lekkich heavy, po całkiem ciężkie trashe i death) i rocka. Na tym się wychowywałem, to zawsze w moim sercu będzie i zawsze będę do tego wracać.
Pozdrawiam
PS. Przekładam dobre słuchawki nad głośniki
