Zakupy płytowe (temat ogólny)

[Darek]

Kurcze...mam tą płytę na CD .Uważam ją za genialną ! Aż tu.....natknąłem się na tą aukcje .Nie uważacie , że to lekkie "przegięcie" http://allegro.pl/nine-inch-nails-fragi ... 20761.html

Z kąd się biorą takie ceny ???

Zacznij licytowac http://www.ebay.co.uk/itm/RARE-Nine-Inc ... 1e8099bef2 moze sie uda ale moje zdanie jest takie ze ta plyta ma max cene ok 50-70e

[Robertson]

Dzieki Darku ..będę się przymierzał a póki co ..... dzisiejszy mini zakup. Za całe 30 zeta w Music fanie na Tamce. Oba wydania US. Crackerrr... masz u mnie browarka .Faktycznie to Gaucho superr zrealizowane I muza przednia . Poluję jeszcze na Aya i Pretzel Logic

[d-t-x]

Mój numer 2 na liście ulubionych koncertów unplugged, właśnie dołączył do kolekcji

[blackholesun]

Bardzo ładnie, jakie wydanie?

[d-t-x]

To:
http://www.discogs.com/Nirvana-MTV-Unpl ... ase/504146

[blackholesun]

.

[d-t-x]

BTW co na pierwszym miejscu? Alice in Chains?

Oczywiście! To jest po prostu genialny koncert, którego mogę słuchać i słuchać...

[blackholesun]

Hell yeah

[Darek]

To:

Ale chyba tyle nie kosztowalo

[d-t-x]

Nie było tak źle - w przeliczeniu wyszło jakieś 65 - 70 zł

[wesh]

Ostatnio szukam albumów Talk Talk, właściwie póki co interesują mnie dwa tytuły: "The party's over" oraz "It's My Life" obie znalazłem na allegro i obie z przesyłką oscylują w granicach 50 zł za sztukę.
W czym tkwi mój dylemat... mianowicie byłem dziś w "Muzycznej piwnicy" w Gdańsku i znalazłem "It's My life" wydanie holenderskie. Cena, bagatela 60 zł... Ale Pani powiedziała, że jak się zdecyduję to może zejść niżej. Oczywiście płytę odsłuchałem, generalnie nie było słychać trzasków, wiem, że płyta była myta, optycznie posiadała tylko papierówki. Czy płyta w takim stanie jest warta swojej ceny? Czy jeżeli zjechałbym do tych 50 zł, to warto? Wiem, że pytanie zahacza o kwestię subiektywnych odczuć, będę wdzięczny za jakiekolwiek zdanie.
Może są tu fani Talk Talk...

[d-t-x]

Jak sam napisałeś, jest to całkowicie subiektywna kwestia i tylko Ty możesz sobie na to pytanie odpowiedzieć. Np. dla mnie nie warto, bo nie lubię Talk Talk. Lubię za to płyty, koło których Ty pewnie przeszedłbyś obojętnie, a ja płaciłem niejednokrotnie i więcej za używkę niż 50 zł, bo reedycji nie ma. I tu się nasuwa pytanie: sprawdzałeś, czy są jakieś reedycje? Jeżeli jest Ci obojętne, jakie to wydanie, byle by dobrze brzmiało, to może warto się nimi zainteresować?

[tom-tom]

Talk Talk - It's My Life

Talka Talk - The Colour Of Spring

Bardzo fajne płyty. Ale nie każdemu mogą odpowiadać, ponieważ każdy na swój gust i inną hierarchię wartości.
Czy warto zapłacić 50 zł za szt. ? To raczej sam musisz sobie na to odpowiedzieć. Moim zdaniem nie jest to jakaś specjalna okazja. Niekiedy takie płyty można kupić po 10-15 zł za szt. ale , jak to mówią - twój cyrk - twoje małpy

[Robertson]

W końcu "upolowałem " w "ludzkiej cenie"

Dziś rano na Volumenie. Led Zeppelin wersje US , Iron Germania

[wesh]

A więc, tak jak pisałem w innym temacie, poszedłem po Talk Talk, a wyszedłem z Pink Floyd.
Brytyjskie tłoczenie, po symbolach matrycy wyczytałem, że to 5 wydanie... sugerowałem się tą stronąhttp://thedarkerside.altervista.org/lp_uk.htm
Na discogsie nie mogłem znaleźć. O
kładka jak na moje oko w bardzo dobrym stanie, płyta bez rys, ogólnie jestem bardzo zadowolony, no i cena niższa od Talk Talk- co świadczyło głównie na jej korzyść

A tak z innej beczki:
Orientujecie się a propos cen King Crimson "In the Court of the Crimson King" ?