Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[d-t-x]

Przy okazji, witam forumowiczów!

[zoombie]

zoombie, zmieniasz kobiety jak rękawiczki! I to już przed południem

Tak jest, i w planach była jeszcze jedna, i właśnie już leży i brzmi
Kobieta, którą poznałem dzięki Allegro. Na jednej z aukcji zestawów płyt zauważyłem, że w zestawie wśród wielu innych wykonawców znajduje się kilka jej krążków. Znaczy się komuś musiała się podobać. Nazwisko zupełnie nic mi nie mówiące, a jak się okazuje, wokalistka ma polskie korzenie. Więc udałem się do youtuba i to co usłyszałem, spodobało mi się na tyle, że zestaw jest już mój
A zatem, zaczynamy od jej pierwszego długograja

Judie Tzuke "Welcome To The Cruise"

[Carpenter]

Posłuchałem Judie na YouTube i przyznam, że ładnie wygląda(ła) i ładnie śpiewa, ale trochę nie w moim guście (śpiew, bo wygląd OK).
Dla kontrastu musiałem sobie puścić Laurie Anderson, postrzeloną amerykańską performerkę, które wcale nie umie śpiewać, ale za to jakie piosenki wymyśla (i wykonuje)! Dla chętnych na Laurie (ostrzegam - brzydka jest!) oto link do jednego z moich ulubionych jej utworów:

https://www.youtube.com/watch?v=U6tHewLEe6w

[Carpenter]

Przy okazji, witam forumowiczów!

Czołem! Pierwszy post i od razu Sade - świetny początek, choć do witania się mamy specjalny dział forum. Będzie wszystkim miło jeśli tam napiszesz parę słów o sobie

[zoombie]

Judie Tzuke ciąg dalszy, tym razem jej drugi album (najwyżej z jej wszystkich płyt notowany na UK Album Charts): "Sportscar". I dla odmiany nie frontowa, ale tylna strona okładki

[zoombie]

No dobra, trzy panie od rana zaliczone, to może teraz czas na jakąś odmianę Takich czterech, a nawet więcej panów (tylko kto to byli ci The Beat Brothers, trza się chyba spytać cioci Wiki, bo Tony'ego to już znam ).

[Carpenter]

Pani innego koloru. Na czekoladę narobił mi chęci d-t-x (detoks?)

Sade - Promise Ale ona ma głos

[zoombie]

Narobiliście mi apetytu na czekoladki, ale to danie niestety dopiero po powrocie do domu
Tymczasem powrót do jednej z dziś poznanych pań, i ponownie tył okładki zamiast frontu
(przy okazji ciekawostka - jedna ze stron jest "do góry nogami" w stosunku do drugiej)

[Carpenter]

powrót do jednej z dziś poznanych pań, i ponownie tył okładki zamiast frontu

A wszystkie te panie tak lubią od tyłu, czy wcale się nie pytałeś?

Ja puszczam teraz Ewę Demarczyk. Okładka od frontu - nawet by mi przez głowę nie przeszło aby wielką Ewę Demarczyk pokazywac od tyłu

Pewnie jak zwykle po Demarczyk będę miał doła, ale to taka muza, którą od lat noszę w sercu i muszę się nią co jakiś czas powzruszać.

[zoombie]

Ewuni też bym chętnie posłuchał, ale póki co jeszcze raz Judie. Tym razem, żeby Carpenter się nie bulwersował, od przodu
(dwie płytki są, więc chyba do końca pracy zejdzie ...)

[d-t-x]

Pani innego koloru. Na czekoladę narobił mi chęci d-t-x (detoks?)

No tak jakby

Sade - Promise Ale ona ma głos

Oj ma, ma... Pierwsze cztery płyty są tak dobre, że naprawdę ciężko jest mi wybrać tę najlepszą!

[Carpenter]

No i się zdołowałem słuchając Demarczyk! Ale kto by się nie zdołował przy czymś takim:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BXECT8xlzrw[/youtube]

[Carpenter]

Na poprawę nastroju - Beatles For Sale

[rottensound]

1990 mega force rec. germany

[Carpenter]

George Harrison